MTL a DTL - różnice w smaku

[Broda]

@

Mihcio w premixach nie siedzę, jakie są proporcje tych twoich?

Ten problem jest dziwny. W sumie mam podobny setup jaki podawałeś wcześniej (8 zwojów 26 GA Kanthal A1), opór wychodzi koło oma i na moich koło 15 W działa jak złoto. Aresa nie mam, więc ciężko mi porównać.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Mihcio]

Prób ciąg dalszy. Nakręciłem już kilkanaście grzałek w różnych konfiguracjach i każda z nich daje powtarzalne wyniki jeśli chodzi o walory smakowe. Z ciekawości odwinąłem dwa zwoje z Kanthala 0,4 mm uzyskując 0,8 oma, ale chmurka była za ciepła, a parownik bardzo szybko się nagrzewał. Dzisiaj nabyłem Kanthal 0,3 mm. Grzałka spaced 2,5 mm, 7 zwojów, oporność 1,2 oma. Różnica w smaku praktycznie niezauważalna. Zaletą jest to, że w przypadku tej grubości drutu łatwo zobaczyć czy nie przegięło się z ilością bawełny podczas przeciągania przez grzałkę.

Wydaje mi się, że jeśli uzyskuję tak powtarzalne wyniki problem może leżeć gdzie indziej, a drugim podejrzanym jest sam liquid. Korzystałem z dwóch premixów od GoBears - Orangasm i Iced Duo Kaktus Grejpfrut. Na grzałce TPP są słodziutkie (może nawet za słodkie). Przeglądając internet natknąłem się na ciekawy komentarz:



Z którego wynika, że MTLe dobrze radzą sobie z liquidami, które nie zawierają więcej niż trzech aromatów wliczając (choć w niektórych przypadkach już nie) w to słodziki. GoBearsowe premixy mają ich mnóstwo + zawierają koladę. Ponoć w przypadku mieszanek z czterema aromatami w górę może wystąpić spłycenie smaku. Premixy - mentolowy i malinowy już przegryzają się z nikotyną. Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie.

[Dzatek]

Ja także mam drut 28ga na 2_mm i 7 zwojów i wyszło mi 1.24 oma.

[edarek]

A jest jakiś parownik, w którym takie upychanie ma sens? Tanki RDA?

Jak już tu zostało wspomniane, każdy ma swoje preferencje. Ja używam wyłącznie bawełny Muji i mam tylko atomizery RTA (Ares jest koniecznym wyjątkiem). Upycham ciasno i luzuję lekko, przeciągając w obie strony. W zależności od potrzeb atomizera, wyczesuję końcówki.

... Użyłem drutu, który był w zestawie - Kanthal 26 GA o średnicy około 0,4 mm...

I z tego wyszedł Ci 1 om przy średnicy 2,5 mm i 8 zwojach. Ja mam 6 zwojów, średnicę chyba 2 mm z drutu 0,3 mm i oporność 1,29 oma. 18 watów przy tej konfigiracji jest dla mnie najbardziej odpowiednie.

... Moce testuję w zakresie 12-20 W. Teraz z ciekawości zwiększyłem zakres do 30 W i chyba jest troszkę lepiej ale nie wiem czy to nie przesada na taką oporność...

Oporność opornością, ale masz sporo żelastwa do rozgrzania, dlatego sugeruję cieńszy drut, jeśli chcesz niższych mocy używać.

[Mihcio]

@

Dzatek

Setup z pierwszego posta jest na Bacon Prime, teraz do Scottish Rolla użyłem bawełny Muji.

@

edarek

A jest jakiś parownik, w którym takie upychanie ma sens? Tanki RDA?

Użyłem drutu, który był w zestawie - Kanthal 26 GA o średnicy około 0,4 mm.

Moce testuję w zakresie 12-20 W. Teraz z ciekawości zwiększyłem zakres do 30 W i chyba jest troszkę lepiej ale nie wiem czy to nie przesada na taką oporność. Wolałbym uniknąć spotkania z futrzakiem. Ale jak to mówią - się nie wyp****olisz, się nie nauczysz.

[edarek]

@edarek

Mówiąc o lekkim luzie miałem na myśli możliwość delikatnego przesuwania bawełny w grzałce na lewo/prawo (konieczne jest przytrzymywanie bazy), ale tak żeby cała powierzchnia stykała się z drutem. Wcześniej upchałem tak mocno, że do przeciągania konieczne było przytrzymywanie grzałki, żeby się nie rozgięła...

Przy Aresie upychanie ciasno mija się z celem. Zastanawia mnie jednak coś innego. W pierwszym poście napisałeś o oporności, średnicy grzałki i materiale. Ze zdjęcia wynika, że ten drut jest dość gruby, skoro musiałeś nawiąć tyle zwojów, żeby uzyskać taką oporność. Jaką średnicę ma drut i jaką moc zapodałeś? Najlepiej jak miałbyś drut 0,3 mm.

[Dzatek]

Ale piszesz tutaj tylko o bawełnie Bacon Prime, czy używasz np. Muji?

[Mihcio]

@

edarek

Mówiąc o lekkim luzie miałem na myśli możliwość delikatnego przesuwania bawełny w grzałce na lewo/prawo (konieczne jest przytrzymywanie bazy), ale tak żeby cała powierzchnia stykała się z drutem. Wcześniej upchałem tak mocno, że do przeciągania konieczne było przytrzymywanie grzałki, żeby się nie rozgięła. Teraz wrzuciłem luźniejszy Scottish Roll, bo takie ciasne pakowanie chyba nie jest najlepszym pomysłem, a sama metodologia autora filmu i wnioski z niej wyciągnięte budzą moje zastrzeżenia. No nic, testuję dalej.

[edarek]

... Trochę poszperałem i natrafiam na wykluczające się opinie. Jedni twierdzą, że powinien być leciutki luz, drudzy zachęcają do jak najciaśniejszego pakowania bawełny w grzałkę, co podobno pozytywnie wpływa na ilość pary, doznania smakowe, a jednocześnie pozwala na zmniejszenie mocy...

Inaczej z upchaną ciasno bawełną być nie może, bo zmniejsza się transport, a co za tym idzie większa moc spowoduje przypalenie bawełny. Nie wiem, co oznacza leciutki luz, ale u mnie leciutki luz skutkuje strzałami do paszczy, bo na grzałkę trafia za dużo płynu. Zawsze bawełnę upycham ze sporym oporem, ale w kanałach musi być "napuszona". Wtedy nie ma problemu z transportem. Oczywiście mam tu na myśli DTL.

[Broda]

@

Mihcio testuj, tu nie ma 1 słusznej prawdy objawionej. Zbyt dużo zmiennych - budowa czajnika, rodzaj nośnika, grzałka, proporcje liquidu etc.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka