Opowiedz swoją historię

[Riccardo]

Jak chcecie, możecie skorzystać z mojej:
viewtopic.php?p=1425#p1425

[Tommy Black]

Napisalem swoją historię i juz mialem opublikować,ale coś mnie powstrzymało.Przeczytałem ją, fakt,rzadko czytam coś przed opublikowaniem,ale to ważne ,więc przeczytałem. I napiszę od początku.Zorientowałem się bowiem że zamiast pisać swoją historię chmurzenia,która jest krótka co prawda,ale fascynująca, napisalem historię głupoty i ciemnoty otaczającą świat chmurzących! A to, nie o to chodzi przecież!

Piszcie swoje historie! To naprawdę ważne! Może tak nie wygląda,ale to naprawdę ważne!

[BBearder]

Nasze historie muszą być tak z głębi serca i parownika, że do Nike będą zgłaszane. Postaramy się na pewno.

Wtedy za SPRAWĘ, zbiorowe samobójstwo pepełnią inni,wiesz kto,prawda?

Owszem, wiem.
No i bardzo podoba mi się Twoje podejście- takie polskie. Coś jak w tym dowcipie o Piłsudkskim, kiedy zameldowano mu, że bolszewicy nadchodzą w sile kilku tysięcy a on odpowiedział tylko: "Gdzie my ich będziemy grzebać?"

[Tommy Black]

A, chciałem sprawdzić, czy podobnie myślimy, ale albo jeszcze się za krótko znamy, albo jestem bardziej popieprzony niż większość społeczeństwa, a przynajmniej bardziej niż Ty. No, bo ja tak skromnie chciałem zaproponować, abyśmy (lwice i lwy Salonowe) opisali swoje historie a następnie spotkali się i popełnili zbiorowe samobójstwo. Za SPRAWĘ oczywiście.

Hmmm...nie mogę oceniać calego społeczeństwa,nie jestem jeszcze posłem!
Nie zgodzę się też z Twoją opinią co do popieprzenia.Ja jestem bardziej.A jesli się nie zgadzasz to pojedynek.
Te historie musimy opisać. Pięknie, interesująco,ba,wciągająco,no z takim talentem i oddaniem jak cholera...
Wtedy za SPRAWĘ, zbiorowe samobójstwo pepełnią inni,wiesz kto,prawda?

[BBearder]

A, chciałem sprawdzić, czy podobnie myślimy, ale albo jeszcze się za krótko znamy, albo jestem bardziej popieprzony niż większość społeczeństwa, a przynajmniej bardziej niż Ty. No, bo ja tak skromnie chciałem zaproponować, abyśmy (lwice i lwy Salonowe) opisali swoje historie a następnie spotkali się i popełnili zbiorowe samobójstwo. Za SPRAWĘ oczywiście.

[Tommy Black]

Tommy Black pisze:Wielkie dzieła zaczynały się od tego ,że ktoś chwycił za pióro!


A większość najwybitniejszych została doceniona dopiero po swojej śmierci... ]:->

Dobra, wiedzialem że muszę się poświęcić,abyś mnie w końcu docenił BB!

[BBearder]

Podpisuję się pod tym ręcoma i nogoma. Bardzo intereująca inicjatywa. Każdego z nas coś skłoniło do przejścia na pochmurną stronę mocy i tak naprawdę nawet nie wiem jak to się zaczęło u moich najbliższych znajomych. A tak naprawdę nasze historie mogą zmotywować innych.

No i oczywiście nie mógłbym sobie darować prywaty z Tommym...

Wielkie dzieła zaczynały się od tego ,że ktoś chwycił za pióro!

A większość najwybitniejszych została doceniona dopiero po swojej śmierci... ]:->

[Tommy Black]

Myślałem że nie trzeba w wolnym kraju walczyć o wolność - że ci na górze zadbają o nasze dobro. Jak bardzo się myliłem.

Aby Ci, tam na górze,zadbali o nasze dobro,potrzebna jest interwencja zbrojna!

[DamianGR]

Mnie zastanawia co jest nie tak z tym światem . Jak kończyłem studia myślałem że nauka miażdży każdy argument.

Teraz myślę że trzeba się nawet spowiadać i płaszczyć aby powiedzieć - "Hej tam wy idioci na górze - macie badania - macie świadectwa - a udajecie ślepych i głuchych...."

Myślałem że nie trzeba w wolnym kraju walczyć o wolność - że ci na górze zadbają o nasze dobro. Jak bardzo się myliłem.

[Tommy Black]

Bardzo mi się to podoba.

Kto wie, być może historie te dotrą do lekarzy, polityków, mediów. Nic nie robiąc nie zmienimy niczego. Chwyćmy więc za "pióra" i do dzieła

Wielkie dzieła zaczynały się od tego ,że ktoś chwycił za pióro!
Tommy Black