MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
bo71rys
Płeć: nieokreślona

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: bo71rys » sob lis 14, 2020 9:19 pm

Superlux pisze:Wiem, może przerażać ilość tych specyfików ale to działa, po prostu działa. :good: Budzisz się jak młody bóg.


Gdzie tam przeraża, ja się już do brania prochów przyzwyczaiłem. Ciągle coś. :facepalm:

Teraz dostałem to, co na zdjęciu, ale na wszelki wypadek, mam jeszcze w domu Co-codamol i Tramadol.
Ból powoli ustępuje. Środa i czwartek były chyba szczytem, teraz tylko co kilkanaście sekund łupnie, i znika. Taki impuls krótkotrwały. Będę żył. :D
Ale dziękuję @
Awatar użytkownika
Superlux
. :friends:


Obrazek
kato69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 4:44 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: kato69 » sob lis 14, 2020 9:01 pm

@bo71rys. Jeśli odpowiada tobie kiedy boli cię głowa a konwencjonalne metody najlepszych lekarzy w UK tobie nie pomogły to twoja sprawa. Ja napisałem jak ja sobie z tym poradziłem i nie tylko z tym, bo się o to pytałeś.
Największą wadą takich metod jest to że są praktycznie za darmo i często o wiele skuteczniejsze. Może dla tego są dla niektórych nie wygodne. Pamiętaj o jednym, pacjent wyleczony to klient stracony, reszty się domyśl jeżeli potrafisz. Dzięki za uwagę i życzę zdrowia.
Awatar użytkownika
Superlux
Patronauta
Patronauta
Posty: 1856
Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 3581 razy
Otrzymał podzięk.: 1775 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: Superlux » sob lis 14, 2020 8:58 pm

@bo71rys



I pamiętaj Boria - sen! To jest najlepsze lekarstwo na migrenę, długi, głęboki sen. Jeżeli nie będziesz miał migren codziennie czy trzy razy w tygodniu to na pewno nie uzależnisz się od benzodiazepin (chociaż nie ma to jak jedna dobra piguła plus Martini z wódką i lodem, dobry film lub dobra muza i jest bosko :-D). Np. - Stillnox 10 mg, półtorej tabletki i błogi sen.
Przy bardzo silnych migrenach - Stillnox 10 mg + Kwetiapina ( Symquel, Kwetaplex, Kwetiax....) w dawce 100 - 150, czasami 200 mg. W sam raz na weekend, 10 godzin zagwarantowanego, pięknego snu i żadna migrena nie spędzi nam tego snu z powiek. Połączyłbym to z ww. Migeą lub czymś podobnym (chociaż np. Tramal zadziała tu szybciej, jest skuteczniejszy. Można też połączyć Migeę z mniejszą dawką Tramalu - to dobry pomysł), z glukozą, chelatem magnezu, potasu lub w ogóle multiwitaminą z minerałami w postaci chelatu. Np. polski Olimp to produkuje, być może eksportują na Wyspy. Wiem, może przerażać ilość tych specyfików ale to działa, po prostu działa. :good: Budzisz się jak młody bóg.

Piszę tu oczywiście o poważniejszych przypadkach....chociażby takich jak moja żona, ale i w mniej dolegliwych stanach zadziała na 99,9 %.





:beer2:
Obrazek
bo71rys
Płeć: nieokreślona

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: bo71rys » sob lis 14, 2020 8:14 pm

kato69 pisze:Nie jestem lekarzem


Może to i dobrze. :)

kato69 pisze:Kiedy nie wiem co może być przyczyną i jak temu zaradzić, to na ostatni ogień mam zawsze metodę BSM, można kupić książeczkę na ten temat. Może napiszecie że to bzdury, ale sam się wielokrotnie przekonałem że to działa.


A dlaczego na "ostatni ogień" ? Skoro czyni cuda, i działa tak, jak poniższe opisy, to po co czekać?
Może pozamykajmy szpitale, przychodnie, a lekarzy i pielęgniarki wyślijmy na Księżyc? Po co nam oni? Chociaż nie wiem, czy Madzia (bliźniacza siostra @
Awatar użytkownika
Selene
) się zgodzi, bo chyba po to wyemigrowała na Księżyc, żeby mieć święty spokój, a nie tłumy medycznej kadry za sąsiadów. :lol:

Oto obiecane opisy:

"Szczęśliwa Rodzina Państwa Dobrowolskich" *

Obrazek

"Pan Jan Dobrowolski wyleczył się z zaćmy i nie nosi okularów.
Pani Halina ,synowa, wyleczyła się z guza piersi i pozbył objawów stwardnienia rozsianego (SM).
Ojciec i syn stosują Metodę B.S.M. profilaktycznie i wiedzą, że na nic poważnego nie zachorują."



Obrazek

"Pani Ewa Knapik stosująca córeczce Metodę B.S.M. w trakcie oglądania telewizji.
W ten sposób wyleczyła ją z chronicznych biegunek."



DOŚWIADCZ DZIAŁANIA METODY BSM

Obrazek


"Zastosuj poz. VI (patrz zdjęcie), którą często stosuje się przypadkowo na zebraniach lub wykładach. Jest to pozycja na bezsenność. Jeśli przez ok. 20 min. przyłożymy tak rękę do głowy, to wpadniemy w drzemkę lub stan senności, pod warunkiem że wcześniej nie wypiliśmy kawy lub herbaty i nie braliśmy leków..."

Wybacz @
Awatar użytkownika
kato69
, ale żebym "wpadł w drzemkę", nie będę 20 minut siedział z ręką na głowie, i to jeszcze ułożoną w/g tej instrukcji:

"Stosuje się dłoń prawą na prawej połowie czaszki – zastosowanie lewej daje znacznie słabszy efekt leczniczy.
Palcem środkowym ( całą długością ) należy wyszukać w części skroniowej podłużną bruzdę, pozostałą po zrośniętym ciemiączku dużym. Palec środkowy należy pozostawić w bruździe. Podstawa dłoni winna spoczywać tuż nad linią poziomą łączącą łuk brwiowy z nasadą małżowiny usznej. Kciuk odstawiony, pozostałe palce zwarte."

Jeszcze zrobię coś źle, i zamiast zasnąć, dostanę chronicznej biegunki. :-D

I jeszcze to:
"Metoda BSM pokazuje jak wiele jeszcze nie wiemy i jak nie potrafimy docenić rzeczy oczywistych. Już obecnie istnieje wiele odkryć z zakresu wykorzystania darmowej energii kosmicznej, która pozwoliłaby żyć człowiekowi bez wydatków."


* - wszystkie wytłuszczone fragmenty, są cytatami, i za ewentualne błędy w nich, nie odpowiadam.


PS. Nie spodziewałem się, że mój wpis wywoła taki ruch, :wow: i że jest tyle osób dotkniętych tą przypadłością.
Niemniej, to miłe że możemy tu, na Salonie, dzielić się swoimi dolegliwościami i doświadczeniami związanymi z nimi.
Dzięki raz jeszcze za taki odzew i przeróżne sposoby na walkę z chorobą, która, i nie bójmy się tego stwierdzenia, jest jednak chorobą szlachecką (bo kimże jesteśmy, jak nie SZLACHTĄ właśnie tu, na SALONIE).

:wino:

Pochmurnie :smoke: pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Krytyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1236
Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2723 razy
Otrzymał podzięk.: 1553 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: Krytyk » sob lis 14, 2020 12:01 pm

Mnie też to czasami dopada. Aurę jak na razie miałem tylko raz. Najgorsze jest to, że ból ciężko jest uśmierzyć. Najlepiej byłoby jak najszybciej łyknąć tabletkę, zamknąć się w ciemnym pomieszczeniu i przespać się, ale obowiązki same się nie wypełnią.

Chodziłem ponad 6 lat na sztuki walki, które nauczyły mnie między innymi jak radzić sobie z bólem. Jak dopadnie mnie migrena, to wyciszam się i oczyszczam umysł. Ból nie ustępuje, ale mniej mnie "muli" i mogę jakoś funkcjonować. Im większa "pustka" w głowie tym lepiej. Co do leków, to oczywiście paracetamol lub ibuprom. Próbowałem olej CBD i też pomaga - może nie likwiduje bólu, ale całkiem dobrze go uśmierza. Mocna kawa też pomaga. O dziwo puszka energetyka też trochę poprawia sytuację, ale rzadko używam ze względu na jego wpływ na zdrowie. Jednak co bym nie robił, to nic poza snem nie likwiduje całkowicie dolegliwości.
Poruszam się w oparach dymu.
Awatar użytkownika
edarek
Moderator
Moderator
Posty: 2668
Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
Lokalizacja: Trzebież
Podziękował: 3887 razy
Otrzymał podzięk.: 1933 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: edarek » sob lis 14, 2020 11:05 am

kato69 pisze:... Ja stawiam, że w twoim przypadku to...

@
Awatar użytkownika
kato69
oznaczaj osobę, do której się zwracasz, ponieważ trudno dojść, kogo masz na myśli.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Tak w przybliżeniu

Obrazek
kato69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 4:44 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: kato69 » sob lis 14, 2020 10:57 am

Nie jestem lekarzem, ale kiedy coś boli, to znak od organizmu że coś jest nie tak i branie tabletek przeciwbólowych jest półśrodkiem. U mnie na te sprawy pomaga aspiryna albo płukanie zatok solą fizjologiczną. Aspiryna działa rozcieńczająco na krew i udrażnia drobne naczynia krwionośne których zatkanie może być przyczyną bólu, a sól fizjologiczna pomaga w oczyszczaniu i udrażnianiu zatok. Ja stawiam, że w twoim przypadku to jednak zatoki mimo, że lekarz to wykluczył. U mnie wystarczyło, że zapchało się jakieś drobniutkie połączenie zatok z kanalikami łzowymi i ból był nie do zniesienia, płukanie załatwiało sprawę. Kiedy nie wiem co może być przyczyną i jak temu zaradzić, to na ostatni ogień mam zawsze metodę BSM, można kupić książeczkę na ten temat. Może napiszecie że to bzdury, ale sam się wielokrotnie przekonałem że to działa.
Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1881
Rejestracja: śr paź 03, 2018 8:59 am
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 996 razy
Otrzymał podzięk.: 2232 razy
Płeć: nieokreślona

Re: MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: DooshPastesh » sob lis 14, 2020 8:55 am

Moja żona i siostra cierpią na bardzo silne migreny. Żona ma "aury migrenowe", cierpi jej wzrok i ma zaburzenia koncentracji i błędnika. Ogólnie w trakcie migreny przestaje być zdatna do użycia. Ani samochodem nie pojedzie, ani wiele nie zrobi. Siostra z kolei, cierpi na bardzo silne bóle. w skali 1/10 to będzie ze 30.
Od jakiegoś czasu obydwie leczą się z migren poprzez stosowanie CBD. Żona to tak nie za często stosuje, raczej objawowo i też z tego powodu za wielkich efektów nie ma. Siostra systematycznie wapuje CBD w niewielkich dawkach przez cały dzień i efekty są spektakularne. Z dwóch migren w tygodniu ma jedną na dwa miesiące. Co ciekawe, obydwie uważają, że CBD nie działa objawowo na ból głowy, a zmniejsza częstotliwość ich występowania.

Tak na poprawę humoru:

Przychodzi baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
- Panie doktorze, chyba mam migrenę.
Lekarz odpowiada:
- Migrenę to może mieć Angielska Królowa. Panią to po prostu łeb napierdala.

Badum tsss!
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:
Awatar użytkownika
edarek
Moderator
Moderator
Posty: 2668
Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
Lokalizacja: Trzebież
Podziękował: 3887 razy
Otrzymał podzięk.: 1933 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: edarek » sob lis 14, 2020 8:38 am

Ja Wam szczerze współczuję. Nie wyobrażam sobie, co przechodzicie. Nie mam raczej migrenowych ataków, a jak wieczorem zaczyna mnie boleć głowa, to od razu łykam przeciwbólowe, bo wiem, co będzie rano i raczej mam spokój.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Tak w przybliżeniu

Obrazek
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

MIGRENA - to nie przywilej szlachty

Postautor: Krasnal45 » sob lis 14, 2020 7:03 am

Hmm...mroczki w oczach, czy też aura (zwał jak zwał), dopada mnie to raz na dwa-trzy miesiące. Trwa kilkanaście minut i przechodzi. O dziwo, ból głowy bardzo sporadycznie i raczej dość łagodny, ale nie zawsze tak bywało. W wieku 25-35 lat, pamiętam bóle były potworne. W tym czasie zacząłem jednak leczenie schorzeń kręgosłupa przy pomocy między innymi dużych dawek Diclaca (silny lek przeciwbólowy) które brałem przez dość długi okres czasu. Nie wiem jaki to miało związek, ale od tego czasu, właściwie mogę dziś powiedzieć, że nie wiem co to ból głowy. Pozostały tylko od czasu do czasu te mroczki...
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości