Capella - aromaty

[Kasiabeeen]

Cześć,
Czy orientujecie się czy aromaty podane w linkach poniżej, nadają się do chmurzenia?
Jeśli tak wiecie może w jakim optymalnym stężeniu się je dodaje do bazy?

https://www.guiltfree.pl/pl/aromaty-spo ... 02039.html

https://www.guiltfree.pl/pl/aromaty-spo ... 02411.html

[Krasnal45]

Nadają się jak najbardziej. Nie wiem jakie konkretne dozowanie (może ktoś z używających Capellę podpowie), ale zacząłbym od 5%. Zawsze można albo dołożyć, albo rozcieńczyć.

[S.Z.arak]

@

Krasnal45 ma rację. Raczej zacząłbym od 5%. Capella ma bardzo intensywne aromaty. Zawsze możesz dodać, jeśli smak będzie zbyt mało intensywny. Zdarzało mi się używać bodajże Glazed Donut w stężeniu 7%, ale w połączeniu z różą od Inawery.

eD

[Vlad]

Capella to są aromaty raczej słabo stężone, ale jak dla mnie najlepsze jak chodzi o odtworzenie naturalnego smaku np. owoców. Limonkę bym zaczął od 5%, ale jagody poniżej 8% raczej się niewiele poczuje. Reszta deserowych czy owocowych solo raczej około 10%.

@

S.Z.arak jak widać mamy zgoła odmienne zdanie.[emoji846] Ale na tle właśnie Inawery czy MaiArt według mnie są raczej słabo stężone.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[S.Z.arak]

Ja raczej miałem z deserami do czynienia. Faktycznie owoców od nich nie próbowałem, także wybaczcie moja rozbieżność w zeznaniach.

[Kasiabeeen]

OK, dziękuję Wam.

[Bezimienny]

Po pojemności butelki wnioskuję, że to oryginalne aromaty Capelli rozlewane w USA. Są bardzo mocno stężone, tak naprawdę jest to koncentrat. Ja większość rozrabiałem na ok. 3%. Natomiast aromaty w buteleczkach 10 ml (np. sprzedawane kiedyś przez E-dym) to rozcieńczony koncentrat dystrybuowany w Polsce. Ten rozrabiałem na ok. 8-10 %.

[Vlad]

Z deserami się zgodzę, Boston czy Brownie raczej więcej niż 4-5% nie da rady dać, ale oczywiście to wszystko w miksach.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[m.kuch87]

Mam kilka koncentratów owocówek i stosuję pomiędzy 7-8%. Smakowo jak napisał przedmówca, są bardzo zbliżone do naturalnych nut porównując z innymi firmami. Według mnie jedne z lepszych aromatów. Trzeba jedynie unikać maślanych smaków, mogą zawierać szkodliwy związek dla płuc. Jak pierwszy raz kupowałem to sprawdzałem jakie aromaty tej firmy są w ofercie wielu innych sklepów waperskich. Jeśli lubisz na słodko to część z nich jest słodzona stewią.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

[PaliCat]

Od kilku lat nie miałem styczności z Capellą ale pamiętam, że ich Coconut smakował mi najlepiej ze wszystkich kokosów. Blueberry Jam też był OK.
Zawsze dawałem taką samą ilośc aromatu, bez względu na producenta (Inawera, Capella, TPA czy Flavor West) i nie zwracałem uwagi na to, czy to aromat, czy koncentrat i zawsze smakowało dobrze. Nie chciało mi się kombinować, więc dozowałem 3% i ewentualnie jeśli pamiętałem, to przy rozlewaniu następniej partii dawałem trochę mniej aromatu (prawie nigdy) lub nieco więcej (najczęściej).
Nadal tak robię i rozlewając do buteleczek 30 ml daję od 0.9 do 1 ml aromatu używając bazy 50/50.
Polecam zacząć od 3 %. Łatwiej dolać trochę aromatu do zbyt słabej mieszanki, niż rozcięczać zbyt mocną.

eD