Salonowy Klub Abstynenta

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Awatar użytkownika
gonsior666
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: śr wrz 07, 2022 7:59 pm
Lokalizacja: wro
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podzięk.: 113 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: gonsior666 » wt paź 24, 2023 9:22 pm

gonsior666 pisze:Dopisuję się.

Syn i brat alkoholika, ten co myślał, że jest mądrzejszy po tym co widział i przeżył.

Rezygnując z alkoholu nic się nie traci, ba nawet życie jest dużo lepsze!

Pozdrawiam.

eD


Od napisania tamtego postu (10.09.2022)bez grama alkoholu, bywało różnie, od euforii po ciężkie doły . Jeden rok wstecz od napisania tego, bez analogów. To był inny rok, pod tym względem bardzo dobry.

Okazuje się że można i warto coś zmienić w swoim życiu. Nie tylko dla siebie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: Vlad » czw lut 09, 2023 6:23 am

Tenmen pisze:@Vlad 14 grudnia miałem operację przepukliny pachwinowej. Od 14 lat cierpię na ból w tym miejscu, ostatnio się nasilił. Wydałem 6 tysięcy na operację bo w państwowej zaproponowano mi za ok. 1,5 roku. Niestety ból jaki odczuwałem pozostał, chyba się z tym pogodziłem. :facepalm1:
Czyli ta przepuklina wyszła niedawno? Ja zrobiłem na NFZ i powiem Wam, że teraz iść do szpitala, poza tym że trzeba ze sobą najlepiej wziąć wałówę, bo z głodu można zdechnąć, to przynajmniej ja w dwuosobowej sali czułem się jak w hotelu, co prawda szpital jest świeżo po remoncie, ale wspominam miło, zwłaszcza pielęgniarki.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
psidzyndzel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:43 am
Lokalizacja: nie ma mnie :|
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: psidzyndzel » śr lut 08, 2023 9:14 pm

...ciach...


Żaden spisek, otumaniona tłuszcza jest potulna. Dodatkowo w naszym kraju, będąc osobą niepijącą jest się jakimś dziwolągiem... A czemu, a jak to tak, a nawet piweczka? Dla zdrowotności przecież...
Ale jak ty tak możesz? :co:

Żeby nie było, suchy od prawie jedenastu lat.

k87
Awatar użytkownika
obione
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: czw kwie 29, 2021 7:07 am
Lokalizacja: Gargantua
Podziękował: 644 razy
Otrzymał podzięk.: 63 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: obione » śr lut 08, 2023 2:12 pm

Mam pewną teorię spiskową, :bicz: że picie alkoholu mamy programowane od małego celowo, aby ogłupiać i truć ludzi.

eD
:ganja: ***** *** :ganja:
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: Tenmen » śr lut 08, 2023 11:52 am

@
Awatar użytkownika
Vlad
14 grudnia miałem operację przepukliny pachwinowej. Od 14 lat cierpię na ból w tym miejscu, ostatnio się nasilił. Wydałem 6 tysięcy na operację bo w państwowej zaproponowano mi za ok. 1,5 roku. Niestety ból jaki odczuwałem pozostał, chyba się z tym pogodziłem. :facepalm1:
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: Vlad » śr lut 08, 2023 9:44 am

Przepuklina to jakaś plaga ostatnio, ja jestem 2 miesiące po zabiegu. @
Awatar użytkownika
HubertWhubert
u Ciebie wszystko OK? Ja bardzo uważałem, tzn. do dziś staram się nie podnosić, bo to 70 dni po zabiegu czyli staram się nie podnosić więcej niż 7 kg. Ja po 4 dniach już byłem bez przeciwbólowych, natomiast za szybko wróciłem do pracy, bo po 10 dniach już można powiedzieć na 50% byłem już czynny i raz dwa mnie przeziębienie rozłożyło, bo mimo wszystko taki zabieg to jakieś obciążenie jest. Cięli mnie na długści około 10 cm.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
HubertWhubert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: pt mar 18, 2022 12:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: HubertWhubert » ndz sty 22, 2023 1:02 am

Ja odstawiłem alkohol dla treningów. Warto było. Z trenowania nici, bo przepuklina mi strzeliła, ale jakoś do alko już mnie nie ciągnie. Tak po prostu. Szkoda mi następnego dnia. :)


Kolego @
Awatar użytkownika
HubertWhubert
zdanie kończymy kropką.
M.
Hubert Wwa
Awatar użytkownika
petryk88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: wt lip 06, 2021 10:25 am
Lokalizacja: Słubice
Podziękował: 151 razy
Otrzymał podzięk.: 224 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: petryk88 » sob sty 21, 2023 7:34 am

Wojt pisze:Picie jest nudne. Lepiej mieć zajawki


Fajne. :good:

Coś w tym jest, codzienne upodlanie się nie daje już później satysfakcji, jest g.wnianą codziennością. Teraz kiedy nie piję, gram z potomkiem w piłkę, chodzimy z młodym i żoną na taniec towarzyski, kino, lodowisko i łyżwy, wspólne robienie nowych - wymyślnych posiłków na obiad/kolację, czy pieczenie ciasteczek z szogunem. Dzięki temu, że ja nie piję - wszyscy mają co robić, wszyscy są zajęci popołudniami i fajnie spędzają czas.

Picie jest nudne. :)

Dziś nie piję.
Troszkę motywacji dla nas wszystkich:

https://www.youtube.com/watch?v=geKKU4vemW8

K45
Awatar użytkownika
Wojt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: pt paź 07, 2022 7:13 pm
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podzięk.: 47 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: Wojt » czw sty 12, 2023 4:57 pm

Picie jest nudne. Lepiej mieć zajawki.

Wysłane z mojego Paramour, za pomocą Kayfun X. :)
Awatar użytkownika
mlskoczen
Patronauta
Patronauta
Posty: 75
Rejestracja: pt gru 09, 2022 10:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podzięk.: 61 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowy Klub Abstynenta

Postautor: mlskoczen » czw sty 12, 2023 2:14 pm

Dołączę do tematu. Swoje w życiu wypiłem. Nie piję od 5 lat z własnego wyboru. Wybór był spowodowany tym, że zmalała mi tolerancja na alkohol i szybko następowało "odcięcie", plus choruję na cukrzycę typu I. Cukrzyca i alkohol wysokoprocentowy powoduje najpierw hipo- a następnie hiperglikemię, co przy dłuższym utrzymywaniu się wysokiego cukru daje kwasice ketonową. Bez alkoholu można żyć. Rzuciłem picie po urodzinach żony (15.08.2017), palenie papierosów (01.12.2022). Teraz mogę się rzucić z mostu. ;)

k87

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 14 gości