
Jak znienawidzić analogi
- Haze
- Ekspert
- Posty: 3740
- Rejestracja: 17 cze 2015, 20:58:15
- Punkty reputacji: 14882
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podzięk.: 211 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
@
Podpalaczka, jakby co to tego iTanka, którego poleca Tomba mam wolnego (z 2 grzałkami), bo zalega mi nieużywany od kompletu z modem. To wprawdzie v1 ale już na te fajne grzałki. Mogę Ci wysłać za koszt paczkomatu. Tylko nie masz czym go napędzić ...

- Tomba
- Patron
- Posty: 5429
- Rejestracja: 21 maja 2019, 15:29:29
- Punkty reputacji: 9560
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 664 razy
- Otrzymał podzięk.: 1001 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
Takiego poda: https://www.sourcemore.com/vaporesso-lu ... x-kit.html .
Z grzałkami 0,20 bądź 0,30 https://www.sourcemore.com/vaporesso-gt ... -coil.html .
On generuje duże chmury i nie cieknie. Do tego ma bardzo pojemny akumulator. To nie jest żadna zabawka.
Takiego moda: https://www.sourcemore.com/vaporesso-ta ... x-mod.html
Bardzo dobry, ładny i tani. Do tego oczywiście akumulatory 21700 i ładowarkę, ale o nich jest na forum.
Taki parownik na stockowe grzałki: https://www.sourcemore.com/vaporesso-it ... mizer.html
Rewelacyjny i też generuje duże chmury.
Do tego te grzałki: https://www.sourcemore.com/vaporesso-gti-mesh-coil.html
Są znakomite. Dobrze oddają smak i nie ciekną.
Z tym, że musisz się liczyć, że na takim sprzęcie drastycznie wzrośnie zużycie liquidu.
Ale to jest moim zdaniem najlepszy obecnie sprzęt, który nie przysporzy Ci żadnych problemów.
Na Twoim miejscu, na tym etapie, nie bawiłbym się w parowniki na własne setupy.
Dualcoil, przy tym sprzęcie co powyżej, nie jest Ci do niczego potrzebny.
Surce, to pewna firma. Wybierasz droższą dostawę i masz paczkę po 3 tygodniach dostarczoną przez DPD.
Z grzałkami 0,20 bądź 0,30 https://www.sourcemore.com/vaporesso-gt ... -coil.html .
On generuje duże chmury i nie cieknie. Do tego ma bardzo pojemny akumulator. To nie jest żadna zabawka.
Takiego moda: https://www.sourcemore.com/vaporesso-ta ... x-mod.html
Bardzo dobry, ładny i tani. Do tego oczywiście akumulatory 21700 i ładowarkę, ale o nich jest na forum.
Taki parownik na stockowe grzałki: https://www.sourcemore.com/vaporesso-it ... mizer.html
Rewelacyjny i też generuje duże chmury.
Do tego te grzałki: https://www.sourcemore.com/vaporesso-gti-mesh-coil.html
Są znakomite. Dobrze oddają smak i nie ciekną.
Z tym, że musisz się liczyć, że na takim sprzęcie drastycznie wzrośnie zużycie liquidu.
Ale to jest moim zdaniem najlepszy obecnie sprzęt, który nie przysporzy Ci żadnych problemów.
Na Twoim miejscu, na tym etapie, nie bawiłbym się w parowniki na własne setupy.
Dualcoil, przy tym sprzęcie co powyżej, nie jest Ci do niczego potrzebny.
Surce, to pewna firma. Wybierasz droższą dostawę i masz paczkę po 3 tygodniach dostarczoną przez DPD.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................


................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................

- 666mAh
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 05:30:26
- Punkty reputacji: 363
- Lokalizacja: Będzin
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
Atomizer RTA na podwójną grzałkę, i co się z tym niestety wiąże mod na co najmniej 1x 21700, a najlepiej 2x 18650.
Thelema Quest + Dead Rabbit 3
- Podpalaczka
- Waperka
- Posty: 59
- Rejestracja: 13 maja 2023, 09:07:24
- Punkty reputacji: 47
- Lokalizacja: Krakow
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podzięk.: 15 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
@
pablovsky dziękuję za radę (z której nie skorzystam
), za to uśmiałam się do łez.
Wejść na forum i od razu dzień lepszy.
✍Post Scalony: Wpis dodano po 1 godzinie 18 minutach 53 sekundach
Dual coil? Rozumiem, że szukać bardziej w modach?
Podpowiecie coś? Co kupić?
Pody kupiłam, bo są proste w obsłudze, na tym mi zależało.


Wejść na forum i od razu dzień lepszy.

✍Post Scalony: Wpis dodano po 1 godzinie 18 minutach 53 sekundach
666mAh pisze:@
Ale jak pisałem wcześniej, zawziąłem się i wróciłem do MTLa, ale ciągle brakowało fajek, dopiero dual coil z płynem 4 mg pomógł. Kombinuj.
Dual coil? Rozumiem, że szukać bardziej w modach?
Podpowiecie coś? Co kupić?
Pody kupiłam, bo są proste w obsłudze, na tym mi zależało.
- Tomba
- Patron
- Posty: 5429
- Rejestracja: 21 maja 2019, 15:29:29
- Punkty reputacji: 9560
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 664 razy
- Otrzymał podzięk.: 1001 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
@
pablovsky widzę, że jesteśmy rówieśnikami. Fajki też te same paliliśmy.
Staż w analogach też podobny, tylko ja zacząłem już na dobre w wieku 15 lat i jarałem 27 bez żadnej próby rzucania po drodze. Nie próbowałem rzucać, bo wiedziałem, że nic nie będzie skuteczne, a sam sobie nie poradzę. Dopiero EIN odmieniło moje życie.
Moi rodzice zastosowali ten sam manewr co w przypadku Twojego teścia jak złapali mnie w drugiej klasie podstawówki z fajkami. Skończyło się to tak samo i do 15 roku było skuteczne. Giewonty musiałem jarać. Do dziś źle mi się kojarzą.

Staż w analogach też podobny, tylko ja zacząłem już na dobre w wieku 15 lat i jarałem 27 bez żadnej próby rzucania po drodze. Nie próbowałem rzucać, bo wiedziałem, że nic nie będzie skuteczne, a sam sobie nie poradzę. Dopiero EIN odmieniło moje życie.
Moi rodzice zastosowali ten sam manewr co w przypadku Twojego teścia jak złapali mnie w drugiej klasie podstawówki z fajkami. Skończyło się to tak samo i do 15 roku było skuteczne. Giewonty musiałem jarać. Do dziś źle mi się kojarzą.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................


................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................

- pablovsky
- Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 15 kwie 2023, 00:42:20
- Punkty reputacji: 135
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podzięk.: 33 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
Obecnie czuję smród tytoniu nawet na kilka metrów. Wystarczy, że jakiś ktosiek, który kopcił na przystanku, wejdzie do pojazdu komunikacji miejskiej, a już mnie odrzuca i mam odruchy wymiotne.
A sam paliłem długo i dużo. Zacząłem w wieku 16 lat, kopciłem przez następne 28 lat. Zacząłem na albańskich DS-ach, jugosłowiańskich Jugo, potem były wszelakie Carmeny, niebieskie Caro, czy ekskluzywne na tamte czasy Dumonty, Goldeny, Marlborasy albo Dunhille, kupowane w Pewexach czy kioskach z artykułami z zachodu. W rodzimych kioskach kupowałem i namiętnie dymiłem Mocne, Extra mocne, Wiarusy, 8,5, Radomskie i podobne śmierdziuchy.
W między czasie były plastry, tabsy, medytacje i... nic nie pomagało. Aż pojawiły się e-papierosy.
Niech żyje ten, który swoim wynalazkiem uratował i uratuje niejedne płuca i tym samym życie.
Ale nawiązując do pytania, troszkę z dozą humoru.
Kiedyś, świętej pamięci ojciec mojej żony, opowiadał jak zniechęcił go do palenia analogów jego ojciec. Mój teść, wtedy nastolatek, podbierał mu fajki i popalał z kolegami za stodołą.
Nie byłem, nie widziałem ale nie ma powodu by nie wierzyć. Podobno kiedyś tatuś zawołał go, położył przed nim paczkę papierosów, zapałki i kazał palić. Teść zadowolony, że w końcu nie będzie musiał się ukrywać. Z radością zapalił. Ale niestety, na jednym się nie skończyło. Palił na "życzenie" ojca tak długo, aż nie puścił pawia. Podobno (brzydko pisząc) rzygał całą noc. Od tamtego czasu nigdy więcej nie miał papierosa w ustach. I to fakt, zawsze jak go znałem, był wrogiem nikotyny.
Czyli mamy tutaj doskonałą odpowiedź na zawarte pytanie w tytule wątku.
Da się obrzydzić? No, da...
W dzisiejszych czasach takie metody mogłyby się skończyć założoną niebieską kartą, ale jak się zastanowić...
@
Podpalaczka, może spróbujesz? Jednen po drugim, aż do skutku! Jak wrócisz z toalety, więcej nie spojrzysz na analoga.
Uwierz, na serio fajnie się rzyga po papierosach!
A sam paliłem długo i dużo. Zacząłem w wieku 16 lat, kopciłem przez następne 28 lat. Zacząłem na albańskich DS-ach, jugosłowiańskich Jugo, potem były wszelakie Carmeny, niebieskie Caro, czy ekskluzywne na tamte czasy Dumonty, Goldeny, Marlborasy albo Dunhille, kupowane w Pewexach czy kioskach z artykułami z zachodu. W rodzimych kioskach kupowałem i namiętnie dymiłem Mocne, Extra mocne, Wiarusy, 8,5, Radomskie i podobne śmierdziuchy.
W między czasie były plastry, tabsy, medytacje i... nic nie pomagało. Aż pojawiły się e-papierosy.
Niech żyje ten, który swoim wynalazkiem uratował i uratuje niejedne płuca i tym samym życie.
Ale nawiązując do pytania, troszkę z dozą humoru.
Kiedyś, świętej pamięci ojciec mojej żony, opowiadał jak zniechęcił go do palenia analogów jego ojciec. Mój teść, wtedy nastolatek, podbierał mu fajki i popalał z kolegami za stodołą.
Nie byłem, nie widziałem ale nie ma powodu by nie wierzyć. Podobno kiedyś tatuś zawołał go, położył przed nim paczkę papierosów, zapałki i kazał palić. Teść zadowolony, że w końcu nie będzie musiał się ukrywać. Z radością zapalił. Ale niestety, na jednym się nie skończyło. Palił na "życzenie" ojca tak długo, aż nie puścił pawia. Podobno (brzydko pisząc) rzygał całą noc. Od tamtego czasu nigdy więcej nie miał papierosa w ustach. I to fakt, zawsze jak go znałem, był wrogiem nikotyny.
Czyli mamy tutaj doskonałą odpowiedź na zawarte pytanie w tytule wątku.
Da się obrzydzić? No, da...
W dzisiejszych czasach takie metody mogłyby się skończyć założoną niebieską kartą, ale jak się zastanowić...
@

Uwierz, na serio fajnie się rzyga po papierosach!

- nikkitaa
- Waperka
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 sty 2023, 20:08:54
- Punkty reputacji: 174
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podzięk.: 12 razy
- Płeć:
Pytania żółtodzioba
Podpalaczka pisze:I.. wiem, że za mało jeszcze wiem, by rzucać się na nowe smaki, czy bardziej zaawansowany sprzęt. Dopóki nie wyrobię sobie zdania na to co mam, nie będę zmieniać.
Ja uważam, że skoro nie czujesz się zaspokojona przy tych smakach czy sprzęcie, które posiadasz, to jak najbardziej powinnaś szukać dalej i sprawdzić też inne metody wapowania. Odkąd chmurzę, niemal każdy aromat, jaki kupuję, ma inny smak - szukam tych "swoich", bo nie z każdym chcę zostać na dłużej. Mam PODa, używam w samochodzie i w miejscach, gdzie duża chmurka nie jest mile widziana ale w domu korzystam z DTLa, bo dopiero płuca do granic wypełnione chmurą dają mi satysfakcję.
Zdanie, które teraz sobie wyrobisz, przy tym co masz, jest tymczasowe. Przy każdym kolejnym smaku i sprzęcie, będzie się ono zmieniać, bo będziesz miała porównanie.
- 666mAh
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 05:30:26
- Punkty reputacji: 363
- Lokalizacja: Będzin
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
No tak, odnośnie podów, mnie to nie kręci ale się przydają. Na wakacje chcę sobie kupić do auta, nie lubię robić zbyt dużo przerw w podróży a nie chmurzę z DTLa w aucie jak jadę z dzieckiem. Przy MTLu takiego problemu nie było, ale przestał wystarczać więc trzeba sobie radzić. Żona za to ma poda i dla niej to jedyna opcja. Jakiś czas używała DTLa ale dla niej tylko pody. Fajne jest to, że jest tego tyle że można sobie dopasować E-P i do własnych potrzeb i do sytuacji.
Thelema Quest + Dead Rabbit 3
- Baushok
- Donator
- Posty: 179
- Rejestracja: 17 sty 2022, 14:07:57
- Punkty reputacji: 407
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podzięk.: 36 razy
- Płeć:
Jak znienawidzić analogi
@
666mAh Masz troszkę racji. Czasem organizm potrzebuje mocnego ''strzała''.
Ja takiego potrzebowałem, tak aby aż się nogi ugieły. Lubiłem to, z rana.
Pamiętam swoją przygodę, i pamiętam chyba wszystkie mody, od eGo, rurki...boxy.
Wszystko szło po kolei, od pierwszego microcoil... po dual coil.
Me nerwy, mówiły - ciśnij przez okno to badziewie.
Upartość w dążeniu do celu, forum, ludzie... pomogli aby te cuda ogarnąć.
Dziś, żadnego sprzętu się nie boję.
Pody? Mimo że wielu z nas bojkotuje, ja uważam za fajny sprzęt (i sam korzystam, najwięcej w samochodzie).
Tak, to jest krok, milowy wstecz, ale jakże poprawny.
Kiedyś, grzałki opierały się na sznurach silica itp., ściereczkach Tami...
Dziś wszystko poszło w bawełnę, a ''Gienki'' pamiętają tylko stare Wygi.
Z jednej strony złe, zaś z innej - sprzęt bezobsługowy.
Sprzęt, po który może sięgnąć każdy, bez większej wiedzy, ot cała kwintesencja dzisiejszego świata jednorazówek i podów.
Należy mieć na uwadze, że cały ''interes'' wciąga.
Ale nic nie wychodzi na złe.
Z każdego sprzętu wyciągamy wnioski dla siebie, lepsze lub gorsze.
Czasem coś nam służy lub jest marne.
Ja nie patrzę przez pryzmat monety.
Przepuściłem fortunę przez palce.
Czy żałuję?
- Nie.
Jestem by Wam pomóc, dzieląc się doświadczeniem..png)

Ja takiego potrzebowałem, tak aby aż się nogi ugieły. Lubiłem to, z rana.
Pamiętam swoją przygodę, i pamiętam chyba wszystkie mody, od eGo, rurki...boxy.
Wszystko szło po kolei, od pierwszego microcoil... po dual coil.
Me nerwy, mówiły - ciśnij przez okno to badziewie.
Upartość w dążeniu do celu, forum, ludzie... pomogli aby te cuda ogarnąć.
Dziś, żadnego sprzętu się nie boję.
Pody? Mimo że wielu z nas bojkotuje, ja uważam za fajny sprzęt (i sam korzystam, najwięcej w samochodzie).
Tak, to jest krok, milowy wstecz, ale jakże poprawny.
Kiedyś, grzałki opierały się na sznurach silica itp., ściereczkach Tami...
Dziś wszystko poszło w bawełnę, a ''Gienki'' pamiętają tylko stare Wygi.
Z jednej strony złe, zaś z innej - sprzęt bezobsługowy.
Sprzęt, po który może sięgnąć każdy, bez większej wiedzy, ot cała kwintesencja dzisiejszego świata jednorazówek i podów.
Należy mieć na uwadze, że cały ''interes'' wciąga.
Ale nic nie wychodzi na złe.
Z każdego sprzętu wyciągamy wnioski dla siebie, lepsze lub gorsze.
Czasem coś nam służy lub jest marne.
Ja nie patrzę przez pryzmat monety.
Przepuściłem fortunę przez palce.
Czy żałuję?
- Nie.
Jestem by Wam pomóc, dzieląc się doświadczeniem.
.png)
- Selene
- Moderator
- Posty: 4023
- Rejestracja: 21 cze 2015, 19:49:41
- Punkty reputacji: 10389
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3176 razy
- Otrzymał podzięk.: 779 razy
- Płeć:
Pytania żółtodzioba
@
Podpalaczka jeśli wciąż ciągnie Cię do analogów, to znaczy że masz słaby sprzęt, niestety...
Raczej średnio zależy to od mocy nikotyny, bardziej od dobrze dobranego sprzętu. Nie ma co się oszukiwać. Poda można sobie kupić jako dodatkowy sprzęcik na wyjścia, elegancki i zgrabny, do torebki.

Raczej średnio zależy to od mocy nikotyny, bardziej od dobrze dobranego sprzętu. Nie ma co się oszukiwać. Poda można sobie kupić jako dodatkowy sprzęcik na wyjścia, elegancki i zgrabny, do torebki.

Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot], obione i 29 gości