Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Awatar użytkownika
Master_PiT
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 678
Rejestracja: czw wrz 28, 2017 11:09 pm
Lokalizacja: Olesno
Podziękował: 59 razy
Otrzymał podzięk.: 220 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Master_PiT » sob sty 19, 2019 9:23 am

Nie bardzo Cię rozumiem Tomaszu ?
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Tommy Black » sob sty 19, 2019 7:38 am

Master_PiT pisze:Chyba, że mamy mega wydajne aromaty, które należy dawkować poniżej 1%, wówczas mamy problem...


A do jakiej ilości finalnego czy projektowanego dopiero liquidu dodaje się takie wartości?
Bo 1,2 % aromatu dodany do 10 ml mieszanki PG i VG daje inny efekt niż 1,2% tego samego aromatu dodany do 200 ml mieszanki PG i VG mimo że proporcje są zachowane.
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Haze » sob sty 19, 2019 12:22 am

krisIs pisze:To ma działać, odciągać od szlugów, smakować, a nie urastać do rangi fizyki kwantowej :D

To zdanie należałoby oprawić w złotą ramkę i przykleić na głównej stronie :beer: :beer: :beer:
Obrazek
Awatar użytkownika
Master_PiT
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 678
Rejestracja: czw wrz 28, 2017 11:09 pm
Lokalizacja: Olesno
Podziękował: 59 razy
Otrzymał podzięk.: 220 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Master_PiT » pt sty 18, 2019 11:53 pm

Znaczy ja problemu nie mam. Potrafię odmierzyć 0.1ml i zrobić sobie próbnik. Jeżeli mi pasuje to robię minimum 100ml liquidu, co już nie stanowi absolutnie żadnego problemu w dozowaniu :)
Awatar użytkownika
krisIs
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: śr lip 19, 2017 3:05 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 64 razy
Otrzymał podzięk.: 218 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: krisIs » pt sty 18, 2019 11:36 pm

@
Awatar użytkownika
Master_PiT
problemu nie ma, trzeba je rozdupcyćno może rozcieńczyć w PG do racjonalnego poziomu i dozować np 5ml :)
Awatar użytkownika
Master_PiT
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 678
Rejestracja: czw wrz 28, 2017 11:09 pm
Lokalizacja: Olesno
Podziękował: 59 razy
Otrzymał podzięk.: 220 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Master_PiT » pt sty 18, 2019 11:28 pm

Do tego wszystkiego strzykawka do odmierzania również ma znaczenie.
Często ludzie biorą zwykłe insulinowe i jest zonk.
Dokładniejsze są tuberkulinowe, ale zauważyłem, że i one nie są dokładne (co firma to skala może różnić się niewiele), co w przypadku robienia większej ilości liquidu przekłada się na sporą rozbieżność założonego stężenia.

Ale tak jak @
Awatar użytkownika
krisIs
napisał, mi również 1% w jedną,czy drugą stronę nie robi różnicy. Chyba, że mamy mega wydajne aromaty, które należy dawkować poniżej 1%, wówczas mamy problem.... :(
Awatar użytkownika
krisIs
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: śr lip 19, 2017 3:05 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 64 razy
Otrzymał podzięk.: 218 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: krisIs » pt sty 18, 2019 11:11 pm

@
Awatar użytkownika
FreeVapingPL
różnica jest, bo w tej aptecznej masz wodę.

Pamiętać trzeba tylko, że to nie laboratorium CERN i 0,000001% robi różnicę. Jak jeszcze sam mieszałem z podstawowych aromatów, to procent w prawo czy w lewo nie robił dla mnie znaczącej różnicy. Zresztą w wielu przypadkach nawet nie da się dokładnie odmierzyć aromatu/bazy, żeby idealnie wyszło. To samo z grzałkami, watą itp.
To ma działać, odciągać od szlugów, smakować, a nie urastać do rangi fizyki kwantowej :D

Może to tylko moje zdanie.

PS. Przecież jak pijemy wódkę, to też chyba nie odmierzamy pipetą 50ml za każdym polaniem w kielich :)
PS2. Warto mieć ulubione smaki i mieszać duże ilości, łatwiej odmierzyć 5ml niż 0.25ml
Awatar użytkownika
FreeVapingPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: pt gru 21, 2018 2:21 pm
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 548 razy
Otrzymał podzięk.: 247 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: FreeVapingPL » pt sty 18, 2019 10:20 pm

Może jeszcze komuś, kto zaczyna warzyć własne liquidy, przyda się informacja, której ja nie znalazłem nigdzie wprost, a może mieć wpływ na finalny wynik.
Zawsze pilnujemy proporcji VG do PG. Znajdujemy najlepsze proporcje dla swoich upodobań i się ich trzymamy (często :-P ). Mój problem pojawił się, gdy kupiłem inne VG niż zwykle. I po ponad tygodniu różnych prób z grzałkami, watami i własnymi liquidami (których smak znam) doszło do mnie, że są różne VG.
Można kupić 'czyste' VG o stężeniu np. 99.8%, albo nazywane często 'apteczne', którego stężenie wyniosi 86%. I teraz co to powoduje w końcowym wyniku naszych proporcji - dla przykładu robimy 100ml bazy zerówki, czyli wlewamy 70ml VG i 30ml PG:
- w przypadku 'czystej' VG otrzymamy faktycznie proporcje VG/PG = 70/30
- w przypadku 'aptecznej' VG otrzymamy 60ml VG i 30ml PG (czyli 60/30 zamiast spodziewanego 70/30), a reszta to 10ml wody (chyba wody, bo nie wiem czym jest 14% dodatku w aptecznej VG)

Jeżeli zawsze używaliście apatecznej VG, to po zmianie na 'czystą' może Was spotkać niespodzianka w formie:
- gęstszy liquid zmniejsza transport i jak działaliście na granicy transportu to możecie łatwo zaliczyć bobra
- większe stężenie VG spowoduje mniejszy efekt smaku i będziecie musieli dodać więcej aromatu, żeby poczuć to samo (albo stracicie kilka dni szukając błedu w Waszym setupie)

Jeżeli zawsze używaliście 'czystej' VG, to po zmianie na 'apteczną' może się stać, że:
- rzadszy finalny liquid może spowodować przecieki, jeżeli działaliście na granicy nadtransportu
- doznacie może większy kop w gardło i bardziej intensywny smak przy tej samej ilości aromatów


Bardzo proszę wszystkich guru z forum o ewentualne poprawki moich przemyśleń, bo nie chę żeby ktoś zapamiętał błędne obserwacje mojego zbłądzonego umysłu.

Przy okazji walki z przywróceniem smaku doszło do mnie, że byłem ignorantem. Zawsze piszecie o dopieszczaniu grzałki pensetą, żeby nie było hotspotów i żeby rozgrzewała się od środka na zewnątrz. Kompletnie nie pomyślałem, że dotyczy to również grzałek kupnych i ignorowałem Wasze uwagi, bo sam grzałek nie kręcę tylko kupuję gotowe. I to był mój wielki błąd :facepalm: - te kupne też trzeba bezwzględnie dopieścić.
But I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
kangaroo
Płeć: nieokreślona

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: kangaroo » pt sty 18, 2019 10:10 pm

Niedługo się wódki we własnym domu napić nie będe mógł :x Cóż pozostaje tylko liczyć na to że może coś zmieni się na lepsze.
Luks
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: sob lis 03, 2018 9:40 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podzięk.: 3 razy
Płeć: Mężczyzna

Samoróbki - Liquidy robione samemu.

Postautor: Luks » pt sty 18, 2019 10:05 pm

Właśnie w tym sęk że nie można, tfuuuu derektywa

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości