Salon a ustawa.

[dorota]

zgadzam sie , ale tez podawanie marek czy opis systemow , zamiast krotkiej historii : dlaczego np sie zdecydowalem, potencjalnemu chmurzacemu robi metlik w glowie.
na wybor systemu przyjdzie odpowiedni czas! jak przeczyta nasz poradnik!

[Tommy Black]

nie widze tez powodu podawania marek EIN, czy opisywania rodzaju sprzetu. Wazne jest, ze to wlasnie dzieki EIN udalo sie zwalczyc nalog.

Dolores, ja widzę powód choć tak nie do końca... Ja mogę spokojnie napisać wszędzie że używam Cuboida 200W i atomizera Limitless na przykład.
Tu chodzi raczej o to, abysmy nie używali tego idiotycznego w naszej sytuacji, zwrotu palić, palenie.
My do jasnej cholery niczego nie palimy.
Najpierw walczyliśmy z MZ o zmianę tego nazewnictwa, a teraz wszędzie sami go używamy. Waper nie pali, waper chmurzy. Albo używa.

[dorota]

nie widze tez powodu podawania marek EIN, czy opisywania rodzaju sprzetu. Wazne jest, ze to wlasnie dzieki EIN udalo sie zwalczyc nalog.

[el Petto]

Ja. 1-2 paczki dziennie. Zacząłem palić o 7 klasy podstawówki. Tak wtedy były podstawówki po 8 klas
Zaczynałem od 24, potem 18, potem 12 i 6. Teraz 3 i palę dalej
Paliłem epapierosy zanim jeszcze do głowy przyszło mi cokolwiek, żeby robić w naszej branży

Ty z tym "paleniem" to tak na poważnie, czy dla hecy?
Ludzie z 'branży' pewnie skojarzą te cyferki z mg a nie ze sztukami szlugów ,
ale jeśli to ma iść "w świat" - napisałbym "właściwym" językiem.

[Chemnovatic]

To ja Wam opiszę swoją historię i historię taty

Mój tata palił średnio paczkę dziennie. Zaczął przygodę od Colinss'a (watkowy, bateria z kabelkiem na USB do samochodu) <- czytaj prehistoria...rzucił i nie pali niczego. Było to już X lat temu. Wtedy Colinss był jednym z pierwszych, lepszych epapierosów.

Ja. 1-2 paczki dziennie. Zacząłem palić o 7 klasy podstawówki. Tak wtedy były podstawówki po 8 klas
Zaczynałem od 24, potem 18, potem 12 i 6. Teraz 3 i palę dalej
Paliłem epapierosy zanim jeszcze do głowy przyszło mi cokolwiek, żeby robić w naszej branży

[amsaw]

Mam niespełna 77 lat.
Jestem emerytowanym lekarzem.
Papierosy paliłem ponad 40 lat, dużo, dwie paczki dziennie.
W wieku 72 lat zacząłem używać e-papierosa.
Obecnie nie palę papierosów, okazjonalnie używam e-papierosa napełnionego płynem beznikotynowym.
Po dwóch latach od rzucenia palenia mogłem przestać zażywać leki na wyrównanie ciśnienia. Czuję się zdrowszy, niż w dziesięć lat temu.
Wygrałem z nałogiem mimo podeszłego wieku. Próbowałem wcześniej wielu metod.
E-papieros okazał się jedyną skuteczną.

Powyżej historia mojego ojca.

[basika]

No, kochani jestem z Was dumna. Oczywiście czekam na kolejne historie. Już ja zadbam o to, żeby je potem nagłośnić. Pogadam nawet z samym diabłem. A na razie do roboty

[toska]

Moje e-palenie zaczęło się miesiąc przed planowaną operacją , która niestety mogła się nie odbyć , bo już 2 miesiąc miałam zapalenie oskrzeli a kiedy jest taka niewydolność oddechowa nie ma mowy o operacji .
Miałam stwierdzone POCHP i niestety infekcje dolnych dróg oddechowych trwały miesiącami a 40-50 papierosów dziennie nie pomagało
Całkowite rzucenie palenia nawet nie wchodziło w grę , bo próbowałam już nie raz , w końcu paliłam przez 20 lat .
Jednak tak bardzo mi zależało , by operacja się odbyła , że z dnia na dzień przeszłam na e-papierosa , całkowicie rezygnując z analogów . Po 4 dniach zapalenie oskrzeli cudownie znikło , oskrzela jak i płuca oczyściły się z wydzieliny , z dnia na dzień coraz lepiej mi się oddychało przestałam kaszleć , znikła z mej klatki piersiowej "orkiestra dęta" przestało świszczeć i charczeć .
Operacja się odbyła
Wydolność oddechowa wzrosła , że tak powiem kosmicznie i jakimś cudem choć nieuleczalne POCHP , to znikło .
Zaczynałam e-palenie od mocy nikotyny 11mg/ml , teraz jest to 2 - 3mg/ml a moim celem jest wyleczenie się z nałogu nikotyny całkowicie !

Ło to moja historia

[dorota]

Do mnie nie przemówiła by nie broszura w stylu Dorotki , pewnie nawet bym jej nie przeczytała
Za to ta porównująca papierosa i e-papierosa i skutki używania jest super , krótka , czytelna i jej wygląd potrafi zaintertesować rzucając się w oczy

dlatego tez wlasnie ta dyskusja. To byla tylko taka przykladowa propozycja. Tez uwazam ze im krocej tym lepiej i obrazki porownywawcze sa super. To trzeba tylko madrze opracowac zeby nikt sie nie przyczepil. Wczesniej juz pisalam czego ludzie szukaja. Moim zdaniem jedyna skuteczna metoda oswiecenia ludu jest wlasnie cos takiego , bo nie kazdy ma FB czy jest na forach albo szuka po internecie info na temat EIN, a np w aptece czy w przychodni ludzi ze ho ho . To musi byc masowy atak czyli FB , Forum i broszurka. A dlaczego broszurki nie moglyby sfinansowac sklepy niezalezne i wysepki? przeciez to tylko mogloby im pomoc moze warto z nimi pogadac?
Nie ma w Polsce stowarzyszenia czy jak tam sie to nazywa do walki z nalogiem palenia??? moze tez mogliby pomoc?

ja nie mam nic przeciwko historia o czym tez wczesniej pisalam :

dobrze by bylo zeby te historie bardzo sie roznily od siebie - moze przedzialem wiekowym, motywacja itp.

i adgalfa dobrze to ujela :

Wg mnie te historie powinny być na tyle różne, żeby każdy mógł w nich choć trochę odnaleźć siebie. A więc i starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni, etc.

Mysle ze historia Damiana swietnie sie nadaje - krotko i zwiezle.
Podobnie jak Toska nie przeczytalaby mojej ulotki , tak ja nie przeczytalabym 10 dlugich na pol strony histori vaperow . Przeczytalabym ze 3 ...moze ....
dlatego uwazam, ze to powinno byc krotkie zroznicowane... zeby to dalo do myslenia - "jak jej/jemu sie udalo to dlaczego mnie mialoby sie nie udac!" , "moze warto sprobowac?" ecc.
Ludzie nie maja czasu i chca kawe na lawe, prosto i zwiezle.
Szablonow nie popieram , bo kazdy ma swoj styl , naturalny styl jak wszyscy napisza od jednej sztancy to nikt tego nie wezmie na powaznie.

[toska]

Do mnie nie przemówiła by nie broszura w stylu Dorotki , pewnie nawet bym jej nie przeczytała
Za to ta porównująca papierosa i e-papierosa i skutki używania jest super , krótka , czytelna i jej wygląd potrafi zaintertesować rzucając się w oczy