Atomizer RTA MTL na początek?

[negatyw]

A czego dowodem jest efekt "siorpania", podobny do picia przez słomkę gdy jest jeszcze ciut na dnie. Za dużo bawełny, czy za mało? Za ciasno, czy za luźno? Zły transport liquidu, czy aż przesadnie dobry na skutek zbyt starannego wyczesania?

[vitz]

Kolega @

Rambo 2 dobrze prawi. Jest wiele zmiennych, mogących odpowiadać za niechciany posmak, warto więc przyłożyć się do budowy setupu i dobrać odpowiednie parametry. Co do typu grzałki - zrób sobie obie, poużywaj, porównaj i oceń, która Ci bardziej pasuje. Ares wybredny nie jest, więc do testów się nada. Osobiście montuję grzałki z przerwami, a robie tak z... lenistwa. Po prostu tworzę je szybciej niż micro.

[Rambo 2]

Na "posmak spalenizny", nie tylko ma wpływ, niedostateczne chłodzenie grzałki. Przyczyny mogą być też inne. Zły transport liquidu, za duża moc podawana na grzałkę, hotspoty...
Jeśli mowa o Ares 2, to można używać zarówno Micro Coil, jak i Spaced Coil.

eD

[negatyw]

Domyślam się, że kiepskie chłodzenie grzałki to posmak spalenizny przy częstszych zaciągnięciach przy wapowaniu?
Pewnie grzałki "bez przerw" - są bezpieczniejsze?

W Aresie 2 mam wlot jak poniżej, więc można z przerwami i bez?

[Krytyk]

Ares 2 ma fajne rozwiązanie w bazie z regulowanym airflow pod samą grzałką. Można dostosować otwór do rozmiaru grzałki.

[Rambo 2]

Grzałki o których mówisz @

negatyw to Micro Coil, z przylegającymi do siebie zwojami.
Są też Spaced Coil, z oddalonymi od siebie zwojami.
Używanie jednych, bądź drugich zależy od upodobań wapera i budowy parownika.
Na przykład, gdy parownik z dolnym nawiewen na grzałkę, ma małą dyszę powietrzną (powiedzmy 1mm), to założenie grzałki z odstępami nie pozwoli powietrzu, równomiernie jej ochładzać. Dalsze zwoje (licząc od środka), nie będą chłodzone. Natomiast, gdy do takiego parownika zamontujesz Micro Coil, szerokość grzałki znacznie się zmniejszy i powietrze będzie mogło chłodzić ją na całej długości.

[negatyw]

Bo generalnie wszystkie grzałki "gotowce" są bez przerw.

[s7odyn]

Zależy od preferencji. Ja osobiście nie lubię się bawić z grzałkami "spaced". Zawsze skręcam grzałkę na ciasno i przy rozgrzewaniu jeszcze trochę ściskam pęsetą. Moim zdaniem najlepiej obejrzeć jeden filmik i pracować bez stresu, na spokojnie. Im bardziej się zastanawiam nad buildem tym gorzej mi wychodzi.

[negatyw]

Czy też tak rozciągacie (film 9:15) jak poniżej, a następnie ściskacie grzałkę?
Bo w wersji 3,0 mm (na przyrządzie z gwintem) już się tak nie bawi.

Generalnie czy powinna być przerwa między zwojami, czy powinny raczej być do siebie wręcz przytulone? A może nie ma to specjalnego znaczenia?

[negatyw]

Mam nadzieję, że w końcu to wyczuję.