Brak smaku w samogonach

Postautor: **iron64** » wt cze 15, 2021 7:19 pm

Daj zdjęcie setupu. Napisz też ile tych aromatów stosujesz.

Postautor: **Rayan2134** » wt cze 15, 2021 6:16 pm

To ja może zadam pytanie od siebie.
Czytałem wiele razy forum oraz porady dotyczące detoksu od premixów (4 dni paliłem wapowałem samą bazę) ale kurcze nadal nie przemawiają do mnie aromaty, są cierpkie, nie wyczuwam w nich nic smacznego, czasem nawet dwa różne smaki kojarzą mi się z mydłem. Aromaty zamawiałem z UK (Capella, Flavorah, Decadent vapurs itp.) oraz z Polski (Inawera, Aromatyczny, Los Aromatos).
Moim jedynym udanym płynem był Los Aromatos Grape Fantos, to był po prostu cud, czuć było każdy owoc, był również słodki - jednym słowem bardzo mi smakował.
Proporcje swoich mieszanek obliczam za pomocą kalkulatora DIY E-liquid oraz używam wagi jubilerskiej (bardzo wygodne rozwiązanie). Glikol oraz gliceryna z Biomusa, a proporcje robię 70/30 - uwzględniam również bazę nikotynową i zazwyczaj celuję w 6_mg (sól nikotynowa).
Sprzęt jaki posiadam to Asmodus Barrage RDA + Aegis Squonk.
Grzałki skręcam sam - 6 zwojów drut Geekvape N80 Fused Clapton ZN08 28GA*3 + 36GA.
Powiedzcie mi proszę, co ja robię nie tak, że dosłownie KAŻDY płyn smakuje totalnie płasko oraz bez żadnych wyrazistości.

DP

Postautor: **JohnDoe** » sob maja 15, 2021 2:57 pm

edarek pisze:A jak samogony? Marudziłeś, że smak coś nie bardzo?

Po dłuższym chmurzeniu czystej bazy, smak samogonów wydawał mi się o niebo lepszy. Przypuszczam, że bez detoksu przerzucenie się całkowicie na samogony nie byłoby takie łatwe. Muszę też przyznać, że z samogonów byłem dopiero w pełni zadowolony, gdy użyłem aromatów MA. Jeśli chodzi o aromaty z innych firm to jestem bardziej wybredny. :diabel:

Postautor: **edarek** » pt maja 14, 2021 6:37 pm

A jak samogony? Marudziłeś, że smak coś nie bardzo?

Postautor: **JohnDoe** » pt maja 14, 2021 5:32 pm

Mój eksperyment się udał. Od lutego chmurzę czystą bazę, premiksy poszły w odstawkę na dobre. Oczywiście mam zawsze pod ręką gotowe do użycia samogony z aromatami MA, którymi czasami umilam sobie chmurzenie.

Postautor: **JohnDoe** » śr lut 17, 2021 9:58 pm

MA pisze:Jeżeli chcesz na poważnie zająć się wytwarzaniem własnych liquidów, to zapomnij o kroplach i zainwestuj w strzykawki tuberkulinówki lub wagę jubilerską.

Dokładnie tak to aktualnie robię

akurat dzisiaj pierwszy raz mieszałem płyny za pomocą precyzyjnych strzykawek. Swoją drogą dzisiaj wziąłem "na warsztat" MA. :diabel:

Kolega pytał jak to wcześniej wyglądało, a kiedyś odmierzałem aromaty kroplami. Zdaję sobie sprawę, że to może z powodu braku precyzji moje liquidy wychodziły kiepskie. Dlatego pracuję nad tym.

eD

Postautor: **Alchemik** » śr lut 17, 2021 9:14 pm

JohnDoe pisze:Starałem się zawsze przygotować kilka mieszanek: 8, 10, 12, 14 kropli na 10 ml.

Jeżeli chcesz na poważnie zająć się wytwarzaniem własnych liquidów, to zapomnij o kroplach i zainwestuj w strzykawki tuberkulinówki lub wagę jubilerską.

Postautor: **JohnDoe** » śr lut 17, 2021 9:13 pm

KaroloBC pisze:A ile aromatu (procentowo/kroplowo) na 10_ml dawałeś? Ja aromatów od Inawery daję 3-5% i smak jest w porządku.

Starałem się zawsze przygotować kilka mieszanek: 8, 10, 12, 14 kropli na 10 ml. Leżakowały około 2-3 tygodnie.

Aktualnie leżakuje u mnie jedna mieszanka z aromatem Kaktus & limetka z Inawery, chcę dać jeszcze jedną szansę.

eD

Postautor: **KaroloBC** » wt lut 16, 2021 6:25 pm

JohnDoe pisze:Trochę odkopuję temat, ale chciałbym dodać coś od siebie.

Osobiście miałem kilka podejść do samogonów z użyciem aromatów Inawera oraz Capella i efekt podobny - brak smaku, czasami tylko gorycz. Jedyny samogon dotychczas jaki mi pasował to Eukaliptus z miętą od Inawera. Do dzisiaj stosuję okazyjnie w moim Nord Smok 2.

W zwyczaju mam wapować premixy. Mój ulubiony to Mr. Wicks Passion Chiller, który (uwaga!) rozcieńczam z bazą (20 ml premixu, 40 ml bazy), bo jego słodycz jest przytłaczająca, a bawełna po dwóch dniach do wymiany.

Po przeanalizowaniu kilku wątków na forum doszedłem do wniosku, że chyba też mi się przyda detoks. Dlatego od 3 dni używam tylko czystej bazy i szczerze to jestem mocno zdziwiony. Pierwsze 10 ml płynu ciężko było mi zdzierżyć, ale dzisiaj doszedłem do wniosku, że sama baza jest... słodka. Eksperyment zamierzam kontynuować, skoro już po kilku dniach jestem w stanie zauważyć różnicę. Zamówiłem sobie również kilka aromatów z MA, mam nadzieję że tym razem uda mi się na dobre odstawić premixy.

A ile aromatu (procentowo/kroplowo) na 10_ml dawałeś? Ja aromatów od Inawery daję 3-5% i smak jest w porządku.

Wyciapane z telefonu z pomocą Tapatalka

Postautor: **iron64** » pn lut 15, 2021 5:51 pm

Trzymam kciuki za Ciebie, bo większość premixow to straszny syf jest niestety.