kato69 pisze:Nie jestem lekarzem
Może to i dobrze.
kato69 pisze:Kiedy nie wiem co może być przyczyną i jak temu zaradzić, to na ostatni ogień mam zawsze metodę BSM, można kupić książeczkę na ten temat. Może napiszecie że to bzdury, ale sam się wielokrotnie przekonałem że to działa.
A dlaczego na "ostatni ogień" ? Skoro czyni cuda, i działa tak, jak poniższe opisy, to po co czekać?
Może pozamykajmy szpitale, przychodnie, a lekarzy i pielęgniarki wyślijmy na Księżyc? Po co nam oni? Chociaż nie wiem, czy Madzia (bliźniacza siostra @
Selene) się zgodzi, bo chyba po to wyemigrowała na Księżyc, żeby mieć święty spokój, a nie tłumy medycznej kadry za sąsiadów.
Oto obiecane opisy:
"Szczęśliwa Rodzina Państwa Dobrowolskich" *
"Pan Jan Dobrowolski wyleczył się z zaćmy i nie nosi okularów.
Pani Halina ,synowa, wyleczyła się z guza piersi i pozbył objawów stwardnienia rozsianego (SM).
Ojciec i syn stosują Metodę B.S.M. profilaktycznie i wiedzą, że na nic poważnego nie zachorują.""Pani Ewa Knapik stosująca córeczce Metodę B.S.M. w trakcie oglądania telewizji.
W ten sposób wyleczyła ją z chronicznych biegunek."DOŚWIADCZ DZIAŁANIA METODY BSM"Zastosuj poz. VI (patrz zdjęcie), którą często stosuje się przypadkowo na zebraniach lub wykładach. Jest to pozycja na bezsenność. Jeśli przez ok. 20 min. przyłożymy tak rękę do głowy, to wpadniemy w drzemkę lub stan senności, pod warunkiem że wcześniej nie wypiliśmy kawy lub herbaty i nie braliśmy leków..."Wybacz @
kato69, ale żebym "wpadł w drzemkę", nie będę 20 minut siedział z ręką na głowie, i to jeszcze ułożoną w/g tej instrukcji:
"Stosuje się dłoń prawą na prawej połowie czaszki – zastosowanie lewej daje znacznie słabszy efekt leczniczy.
Palcem środkowym ( całą długością ) należy wyszukać w części skroniowej podłużną bruzdę, pozostałą po zrośniętym ciemiączku dużym. Palec środkowy należy pozostawić w bruździe. Podstawa dłoni winna spoczywać tuż nad linią poziomą łączącą łuk brwiowy z nasadą małżowiny usznej. Kciuk odstawiony, pozostałe palce zwarte."Jeszcze zrobię coś źle, i zamiast zasnąć, dostanę chronicznej biegunki.
I jeszcze to:
"Metoda BSM pokazuje jak wiele jeszcze nie wiemy i jak nie potrafimy docenić rzeczy oczywistych. Już obecnie istnieje wiele odkryć z zakresu wykorzystania darmowej energii kosmicznej, która pozwoliłaby żyć człowiekowi bez wydatków."* - wszystkie wytłuszczone fragmenty, są cytatami, i za ewentualne błędy w nich, nie odpowiadam.
PS. Nie spodziewałem się, że mój wpis wywoła taki ruch,
i że jest tyle osób dotkniętych tą przypadłością.
Niemniej, to miłe że możemy tu, na Salonie, dzielić się swoimi dolegliwościami i doświadczeniami związanymi z nimi.
Dzięki raz jeszcze za taki odzew i przeróżne sposoby na walkę z chorobą, która, i nie bójmy się tego stwierdzenia, jest jednak chorobą szlachecką (bo kimże jesteśmy, jak nie SZLACHTĄ właśnie tu, na SALONIE).
Pochmurnie
pozdrawiam.