Brak smaku po wymianie grzałki TPP

[Mati223]

Witam.
Ostatnio wymieniłem grzałkę w atomizerze, wszystko zrobiłem jak w tym temacie - viewtopic.php?f=85&t=3839. Przez pierwszy dzień wszystko było w porządku, dopiero wieczorem zaczął uciekać lekko smak, pomyślałem, że zwyczajnie ustawiłem złą moc (zacząłem od 40 W czyli połowa najniższej wartości na grzałce). Dzisiaj, czyli drugiego dnia, chmury zupełnie straciły smak aromatu. Trudno mi opisać ich obecny smak, coś jak bym wapował, czystą bazę, tylko bez słodkości gliceryny. Używałem różnych mocy 40W-65 W (Max grzałki to 100 W). Bez żadnych zmian.
Czego może to być wina?

[kabacina]

Może kiepska jakościowo grzałka. Sklepowe grzałki to masówka - jedna wyjdzie okay a druga już niekoniecznie. Dlatego np jedną będziesz używał miesiąc, a drugą spalisz na drugi dzień. To loteria i takie jest moje zdanie.

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[Mati223]

To w takim wypadku obydwie były kiepskiej jakości bo wcześniejsza też się spaliła w 3 dni. Co prawda po części z mojej winy, ale nawet przy moim zaniedbaniu powinna wytrzymać dłużej.

Jakieś rozwiązanie tego problemu? Może są lepszej jakości zamienniki grzałek VooPoo, albo da się kręcić własne? Bo nie widzi mi się zmieniać atomizera tydzień po zakupie.

[Tommy Black]

Raczej mało prawdopodobne jest to aby dwie grzałki od VooPoo się spaliły po 3 dniach. Ta firma akurat robi jedne z najlepszych i najstabilniejszych grzałek. I co to znaczy spaliły się? Skąd to określenie?
Nie napisałeś nawet jakie to grzałki, choć skoro twierdzisz że

(Max grzałki to 100W)

, to TPP ma tylko jedną taką grzałkę i jest to TPP-DM3.
Dla niej VooPoo podaje najlepszą moc na poziomie 85-95 W, co jest kompletną bzdurą. Znaczy używać można, bo grzałka wytrzyma ale smak to porażka. No i pod warunkiem że gęstość liquidu to nie VG70/PG30 tylko odwrotnie.
Przyczyn szukałbym więc w płynie, jego gęstości i aromatach. Oraz sposobie chmurzenia. Jesli zaciągasz się lekko a często, tryb MTL, to szczególnie grzałka DM3 nie jest do tego. Ba, żadna grzałka TPP nie jest do MTL. W ten sposób nie odparowałeś zaciągniętego płynu, on gromadził sie w postaci nagaru na grzałce i ją zatykał a w momencie podania napięcia ten nagar mógł ulegać spalaniu, bo przecież zatkana grzałka nie ma też transportu.
Albo naucz się trybu DTL albo zmień atomizer i grzałki.

[Mati223]

Okej, czyli wychodzi, że to wszystko kwestia moich błędów. Spróbuję się dostosować do twoich rad i zobaczę jak będzie, jeśli nadal będzie taka tragedia jak jest, to rzeczywiście będę musiał zmienić atomizer.

I co to znaczy spaliły się? Skąd to określenie?

Przy paleniu chmurzeniu drapie w gardło i chmury smakują gorzej niż beznadziejnie. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś inaczej nazwał spaloną grzałkę.

on gromadził sie w postaci nagaru na grzałce i ją zatykał a w momencie podania napięcia ten nagar mógł ulegać spalaniu

Być może to była wina wrażenia spalonej grzałki.

[ares2504]

Mnie TPP z zestawu z Dragiem X Pro starczyły na dwa dni.
Zakupiłem grzałki w sklepie 3 szt 0,3 oma.
Na 35 W jedna starczała mi na minimum tydzień.
Sugerowałem się już wtedy właśnie wartościami napisanymi na grzałce, minimum 32 W, maximum 40 W, najlepsze 35 W.

K45

[edarek]

... Przy paleniu chmurzeniu drapie w gardło i chmury smakują gorzej niż beznadziejnie. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś inaczej nazwał spaloną grzałkę...

Spalona grzałka, to jak spalona żarówka - po prostu nie działa. U Ciebie grzałka jest sprawna, a jedynie zaklejona, o czym wspomniał wcześniej @

Tommy Black.