Własne produkcje liquidowe...

Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: DamianGR » czw paź 15, 2015 3:08 pm

shrack pisze:Moją ulubioną mieszanką jest baza Inawera VBT z Tob Mild Black w proporcjach 10:1.

Delikatny tytoniowy smak z domieszką ziół i kwiatów suszonych w pełnym słońcu, mieszanką delikatna nie gryzie w gardło o lekko słodkawym smaku idealną do codziennego chmurzenia.

Tak mi osobiście przypadła do gustu, że od ponad dwóch lat jest moją podstawową mieszanką i w największym naczyniu.

Używasz TPA Mild Black? Ten aromacik dodaje do klona bobasa.Tak właśnie myślałem, czy by go samego nie zmieszać z bazą - bo wydaje mi się bardzo fajny.
Awatar użytkownika
shrack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: pn lip 13, 2015 7:09 am
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 121 razy
Otrzymał podzięk.: 266 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: shrack » czw paź 15, 2015 9:53 am

Moją ulubioną mieszanką jest baza Inawera VBT z Tob Mild Black w proporcjach 10:1.

Delikatny tytoniowy smak z domieszką ziół i kwiatów suszonych w pełnym słońcu, mieszanką delikatna nie gryzie w gardło o lekko słodkawym smaku idealną do codziennego chmurzenia.

Tak mi osobiście przypadła do gustu, że od ponad dwóch lat jest moją podstawową mieszanką i w największym naczyniu.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: Riccardo » czw paź 15, 2015 8:03 am

Liquid naśladujący smak dobrego papierosa, oczywiście bez popielniczki i smrodu. Mi się kojarzy z takim smakiem, który pamiętam za czasów palenia, czyli wtedy, kiedy owego smrodu nie czułem.

Inawera Perique Black lub American Type 2%
Seedman Commercial Cigarette 1%
można kapnąć maltolu.

Mieszamy bez kąpielingu i wietrzingu, tylko wstrząsing i do ciemnicy na miesiąc. Pycha!

Druga mieszanka od której ostatnio nie mogę się oderwać to:
TFA Black Honey Tobacco 5%
TFA Whipped Cream 5%
maltol 1% (nie jest obowiązkowy, ale moim zdaniem dobrze wyrównuje smaki)

Mieszanka zaskakująca, miód dobrze współgra z kwaśnością śmietany, całość daje dobrze zbalansowany ciekawy smak, który raz uwalnia słodsze, raz kwaśniejsze nuty. Smakuje inaczej niż można się spodziewać. U mnie leżakował 20 dni.
refurbished
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: refurbished » pn wrz 28, 2015 2:07 pm

Graala jeszcze nie znalazłem, ale ...

10% 555 Gold z bazą Virginia, oba Inawery. (buteleczka aromatu na butelkę bazy)
Miesiąc się to przegryza. Po pół roku nadal dobre.
Smak jakiś taki ... analogowy, ale nie wali maggi czy popielniczką. Raczej dobrym ćmikiem.

Uwaga. U mnie sprawdza się najlepiej na kartomizerach softtip.
Awatar użytkownika
agregat
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: wt cze 16, 2015 2:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 76 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: agregat » pn wrz 07, 2015 3:41 pm

Tunajerzy, zamiast Coconut Extra proponuję dać zwykłego kokosa od TPA (ewentualnie Capella Coconut) i będzie jeszcze lepszy :)
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: Tommy Black » pn wrz 07, 2015 5:50 am

tunajerzy pisze:Drugi przepis to moja dzisiejsza wariacja. Nazwy jeszcze nie ma.


U mnie ma, patrząc na jego skład, nazwa sama mi się wymyśliła... :)

S'IL VOUS PLAIT
Awatar użytkownika
tunajerzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: sob cze 20, 2015 2:30 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podzięk.: 373 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: tunajerzy » ndz wrz 06, 2015 7:18 pm

Żeby nie bylo, ze tylko dyrektywa, projekt, konsultacje, wrzucę coś na smaczek :lol:
Pierwszy przepis, to klon "Snake Oil". Moim zdaniem jeden z najlepszych smaczków.

Snake Oil

Bavarian Cream (TPA) 5%
Coconut Extra (TPA) 3%
Cotton Candy (TPA) 2%
Pear (TPA) 10%
PG/VG – 50/50

Drugi przepis to moja dzisiejsza wariacja :lol: Nazwy jeszcze nie ma.

7% TPA Dulce de Leche
4% TPA Sweet Cream
1% TPA Bavarian Cream
1% TPA Ethyl Maltol
20 kropli Kaktus Inawera
10 kropli Grapefruit Inawera
10 kropli Blackcurant Inawera
Siedzę i go sobie pykam z miną zadowolonego kocura *wino*

A przy okazji. Tommy Black Jeszcze raz dziękuję za aromaty. Dzięki tobie wciągnąłem się w mieszanie i jestem baaardzo zadowolony.
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: RayvenPL » sob lip 04, 2015 9:30 pm

Tommy Black pisze:
RayvenPL pisze:Żeby już nie babrać forum nowym tematem, pozwolę sobie zapytać tutaj.
Powiedzcie proszę jaką ilość spożywczego C2H5OH mogę/powinienem dodać na 100ml roztworu gotowego, w celu poprawienia jego trwałości przede wszystkim, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego smaku?


To ten magiczny środek poprawia trwałość? [...]


No patrz, leksykon mnie w błąd wprowadził... ;-)
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: amsaw » pt lip 03, 2015 11:10 am

Próbowałem dodawać % do samoróbek, ale organoleptycznie stwierdziłem, że poza rozrzedzeniem zmienia się również nieznacznie smak liquidu, co nie było przeze mnie mile widziane. Co więcej, dwumiesięczne próbki samogonu z %, i bez %, stojące w przezroczystych buteleczkach na parapecie zmieniły swój smak drastycznie. Taki urok aromatu Vanilla for Pipe, że z czasem zaczyna kwaśnieć robiony z niego płyn. Spirytus ani nie zaszkodził, ani nie pomógł.
Co więcej, naraziłem się na niemiłe komentarze szanownej partnerki. Jako, że spirytus jest u nas używany tylko do wypieku ciast, to nie uszła uwadze piekącej nagła zmiana ilości cieczy w tej miniaturowej butelce. Poczułem się przez chwilę, jak prawdziwy polski, katolicki mąż i ojciec, wypijający potajemnie alkohol z domowych zapasów :) Jako osoba używająca alkoholu sporadycznie i do tego w ilościach mikroskopijnych było to dla mnie przeżycie nowe i ciekawe. Jeśli będę potrzebował dawki adrenaliny, to na pewno myk ze spirytusem powtórzę :mrgreen:
Awatar użytkownika
matatiti
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 944
Rejestracja: śr cze 10, 2015 1:31 pm
Lokalizacja: Ząbki
Podziękował: 1680 razy
Otrzymał podzięk.: 976 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: matatiti » pt lip 03, 2015 9:36 am

U mnie przy liquidzie 100ml, to nie ma co konserwować i brać pod uwagę takie czynniki jak trwałość , bo z moim zużyciem dziennym, taka flaszka to kwestia tygodnia :D
Generalnie, nie należę do zwolenników jakiegokolwiek konserwowania, czy też rozrzedzenia liquidów spirytusem. Nie twierdzę, że jest to dobre czy złe. Z racji tego, że należę do osób całkowicie niepijących alkoholu, staram się wystrzegać % wszędzie, gdzie tylko to możliwe.
:budda:

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości