Brak smaku w samogonach

[JohnDoe]

Trochę odkopuję temat, ale chciałbym dodać coś od siebie.

Osobiście miałem kilka podejść do samogonów z użyciem aromatów Inawera oraz Capella i efekt podobny - brak smaku, czasami tylko gorycz. Jedyny samogon dotychczas jaki mi pasował to Eukaliptus z miętą od Inawera. Do dzisiaj stosuję okazyjnie w moim Nord Smok 2.

W zwyczaju mam wapować premixy. Mój ulubiony to Mr. Wicks Passion Chiller, który (uwaga!) rozcieńczam z bazą (20 ml premixu, 40 ml bazy), bo jego słodycz jest przytłaczająca, a bawełna po dwóch dniach do wymiany.

Po przeanalizowaniu kilku wątków na forum doszedłem do wniosku, że chyba też mi się przyda detoks. Dlatego od 3 dni używam tylko czystej bazy i szczerze to jestem mocno zdziwiony. Pierwsze 10 ml płynu ciężko było mi zdzierżyć, ale dzisiaj doszedłem do wniosku, że sama baza jest... słodka. Eksperyment zamierzam kontynuować, skoro już po kilku dniach jestem w stanie zauważyć różnicę. Zamówiłem sobie również kilka aromatów z MA, mam nadzieję że tym razem uda mi się na dobre odstawić premixy.

[Rayan2134]

To zamiast C4 kup sobie Thesis Barrage, moim zdaniem znacznie lepszy RDA.

Dzięki za polecenie, biorę go pod uwagę lecz w Polsce dostępność tego parownika jest bardzo znikoma. Będę zmuszony zamówić go chyba zza granicy.

[iron64]

To zamiast C4 kup sobie Thesis Barrage, moim zdaniem znacznie lepszy RDA.

[Rayan2134]

I ja przechodzę detoks... Ale na wieczorny spacer z psem zabieram G-Pointa, więc jakoś sobie łagodzę brak słodkości w ciągu dnia. Inaczej mogłoby być ciężko...

Mam to samo, strasznie kusi mnie chociażby mój ulubiony Just Juice Apple & Pear on Ice - ale wiem że sięganie ponownie po premiksy źle się skończy zwłaszcza dla portfela.
Najgorsze, że pracuję w "Vape shopie" i ten skubaniec w tej chwili stoi na półce dokładnie za mną.

No cóż, najbliższe plany to zmiana parownika na Asmodusa C4, już go testowałem i powiem szczerze bardzo ciekawy sprzęcik. Wreszcie po trzech latach oderwę się od mesh'a.

C.
ErNOL

!	Wiadomość od: Krasnal45
	Oderwij się jeszcze od fejsbukowych przyzwyczajeń i zacznij pisać poprawnie. Moderatorzy bardzo proszą...

[ErNOL]

I ja przechodzę detoks... Ale na wieczorny spacer z psem zabieram G-Pointa, więc jakoś sobie łagodzę brak słodkości w ciągu dnia. Inaczej mogłoby być ciężko...

[iron64]

Tyle tylko, że mało kto zdaje sobie sprawę z przechodzenia owego detoxu. Najczęściej wszystko jest winne od setupu poprzez parownik aż do boxa i baterii a nawet ładowarki.

[Alchemik]

Jeżeli za poprawę uważasz odtworzenie w domowych warunkach słodyczy premiksów, to ja bym na Twoim miejscu na to nie liczył, gdyż nikt o zdrowych zmysłach nie przywali tyle słodzika do swojego samogonu.
Musisz się pogodzić z myślą, iż domowe samogony mają zupełnie inną nutę smakową i powoli przyzwyczaić do tego, iż zaczniesz wreszcie odczuwać smak, a nie wszechogarniającą słodycz.

Nie Ty pierwszy przechodzisz detoks po komercyjnych wyrobach liquidopodobnych.

[Rayan2134]

To dziwne bo na obecnej mojej grzałce choćby kropla normalnego premixu i smak czuć genialnie - no oczywiście smak premixu.

To nie smak premiksu, a tona słodzików i tutaj nie masz szans nie wyczuć "smaku" .

Pewnie coś w tym jest, ktoś już wspominał o tym wcześniej w tym temacie. Jak na razie leci drugi tydzień jak używam tylko i wyłącznie swoich płynów. Ale nie zanosi się na poprawę.

C.

[Alchemik]

To dziwne bo na obecnej mojej grzałce choćby kropla normalnego premixu i smak czuć genialnie - no oczywiście smak premixu.

To nie smak premiksu, a tona słodzików i tutaj nie masz szans nie wyczuć "smaku" .

[Rayan2134]

Chyba jednak najlepszym wyjściem będzie zmiana na jakieś porządne RDA Single Coil. Ostatnio spróbowałem te płyny na dripku mojej dziewczyny (Dead Rabbit V2 RDA) i powiem szczerze zupełnie inne odczucia niż na moim mesh'u

Testując na dripperze wykluczasz możliwość niedoskonałości setupu, a wystarczy choćby lekkie zaburzenie transportu i smak mówi pa pa.

Zdaję sobie z tego sprawę dlatego już dawno odpuściłem sobie wszelkie RTA i zostałem przy RDA.
Ja mam Vapefly Mesh Plus natomiast jak wyżej wspomniałem moja dziewczyna Dead Rabbita V2 RDA. Oboje korzystamy z możliwości squonk'owania i transport w tym przypadku bym odrzucił. Różnica między moim meshem a jej grzałką spiralną jest kolosalna. To dziwne bo na obecnej mojej grzałce choćby kropla normalnego premixu i smak czuć genialnie - no oczywiście smak premixu.

C.