Dlaczego warto.
-
- Moderator
- Posty: 6685
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Tu to panu jurczyńskiemu należy przyklasnąć. W końcu złożył donos na samego siebie Tylko, czy to legalne podszywać się pod inną firmę?
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
DamianGR pisze:Wojna może przybierać różne formy o czym można poczytać na załączonych obrazkach. Ciśnie się na usta - co za skur....ny !
Czyżbyś się spodziewał że będzie inaczej? Że aparat państwa będzie ścigał firmy i osoby naruszające tę ustawę?
Po to jest właśnie grupa zbrojna Ostrzeszów. Za jednym zamachem bronią interesu państwa i swojego.W przyrodzie to się nazywa symbioza.
Tam gdzie występuje symbioza, często też i pojawia się pasożyt...
-
- Użytkownik
- Posty: 1245
- Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 816 razy
- Otrzymał podzięk.: 1360 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Wojna może przybierać różne formy o czym można poczytać na załączonych obrazkach. Ciśnie się na usta - co za skur....ny !
Zapożyczone z zielonego:
Zapożyczone z zielonego:
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Tommy Black pisze:
Tak, Dolores, ma to wielki sens, bowiem na razie tylko nam ograniczono korzystanie z ein. A zapewniam Cię że to jeszcze nie koniec. Koncerny tytoniowe na tym nie poprzestaną i wcale nie poprzestają. Śmiało można powiedzieć że walka dopiero się zaczyna. I jeśli szukać konotacji militarnych, to owszem, przegraliśmy pierwszą bitwę.
Ale nie przegraliśmy wojny. Tylko teraz czas na zmianę taktyki...oraz na innych sojuszników. A taktyka to też i inne metody...
Niestety Tomek ma rację. Koncerny tytoniowe są w natarciu, jak już trzymamy się terminologii wojennej.
Teraz walczymy o odkłamanie całego tego syfu, jaki przyklejono do EIN. I to czas dla nas wszystkich. Każdy, dosłownie każdy, może brać w tym udział.I na swoim własnym podwórku i tutaj biorąc udział w każdej akcji. Chciałabym nieśmiało przypomnieć o temacie w którym opisujecie swoje historie przejścia z analogów na EIN. To też posłuży naszej walce
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
dorota pisze:...nawet via skype interweniował Pasquale Caponnetto z LIAF
Ja tylko uzupełnię że, Pasquale Caponnetto jest profesorem psychologii klinicznej i ogólnej na Uniwersytecie w Katanii.
Jego badania dotyczą psychologii zdrowia, palenia wśród młodzieży i dorosłych, psychopatologii, astmy, cukrzycy. Jest uznanym międzynarodowym ekspertem w dziedzinie uzależnienia od tytoniu.Jest też jednym z pionierów badań nad ein. Nie muszę chyba dodawać że też i wielkim zwolennikiem ein!
dorota pisze:Tyle się nagadamy, napiszemy , nalinkujemy a odzew z „wyższych czy niższych sfer” wciąż ten sam.
Czy to ma sens?
Tak, Dolores, ma to wielki sens, bowiem na razie tylko nam ograniczono korzystanie z ein. A zapewniam Cię że to jeszcze nie koniec. Koncerny tytoniowe na tym nie poprzestaną i wcale nie poprzestają. Śmiało można powiedzieć że walka dopiero się zaczyna. I jeśli szukać konotacji militarnych, to owszem, przegraliśmy pierwszą bitwę.
Ale nie przegraliśmy wojny. Tylko teraz czas na zmianę taktyki...oraz na innych sojuszników. A taktyka to też i inne metody...
-
- Waperka
- Posty: 1556
- Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
- Lokalizacja: Italia
- Podziękował: 2584 razy
- Otrzymał podzięk.: 2382 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Madziu bardziej mój mąż niż ja! Też go podziwiam! W 2013 był nawet na głodówce w Rzymie
-
- Moderator
- Posty: 4180
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20802 razy
- Otrzymał podzięk.: 5364 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Dorotko jestem pod wrażeniem... mało osób tak walczy.. do samego końca.. Ja zbyt szybko się poddaję i dziękuję za takich ludzi jak Ty świetna motywacja
Tak, warto!
Gratuluję
Tak, warto!
Gratuluję
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Waperka
- Posty: 1556
- Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
- Lokalizacja: Italia
- Podziękował: 2584 razy
- Otrzymał podzięk.: 2382 razy
- Płeć:
Dlaczego warto.
Wielokrotnie zastanawiamy się, czy ta nasza walka, pisanie, petycje, manifestacje mają sens? Cóż ja biedny mały człowiek przeciwko BT , BP , MZ moge zdziałać? Czujemy się bezsilni, bezradni i przytłoczeni. Tyle się nagadamy, napiszemy , nalinkujemy a odzew z „wyższych czy niższych sfer” wciąż ten sam.
Czy to ma sens?
Owszem ma!!!
Jaki? A no np taki :
Dla mojego męża Ein to nie tylko alternatywa na śmierdziele, ale też praca a przede wszystkim pasja. Długo by o tym rozprawiać, ale nie w tym rzecz. Kilka dni temu zorganizował w centrum niewydolności oddechowej w mieście w którym pracuje, małą konferencje na temat EIN. Oczywiście wszystko było wcześniej dobrze przygotowane, nawet via skype interweniował Pasquale Caponnetto z LIAF. Osób na sali niewiele...ale po skończonej konferencji podchodzi do męża Pan, ściska mu dłoń i mówi: „bardzo dziekuję, wiele się dowiedziałem, to było bardzo interesujące spotkanie , od tej pory wszystkim moim pacjentom, którzy palą będę polecał rzucenie nałogu dzięki EIN „... wyszedł. Podchodzi do męża pani dyrektor centrum i mówi: „wie pan kto to był? To ten pneumolog, o którym panu opowiadałam, wielki przeciwnik palenia i zagorzały przeciwnik Ein !”
Dlatego właśnie sobie myslę, że warto! Takie małe/duże zwycięstwo!
Czy to ma sens?
Owszem ma!!!
Jaki? A no np taki :
Dla mojego męża Ein to nie tylko alternatywa na śmierdziele, ale też praca a przede wszystkim pasja. Długo by o tym rozprawiać, ale nie w tym rzecz. Kilka dni temu zorganizował w centrum niewydolności oddechowej w mieście w którym pracuje, małą konferencje na temat EIN. Oczywiście wszystko było wcześniej dobrze przygotowane, nawet via skype interweniował Pasquale Caponnetto z LIAF. Osób na sali niewiele...ale po skończonej konferencji podchodzi do męża Pan, ściska mu dłoń i mówi: „bardzo dziekuję, wiele się dowiedziałem, to było bardzo interesujące spotkanie , od tej pory wszystkim moim pacjentom, którzy palą będę polecał rzucenie nałogu dzięki EIN „... wyszedł. Podchodzi do męża pani dyrektor centrum i mówi: „wie pan kto to był? To ten pneumolog, o którym panu opowiadałam, wielki przeciwnik palenia i zagorzały przeciwnik Ein !”
Dlatego właśnie sobie myslę, że warto! Takie małe/duże zwycięstwo!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości