Niestety, bardzo złe wieści także z USA

[gemino]

Ja myślę nad założeniem nowego tematu na Forum pod tytułem "Moja historia z wapowaniem" i tam , każdy mógłby opisać swoją historię wapowania. Na razie sam muszę spisać swoją historię na papier i pogrzebać w zakamarkach pamięci
Myślę, że takie historie z życia wzięte, gdzie są opisane wzloty i upadki, mogą kogoś zainspirować, lub nawet pomóc w wyjściu z nałogu

[Tommy Black]

Salon może na tym dużo skorzystać jak wypłyniemy na szerokie wody.

Ja obawiałbym się raczej tych szerokich wód.W szerokich wodach na ogół pływają rekiny oraz inne żarłoczne robaczki.
Wojnę koncernom tytoniowym można jednak wypowiedzieć.Farmaceutycznym na razie nie,możemy bowiem potrzebować czegoś...

[basika]

Załóż więc taki,odpowiedni temat aby to czynić. Ja mogę,nawet chętnie,się przyłączyć,jeśli nie masz nic przeciwko.
Ja tylko jako skryba może pomocny,albowiem FB nie posiadam.

Nie mam nic przeciwko, a nawet chętnie zobaczę dyskusje salonowiczów, bo to będzie nasza wspólna akcja.
A Ciebie Tomku namawiam abyś FB "posiadał"
Salon może na tym dużo skorzystać jak wypłyniemy na szerokie wody.

[Tommy Black]

Może w takim razie najpierw zamieszczajmy nasze teksty tu i po ewentualnej korekcie będziemy je przenosić na FB. Ja, jak tylko znajdę czas, to coś skrobnę. Tylko niech każdy z nas włączy się do tej akcji. Nie chcę tego robić sama.

Załóż więc taki,odpowiedni temat aby to czynić. Ja mogę,nawet chętnie,się przyłączyć,jeśli nie masz nic przeciwko.
Ja tylko jako skryba może pomocny,albowiem FB nie posiadam.

[basika]

ale może na FB zróbmy taką akcję jaka kiedyś miała miejsce. Bedziemy tam wrzucać swoje opowieści jak nam się udało rzucić palenie, z podkreśleniem jak nasze życie się zmieniło. Oczywiście nie będziemy nikogo zachęcać, ale nasze historie mogą kogoś przekonać.

I to jest świetny pomysł i dobra droga dla nas! I szansa na to że ktoś ,inni, pójdą w nasze ślady.


Tego nam nikt nie zabroni,fakt,ale trzeba to robić sensownie. Tak,żeby sam Team FB nie zakwalifikował tego jako agitacji na przykład.

Może w takim razie najpierw zamieszczajmy nasze teksty tu i po ewentualnej korekcie będziemy je przenosić na FB.
Ja, jak tylko znajdę czas, to coś skrobnę. Tylko niech każdy z nas włączy się do tej akcji. Nie chcę tego robić sama.

[Tommy Black]

ale może na FB zróbmy taką akcję jaka kiedyś miała miejsce. Bedziemy tam wrzucać swoje opowieści jak nam się udało rzucić palenie, z podkreśleniem jak nasze życie się zmieniło. Oczywiście nie będziemy nikogo zachęcać, ale nasze historie mogą kogoś przekonać.

I to jest świetny pomysł i dobra droga dla nas! I szansa na to że ktoś ,inni, pójdą w nasze ślady.

( Warto by było wysłać link do tych danych posłowi Latosowi, który twierdził w radiu, że nie ma na ten temat żadnych danych

Posłowi Latosowi i nie tylko jemu,ja wysłałem juz całe tony dokumentów.Szkoda czasu.

Niech sobie ludzie czytają i wyciągają wnioski. Myślę, że tego, nawet po wejściu zakazu reklamy, nikt nam nie zabroni.

Tego nam nikt nie zabroni,fakt,ale trzeba to robić sensownie. Tak,żeby sam Team FB nie zakwalifikował tego jako agitacji na przykład.

[basika]

Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Nie wiem ile jest wart, ale może na FB zróbmy taką akcję jaka kiedyś miała miejsce. Bedziemy tam wrzucać swoje opowieści jak nam się udało rzucić palenie, z podkreśleniem jak nasze życie się zmieniło. Oczywiście nie będziemy nikogo zachęcać, ale nasze historie mogą kogoś przekonać. Oprócz tego możemy tam zamieścić wszystkie dotychczasowe badania dot. waperosów. ( Warto by było wysłać link do tych danych posłowi Latosowi, który twierdził w radiu, że nie ma na ten temat żadnych danych) Niech sobie ludzie czytają i wyciągają wnioski. Myślę, że tego, nawet po wejściu zakazu reklamy, nikt nam nie zabroni.

[dorota]

My musimy,tam gdzie to możliwe na tym etapie,niszczyć papierosy.Mamy strony,portale,FB,Twittera etc...Jesli zbyt drastycznie nie będziemy rozmijać się z prawdą,nikt nam nic nie zrobi. Całkowitą nieprawdę też można bezpiecznie podawać. Big Tobacco już nas tego nauczył.

no wlasnie dopoki mozna , bo np w Austrii liquid z nico bedzie = liquidowi bez, zakaz sprzedazy on line , tylko w sklepach fizycznych przeznaczonych do tego , zakaz jakiejkolwiek promocji poprzez social network, video , prase i blogi. Nawet w sklepach nie bedzie mozna probowac liquidow...
niedlugo wymysla szczepionke przeciw vaperom...

[Tommy Black]

Musimy bardzo uważać, bo dla przeciętnego Kowalskiego analogii i waperosy, to jedno świństwo. Dlatego walcząc z papierosami musimy dwutorowo prowadzić akcję uświadamiającą.

A dlaczego jedno świństwo? Bo kilka lat dezinformacji i bezkarnego wciskania ludziom ewidentnych kłamstw zrobiło swoje. Gdyby przy okazji,chodziło o podobne kłamstwa w innej branży,media znacznie by zmiejszyły ilość tytułów.Stan kont też.
My musimy,tam gdzie to możliwe na tym etapie,niszczyć papierosy.Mamy strony,portale,FB,Twittera etc...Jesli zbyt drastycznie nie będziemy rozmijać się z prawdą,nikt nam nic nie zrobi. Całkowitą nieprawdę też można bezpiecznie podawać. Big Tobacco już nas tego nauczył.
Tu możemy nawet zyskać sojuszników,bo przecież walczymy o zdrowie narodu,prawie jak pan minister Zembala.

Natomiast co do akcji uświadamiającej,to byłbym ostrożny.Tu potrzebny jest scenariusz, rzetelne materiały,osoby odpowiedzialne i cała masa innych rzeczy. Tu najlepsze byłoby jakieś stowarzyszeniie,instytucja,coś,lub ktoś z osobowością prawną.

[basika]

Musimy bardzo uważać, bo dla przeciętnego Kowalskiego analogii i waperosy, to jedno świństwo. Dlatego walcząc z papierosami musimy dwutorowo prowadzić akcję uświadamiającą. Zastanawia mnie to jak w najbliższej przyszłości moglibyśmy propagować waperosy skoro wszelka reklama będzie zabroniona. Może macie jakieś pomysły ?