Smaków Manufaktura Sławomira!

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Smaków Manufaktura Sławomira!

Postautor: Tommy Black » wt sty 09, 2018 7:24 pm

helmofon pisze:TB weź ty sobie znajdź zajęcie godne swoich umiejętności


Toteż zbudowałem sobie dziś szybowiec ale przecież nie wolno mi latać...to co mam robić?

No i muszę skończyć oblizywanie tych buteleczek Sławka a jeszcze zostało...zaraz policzę...6, 7, 8...a aaa dużo jeszcze... :-P

A receptury to może Sławek odda? I może nawet dobrowolnie? ;)
Awatar użytkownika
helmofon
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: wt lis 29, 2016 12:04 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 102 razy
Otrzymał podzięk.: 255 razy
Płeć: nieokreślona

Smaków Manufaktura Sławomira!

Postautor: helmofon » wt sty 09, 2018 7:03 pm

A receptura ?
Opisywanie takich smakowitości bez receptury jest torturą, najwyższego poziomu, gratuluję :ok:

TB weź ty sobie znajdź zajęcie godne swoich umiejętności :mrgreen:
Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Smaków Manufaktura Sławomira!

Postautor: Tommy Black » wt sty 09, 2018 6:42 pm

Znany i widywany w okolicach Jury Częstochowskiej tropiciel smaków i opiekun niedźwiedzi, @
Awatar użytkownika
slaviop
, zatrudnił mnie na okres próbny jako przynętę chyba...ale z szansą na awans.
Na razie mam ocenić kilka nowych mikstur. No to się będę starał ale tak bardzo szybko to się nie da... :)

Obrazek

Na początek liquid GRW - gruszka,rum, wanilia.

Bardzo ładny, klarowny, przeźroczysty, lekko ale bardzo lekko żółtawy, tak gruszkowo w zasadzie. Zapach z butelki jest zaskakujący, bo butelka pachnie ciepłą czekoladą.
Roztarty w palcach wręcz prowokuje do ich oblizania z czekolady.
Atomizer TFV 4, grzałka 0,33 oma typu Tiger, moc 35 W.
Pierwsze zaciągnięcia przywołują wspomnienie francuskiej kafejki i gruszek w Crème brûlée. A każde następne uwalnia pyszną gruszkę z coraz bardziej odlatującą wanilią.
Zupełnie jak aromatyzowanie brûlée, tam wanilia występuje tylko wrzucana do gotowanej śmietanki a potem wyławiana i potrzebna już nie jest. I tam jednak i tu w GRW unosi się w powietrzu.Czyli mamy gruszkę, wanilię ale nie mamy rumu...Ktoś Sławkowi rum wypił, podkradł albo rum wywietrzał, tyle że to długi proces. Nieważne.Dobrze ze nie ma tam rumu bo zepsułby smak tylko.Ja rozumiem że rum miał tam być jako lodołamacz, bo gruszka z wanilią tworzy dość słodko - mdłą mieszankę i trzeba to czymś podkreślić, podrasować, przełamać.
Niestety, rum, nawet gdybym go wyczuł, nie stworzyłby tu nic dobrego, może posmak jakiegoś calvadosu? A to już jabłkowe klimaty. W każdym razie GRW wymaga takiego zabiegu aby dało się go chmurzyć dłużej niż godzinę.Może wystarczy dodać nikotyny, tu jest moc 1,2 mg albo muscovado ale ja przecież teraz tego nie mogę zrobić. W każdym razie gruszka rulez ale... ;)

cdn... :P

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości