Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Awatar użytkownika
Frankosio
AdminTechniczny
AdminTechniczny
Posty: 1678
Rejestracja: ndz cze 24, 2018 10:32 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1833 razy
Otrzymał podzięk.: 3018 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Frankosio » wt sie 18, 2020 10:38 pm

Pierwszy raz coś takiego widzę - PALENIE BAWEŁNY - i po obejrzeniu tego fragmentu "z pochodnią" skojarzyło mi się to z grillowaniem karkówki. :)
W pierwszej fazie traktujemy karkówkę wysoką temperaturą, a nawet ogniem żeby ją "zamknąć", wtedy jest soczysta w środku.
Ale co to ma wspólnego z bawełną? Opalanie włosków to raczej indiańska metoda pozbycia się zarostu. :lol:
:chmurka: Obrazek :vape: Only MTL :ok2:
Awatar użytkownika
Raz2trzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 517
Rejestracja: wt kwie 02, 2019 6:27 am
Lokalizacja:
Podziękował: 211 razy
Otrzymał podzięk.: 439 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Raz2trzy » wt sie 18, 2020 10:24 pm

Ja już mam taki nawyk, że po wstępnym zwilżeniu grzałki z przewinięta już bawełną, pulsacyjnie na zmianę rozgrzewam i zakrapiam, co by wszystko ładnie nasączyło i ułożyło. Po takiej sesji jedynie dokrapiam parę kropel na bawełniany wąs, bo z reguły jak kończę te wcześniej wspomniane modły lekko podgrzany nadmiar płynu spływa z grzałki na resztę i ładnie nasącza. Ale to tak chyba głównie z mojego widzi mi się, taką mam manierę po prostu. :P Każdy jakoś działa po swojemu myślę.
Awatar użytkownika
Krytyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1236
Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2723 razy
Otrzymał podzięk.: 1553 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Krytyk » wt sie 18, 2020 9:27 pm

No cóż - czas na kolejną anegdotkę. Jakiś miesiąc temu przyszedłem do Vapeshopu i sprzedawca akurat grzebał przy setupie. Podchodzę do lady i widzę Hadrona z deckiem chyba od Kylina M. Pytam się, czy to Hadron? On odpowiada, że tak i podpalił bawełnę po czym zdmuchnął ogień. Byłem pod takim wrażeniem, że zbierałem szczękę z podłogi, a w moim lansometrze wywaliło skalę. :lol1:

A tak poważnie, to jedyne logiczne wytłumaczenie jest takie, że jeżeli na grzałce na zewnątrz są nitki bawełny, to może z tego pluć i\lub bobrzyć. Jak umiesz robić setup ja nie widzę sensu. Jak nitki dostaną się na grzałkę zawsze można użyć pęsety.

Co do rozgrzewania nasączonej grzałki, to jak przesadzę z liquidem przy robieniu setupu to puszczę z niej chmurę przed złożeniem parownika, żeby pierwszy, czy drugi szatach nie pluł. Bez efektów pirotechnicznych. ;)
Poruszam się w oparach dymu.
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Azgar » wt sie 18, 2020 9:16 pm

Sam "patent" jest mi znany, ale nie ma wielkiego sensu.
Luźnych włókien można się pozbyć inaczej, albo ułożyć bawełnę tak, żeby ich nie było wcale.
Jedynie z bawełną która przy pierwszym kontakcie z liquidem jest hydrofobowa, ma to jakiś sens. (Np. Kendo.)
W końcu "na ciepło" chłonie szybciej.

Osobiście wolę pulsować przyciskiem "fire" Przy niskiej nastawie mocy.


Podsumowując:

Jak już wyżej napisano, trick szpanerski np. Na YouTube, poza tym wiele zastosowań nie ma.
A są lepsze metody.


SzamanDM pisze: Często gdy przepalam grzałkę to ona mi się zapala.


Przegrzany drut szybciej zbiera nagar, wygrzewaj na mniejszej "mocy".
Po przekroczeniu pewnej temperatury, uszkadzasz strukturę zewnętrzna drutu, a wiadomo co się zbierze w każdej nierówności. :jezor:
Awatar użytkownika
SzamanDM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 757
Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował: 899 razy
Otrzymał podzięk.: 757 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: SzamanDM » wt sie 18, 2020 9:08 pm

Nawet nie pomyślałem, że jest taka możliwość. Często gdy przepalam grzałkę to ona mi się zapala. Sama grzałka bez bawełny. Podpalanie bawełny by później wapować jakieś takie niesmaczne jest. Nie wiadomo co zostanie. Tak jak napisał @
Awatar użytkownika
DooshPastesh
. Grzałkę samą podpalić można bo i tak chcemy się pozbyć nagaru itd.
Obrazek
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
Badis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: sob mar 09, 2019 9:30 am
Lokalizacja: Wejherowo
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podzięk.: 13 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Badis » wt sie 18, 2020 9:04 pm

Czasami widziałem na facebooku na grupach jak niektórzy tak robili i polecali ten sposób, ale jakoś nigdy mnie to nie przekonywało.
Grubson022
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: ndz mar 01, 2020 10:16 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podzięk.: 52 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Grubson022 » wt sie 18, 2020 8:53 pm

Jak zaczynałem swoją przygodę z parownikami na własne grzałki, kupiłem pierwszy parownik ale nie miałem pojęcia jak się za to zabrać . Poprosiłem sprzedawcę o pomoc w pierwszej konfiguracji . Gość założył grzałkę , przeciągną bawełnę , uformował , zalał premixem i podpalił . Jak zapytałem w jakim celu to zrobił ? odpowiedział , „ że podpala bawełnę aby się pozbyć nieuformowanych włosków które wystając po założeniu komina mogą podczas wapowania dotknąć grzałki , wysuszyć się i dać posmak spalenizny ...”
Sam nigdy tego nie robiłem bo przy samodzielnej pracy zapomniałem o tym fakcie . Nie stosuje tego triku .
Awatar użytkownika
Robson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1043
Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1966 razy
Otrzymał podzięk.: 1940 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: Robson » wt sie 18, 2020 8:33 pm

To raczej taki efekciarski myk, żeby pozbyć się odstających włosków bawełny i wtedy nasz setup wygląda gładko. Kiedyś to stosowałem, bo ładnie bawełna wyglądała, oczywiście jeżeli jej nie przybrązowiłem przy okazji - a przy słabszym, wstępnym nasączeniu lub przy np Muji o to nie trudno. ;)
Oglądając youtuby zauważyłem, że wielu vape-recenzentów w ogóle tego nie robi, np Mike Vapes dość często od razu wickuje i podlewa liquid przy lekkim dogrzaniu drutów, a mesh`owców w ogóle nawet nie rozgrzewa, nie mówiąc już o wstępnym przepaleniu. Producenci np meshowych grzałek (Steam Crave) zalecają wstępnie je przepalać - na każdym pudełku jest info: "Pulse at 20W" - to jedynie robię przed zawickowaniem, reszta po staremu - nie mam czasu na pstrykanie zapalniczką - chyba, że w kuchni. ;)
Obrazek
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
Awatar użytkownika
yetisize
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 7:12 pm
Lokalizacja: Brodnica
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podzięk.: 237 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: yetisize » wt sie 18, 2020 8:28 pm

O kuźwa, ale po co? Pierwszy raz coś takiego widzę.
Awatar użytkownika
bulit73
Patronauta
Patronauta
Posty: 1813
Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 7878 razy
Otrzymał podzięk.: 1857 razy
Płeć: Mężczyzna

Podpalanie bawełny z lq - czy to ma sens?

Postautor: bulit73 » wt sie 18, 2020 8:20 pm

Metall pisze:No i dziś pierwszy raz zobaczyłem podpalanie bawełny (nasączonej lq)... i to ewidentnie mnie zdziwiło. Robicie tak tworząc swoje setupy?

Kiedyś już coś takiego widziałem. Ja osobiście tak nie robię i też z chęcią bym się dowiedział, czemu ma to służyć?
Obrazek

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 24 gości