Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Awatar użytkownika
Matadrox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: pn sie 21, 2017 8:31 am
Lokalizacja:
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 55 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Matadrox » wt lut 19, 2019 12:34 pm

No i co dalej? 3 działające parowozy, trzy zasilania, trochę lq, kupa waty, drutów które urwiają mą żonę, bo co szufladę otworzy, to... brzdęk, coś sprężynuje radośnie w górę. I co? Ano nico. Trza mi teraz szukać dobrego MTL, aby zmniejszyć zamglenie, którego drzwi łazienki powstrzymać nie mogą. Jak ja się cieszę :brawo:
Awatar użytkownika
Matadrox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: pn sie 21, 2017 8:31 am
Lokalizacja:
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 55 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Matadrox » wt lut 12, 2019 6:58 pm

Cześć! Żeby nie było, to się odzywam ;) Moja droga trwa nadal, jakby kogo interesowało, choć najbardziej mnie to interesuje. Nie jest lekko. I nie chodzi tu o głód, bo takowy jest odpowiednio zaspokajany, ale o sprzęt do tegoż zaspokajania. Tymczasowo mój ulubiony czajniczek poszedł w odstawkę, a w drodze jest Aromamizer, oraz sensowny drut. Żywię głęboką nadzieję, że to połączenie pozwoli na wewnętrzny spokoj :nudy: Trzymajcie się! Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Matadrox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: pn sie 21, 2017 8:31 am
Lokalizacja:
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 55 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Matadrox » ndz lut 03, 2019 3:45 pm

Tych wspomaganych też niech nie braknie *friends*
Awatar użytkownika
FreeVapingPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: pt gru 21, 2018 2:21 pm
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 548 razy
Otrzymał podzięk.: 247 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: FreeVapingPL » ndz lut 03, 2019 3:15 pm

@
Awatar użytkownika
Azgar
, chylę czoła za to jak niesiesz pomoc innym, bo wspomóc ich w porzuceniu śmierdzącego i trującego nałogu. Oby więcej takich ludzi nosił ten świat.
But I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Azgar » sob lut 02, 2019 10:40 pm

My tu mówimy o "drodze do Pacanowa" a ja w robocie mam ksywkę (od brody) Kozioł.
Przypadek ? :>:
Awatar użytkownika
Matadrox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: pn sie 21, 2017 8:31 am
Lokalizacja:
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 55 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Matadrox » sob lut 02, 2019 9:02 pm

No to i ja... Właściwie nie wiem, czy mój post zgodny tu będzie, ale gdzieś się wygadać że muszę. Stary koń, potrzeby dziecka :db: Muszę Wam to opisać... Bywał czas, że fajek nie brałem do pyska przez pół roku. Był to piękny czas, pełen nowych doświadczeń i uniesień :roll: Był... Świat się rozsypał, ziemia zadrżała... Z rynku zniknęły gotowe grzałki do Tornado nano... Ileż było mych prób, poszukiwań, aby nie musieć rezygnować z tego - w moim mniemaniu - doskonałego czajnika. Niestety. Wszelkie próby przywrócenia do życia parownika, zakończyły się porażką. Pozostał iJust S... Niestety przeplatanie było z fajkami. Raz mniej, raz więcej, rzadziej wcale. Aż pewnego dnia... Napisał do mnie kolega @
Awatar użytkownika
Azgar
Sam z siebie ot tak, z wolą pomocy. Podejście kompletnie z mej strony nie udane. Nim się z nim skontaktowałem, na oglądałem się YouTube i chciałem być mądrzejszy. Nie byłem, ani się nie stałem. Minęło sporo czasu, aż wreszcie, tym razem ja, zgłosiłem się do wspomnianego kolegi. Dziś o to, nasz kontakt doszedł w końcu do skutku. I co? I można? Można! Po ok 2h cierpliwego tłumaczenia i pokazywania co i jak, udało się mi! Zrobiłem dwie grzałeczki. Smakuje jak trzeba na początek i co najważniejsze - wciąż nie potrafiłem tego okiełznać - nic nie cieknie! Jestem bardzo szczęśliwy, że się udało mi, zrozumieć zasadę i, że to naprawdę działa! Tak więc dziękuję po stokroć koledze @
Awatar użytkownika
Azgar
! Zrobił kawał dobrej roboty, wyciągając mnie z dna popielniczki! Można powiedzieć, że w ten czas, jestem na początku drogi do... Hmm Pacanowa? :jupi: Ale to bardzo piękny start! Dzięki!!!
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Tommy Black » wt lis 13, 2018 5:43 pm

adamsud pisze: wapowanie zaczyna mnie nudzić. Może rzucę to wszystko w diabły

May the force be with you!
Nie rób tego. Trzeba coś mieć kiedy ryby nie biorą a kobiety śpiewają!
;)
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: Haze » wt lis 13, 2018 5:40 pm

adamsud pisze:Może rzucę to wszystko w diabły :?:

Co by nie mówić to taki powinien być nasz cel ...
Obrazek
Awatar użytkownika
adamsud
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 330 razy
Otrzymał podzięk.: 582 razy
Płeć: Mężczyzna

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: adamsud » wt lis 13, 2018 5:35 pm

Kilka dni temu minął rok od czasu gdy przestałem palić papierosy. Już nawet o nich nie pamiętam. EIN w sposób bezwzględny wybił mi je z głowy. Stało się tak również dzięki forum i jego użytkownikom. Dziękuję Wam za to. Inna sprawa, że i wapowanie zaczyna mnie nudzić. Może rzucę to wszystko w diabły :?:
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Koziołek matołek, czyli moja droga do Pacanowa

Postautor: basika » ndz cze 03, 2018 9:15 am

adamsud pisze:Dzisiejsze świąteczne śniadanie :smile: Tajemniczo napiszę, że Kylin zalany tak samo tajemnym liquidem.

Pamiętam jak jeszcze rok temu paliłeś na tym tarasie. @
Awatar użytkownika
adamsud
, cieszy mnie Twoja droga do Pacanowa :P
*wino*

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości