Samoróbki - Liquidy robione samemu.

[WE514]

Osobiście zawsze z nieznanego aromatu robię sample( różne stężenia przeważnie w buteleczkach 10 ml ) , gdyż uważam, że nawet jak ktoś napisze jakieś sugerowane stężenie -to wiadomo każdy z Nas odbiera smak inaczej ( inne kubeczki smakowe ), ale mam mniej więcej wykładnik ile dać tego aromatu

[Sixtysix]

Te sample to nie taki głupi pomysł, dzięki @

krisIs ale do 1ml to już chyba dripperek by się przydał... W sumie to tak czy siak dripper do testowania przydało by się sprawić

Edit: Co do jakości aromatów z różnych źródeł to słyszałem już o tym kilka razy

[krisIs]

@

Sixtysix jest jeszcze opcja sampli z Vapelab, nie są drogie, jest ich duuużo, a graala łatwiej będzie odnaleźć, bo powiedzmy te podstawowe kompozycje są już pomieszane przez producentów.

Ja już sam nie mieszam, bo za dużo kasy w aromaty szło. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu wywaliłem prawie 60szt takich po terminie przydatności. Ile kosztuje 1szt sam już wiesz
Za 10ml aromatu, masz 3-4 sample z Vapelab.

Pozostaje jeszcze kwestia jakości aromatów. Np TPA z e-dymu często gęsto pachniało/smakowało inaczej, niż ten sam aromat z innych źródeł. Kiedyś Strawberry Ripe z e-dymu tak śmierdziało, jakby ktoś skarpety w nim moczył.

[Sixtysix]

Tamten post był bardziej humorystyczny i trochę mocno wprowadzający w błąd, za co przepraszam @

Haze ma absolutną rację co do wylewania nietrafionych mieszanek (które czasem idzie jeszcze uratować podobno ale to znowu pogłębianie studni i odejscie od tematu )

Po przemyśleniu, uważam, że przydał by się podpięty temat o podstawach warzenia liquidów, w którym znalazły by się informacje ułatwiające rozpoczęcie pracy z bazami, aromatami, nikotyną. Taki zestaw wskazówek, nawet z tego tematu dotyczących ile liquidu robić i w jakich sytuacjach czy te "10" będzie dobre, czy może lepiej "100" albo i 500, że te "10" to niby bez sensu (i dlaczego) a jednak warto czasem . Porady od prawdziwych fachowców tej sztuki były by ogromną skarbnicą wiedzy, dzięki której początkujący nie musieli by uczyć się na swoich błędach( przynajmniej po części ). Nie wiem jak inni ale ja z chęcią bym przerobił taką pigułę wiedzy skoncentrowanej w jedym miejscu.

No nic trzeba kończyć puścić i iść spać
Jeżeli coś jest niezrozumiałem z tego posta to jutro na "świeżo" poprawię

P.S. @

Haze Ja to wybredny jestem to zamiast 10-20% to znając życie mi podejdzie tak 5-10 % więc jeszcze więcej by poszło w straty przy takich seteczkach

[Haze]

Meritum dzisiejszej konwersacji:
1. Nie najlepsze jest "warzenie" liquidów o pojemności 10-20ml !
2. Jeśli chcemy poznać smaki albo szukamy swoich topowych nie robimy 10ml a conajmniej 100ml !

@

Sixtysix, no ABSOLUTNIE NIE! Weź pod uwagę, że nieważne jak byłyby zachwalane to Tobie zasmakuje może 10-20% aromatów/mieszanek. W związku z tym szkoda byłoby marnować TAKIE ilości tych nieudanych. Jeśli zaczynasz zabawę w mieszanie to bierz 10-20 ml bazy, do tego na początek dawkę aromatu sugerowaną przez producenta, odczekaj tydzień, spróbuj, oceń, i na tej podstawie dodaj trochę więcej aromatu, albo wręcz przeciwnie, trochę rozcieńcz bazą, albo wylej do kibla, co zdarza się najczęściej

[Sixtysix]

@

Devlin wypatruj soczystych chmur w oddali

[Devlin]

Tak obserwuje temat i sporo przydatnych rad. Dzieki Panowie Jak sie gdzies kiedys moze zobaczymy to wisze Wam piwo

[Sixtysix]

Meritum dzisiejszej konwersacji:
1. Nie najlepsze jest "warzenie" liquidów o pojemności 10-20ml !
2. Jeśli chcemy poznać smaki albo szukamy swoich topowych nie robimy 10ml a conajmniej 100ml !
3. Jeśli nie chcemy robić 100ml od razu to szukamy u znajomych !
4. Jeżeli wytypujemy swoich ulubieńców robimy po 0.5l - 1.0l ! Będzie na zapas, a jak ktoś z pkt 3 się zgłosi to będzie co odstąpić

[Haze]

Słuchajmy @

krisIsa i @

werca i nie róbmy z warzenia rocket science OK, zgoda że jeśli robi się na próbę 10 ml to nieco trudniej uzyskać powtarzalność dozowania takich małych dawek aromatu, ale jeśli robimy np. 100 ml to CAŁKOWICIE wystarczająca jest dokładność jaką oferują strzykawki!
Tak że nie dzielcie włosa na czworo tylko MIESZAJCIE !!!

[Sixtysix]

Nie wiem, może ja mam wypaczony smak ale dawno przestałem się bawić w liczenie kropelek

Ja, @

Witcherx, @

Devlin z tego topicu ale i dużo innych zapewne też przestanie się bawić (a może i nie ) jednak większość za pewne będzie tak samo zaczynać: licząc, mierząc i raz jeszcze licząc, i mierząc... Bo to po prostu fajna zabawa A jak wyjdzie nam ten Graal ? To będe chciał się nim pochwalić ! Ale jak !? Jak receptura się nie będzie zgadzać !