Czas na zmianę nazwy e-papieros

[giena1977]

Sam nie mam jakiejś sensownej propozycji, ale eps jakoś kojarzy mi się tak za bardzo mlodzieżowo, gimnazjalne. Taki "skrótowiec" używany przez małolatów, którzy już teraz zadając pytania czy to na forach, czy na grupach FB używają nazw: EPS, epsy, ekiepy itp...
Jeśli miałbym szukać nowego nazewnictwa, to moim zdaniem wapowanie jest już popularną nazwą i powinniśmy pomyśleć nad czymś powiązanym z tym "hasłem" w różnych odmianach lub czymś podobnym...

[Tommy Black]

No to spróbujmy...

Cześć, masz epsa?
Czego używasz? Mam epsa elekryka/mechanika?
Gdzie kupiłeś tego epsa?
Dziś na przystanku autobusowym zatrzymano dwóch młodych ludzi z epsami...nie stawiali oporu,ale epsy zarekwirowała SM...
Firma Nice Waper poleca najnowsze modele epsów!
Ekspansja tanich epsów na polskim rynku.
Ale fajny eps...
Czy epsy są naprawdę nieszkodliwe?

Jak to brzmi i ile czasu potrzeba, żeby ktoś kto nie używa epsów ,zrozumiał o co chodzi?

[AdamDz]

Właśnie z wyżej wymienionych powodów zaproponowałem nazwę Eps, ponieważ zdaję sobie sprawę że nazwa e-papieros jest już mocno zakorzeniona, Eps zaproponowałem z tego względu że jest to skrót od nazwy dotychczasowej i ukrywa w nazwie słowo papieros, którego to słowa wszyscy chętnie byśmy się pozbyli, jeszcze kilka lat temu nazwa e-papieros mała sens bo tamte urządzenia wiernie imitowały papierosa, dziś to nie ma sensu ale nazwa pozostała.
Uważam że nazwy Elps i Eps dobrze pasują do każdej generacji e-papierosa oraz kompletnego moda czyli zasilanie + atomizer.
Nawet podoba mi się by by którąś z tych nazw akcentować dodatkowym znakiem np. Elp! lub Elps!, ale to chyba lepiej pasowało by bardziej do pojedynczego modelu a nie do ogółu.

[Tommy Black]

Tak dym na ogół leci,a ogień bucha...niekoniecznie z komina,choć się zdarza.
Bardzo wątpię aby udało nam się znaleźć, a co ważniejsze upowszechnić, wprowadzić w życie jakąś sensowną nazwę. Trochę za późno na to.
E-papieros jest już zbyt mocno zakorzeniony. No i mamy niejako zastępczą już nazwę przecież. I to w dwóch znaczeniach,czy określeniach.
Mod elektryczny,mod mechaniczny.Wiem że to coś innego,ale to funkcjonuje już w obiegu, nie tylko w waperskim, slangu/nazewnictwie.
Jesli uda nam się wyeliminować potoczne określenia, także w mediach wystepujące przecież , "palenie e-papierosów" to już będzie duży sukces.
A także przyczynek do walki o zaniechanie tworzenia wspólnych pomieszczeń dla palaczy i waperów. No bo trudno je będzie przecież nazywać dalej palarniami!

[Mastertext]

Nie żebym do czegoś namawiał lub się czepiał, ale:

"chmurnik" brzmi jak "górnik", albo "kurnik" więc bardziej się nadaje na synonim wapera lub e-palarni
- "liquid" ma polski odpowiednik "płyn", poza tym jako że może być "beznikotynowy" albo "bezsmakowy" nadaje się również jako synonim bazy
- "elektroniczny papieros" jest określeniem na wyrost, bo co jest elektronicznego np. w SMPL z KFL (zauważcie, że samochody są "elektryczne" chociaż elektroniki w nich znacznie więcej niż w e-papierosach)
- "buchanie" może mieć związek zarówno z parą jak i z papierosami, ale nie kojarzy się aż tak wprost jak "palenie" z procesem spalania (dym może wprawdzie "buchać" z komina, ale przeważnie z niego "leci")

[Lutor]

EDVIN - Electronic Device for Vaporizing of Nicotine jest fajny podoba mi się.
Inhalator nikotyny zawsze używam ja, jak się mnie pytają na ulicy.

A jako czasownika to inhaluję się lub wapuję, nie widzę sensu w tworzeniu polskiego odpowiednika wapowania, starczy już w języku polskim dziwnych tworów typu "zwis męski"

[Luk Goth]

To prawda, że zmiana nazwy "e-papieros" może okazać się walką z wiatrakami; ten termin jest już zakorzeniony w rzeczywistości językowej wręcz międzynarodowo - w innych krajach przecież też jest "e-papieros". To musiałaby być jakaś unijna inicjatywa poparta dyrektywą (śmiech na sali). Niemniej moim zdaniem warto, właśnie poprzez szukanie i stosowanie różnych nazw alternatywnych - nawet jeśli nie przyjmą się w powszechnym użyciu - krzewić świadomość zasadniczej odrębności niezawierającego tytoniu i substancji smolistych "chmurnika/e-parownika/mgielnika/(...)" od zawierającego te substancje "papierosa".

Co zaś do samego czasownika - tu jest moim zdaniem większa nadzieja. I o ile akurat "chmurzenie" może wydać się dla narzecza urzędowego trochę zbyt kolokwialne, o tyle zaproponowane w naszym stanowisku "używanie e-papierosa" wydaje się moim zdaniem trafne i konieczne do propagowania.


Pozdr.
Łukasz

[Riccardo]

Dodam jeszcze "mgielnik" pod rozwagę.

Proponowałem kiedyś „mgławik” ale to za trudne do wymówienia może być

Nikotyzer

A ten z zerówkami?

Na teraz kluczowe wydaje się wyeliminowanie pojęcia " palenie e-papierosów" ,bo nie dość że jest idiotyczne, to jeszcze szkodzi nam bardziej niż same papierosy nam szkodziły kiedyś.

Też tak uważam - chmurzenie e-papierosa może być lepsze w odbiorze, niż nieznana nikomu nazwa. Wydaje mi się, że to będzie łatwiejsze do wprowadzenia.

[Tommy Black]

Tak patrząc na propozycje tych nazw, to ja naprawdę wolę pozostać już przy e-papierosach. Co z tego że konotacja tej nazwy jest oczywista i prowadzi do ,albo raczej wywodzi się od papierosa? Fakty są takie,że papierosa e-papieros zastępuje.Nawet do czasu rzucenia palenia.
Każda polska nazwa zawierająca więcej niż 5 sylab i tak jest skracana,a na to skracanie nie ma twórca nazwy żadnego wpływu.
Na teraz kluczowe wydaje się wyeliminowanie pojęcia " palenie e-papierosów" ,bo nie dość że jest idiotyczne, to jeszcze szkodzi nam bardziej niż same papierosy nam szkodziły kiedyś.

[Luk Goth]

- eps
- waps
- ends
- chmurnik
- e-parownik
- buchawka
- waporyzer
- e-parowacz
- nikolator
- inhanik
- EDVIN
- mgielnik
- nikotyzer

Propozycji o zabarwieniu humorystycznym pozwoliłem sobie nie brać pod uwagę
Jeszcze jakieś koncepcje?


Pozdr.
Łukasz