Bottom feeder - czyli czym zalewać od dołu?

Postautor: **slaviop** » czw mar 22, 2018 5:49 am

Moja przygoda ze sqounkiem ciągle trwa. Zalet mnóstwo. Wada tylko jedna.
Koszmarnie chla liquid. Ale coś za coś.
Póki co ten sposób wapowania jest genialny. I na tc też daje radę... Obrazek

Pisane mobilnie...

Postautor: **miblah** » czw sty 25, 2018 9:35 pm

@

adamsud prawi słusznie - @

Iceberg Cię zachęcam do skorzystania z jego rady - najlepiej w dziale dyskusja ogólna: viewforum.php?f=5 :ok:

Postautor: **adamsud** » czw sty 25, 2018 8:35 pm

Iceberg pisze:....Zazwyczaj na forach specjalistycznych,kazdy ma swoj temat,gdzie zazwyczaj pokazuje swoj rozwoj,przemyslenia a tutaj nie znalazlem czegos takiego.Nie chcialbym tez zakladac tematu,by sie okazalo ze taki temat juz byl,wiec jak to zrobic by nie tworzyc balaganu?...

Króciutko aby nie bałaganić w niniejszym temacie. Jakieś pół roku temu miałem podobne wątpliwości. Miałem też podobne doświadczenia z for głównie motoryzacyjnych. Nie wykazałem jednak tyle taktu co Ty i nie pytając nikogo założyłem własny temacik viewtopic.php?f=5&t=2408, w którym (o ile pamiętam) opisuję swoją przygodę z EIN i gdzie zadaję pytania, na które szanowni forumowicze (o ile mają taką ochotę) udzielają mi odpowiedzi. Na pewno lepiej (z punktu przejrzystości forum) wykorzystywać istniejące tematy. Jednak nie zawsze można własne wątpliwości do takowego tematu dopasować. Myślę, że administracja nie będzie miała wielu zastrzeżeń jeżeli pokusisz się o założenie "swojego" tematu. Wszak forum to nie instrukcja obsługi. Najważniejsi na forum są zawsze forumowicze. Przynajmniej ja, podczas moich doświadczeń administracyjno-moderatorskich, taką zasadą się kierowałem.

Postautor: **Iceberg** » czw sty 25, 2018 2:04 pm

Dokladnie Tommy,wlasnie o to mi chodzilo i ciesze sie ze nie jestem osamotniony w swych odczuciach...Czasem po prostu trudno mi precyzyjnie napisac,opisac...Niezreczne uczucie przy zbyt wielkiej chmurze to wlasnie jeden z moich problemow i takie cos chcialbym sobie zostawic jako rzecz bardziej intymna,kiedy jestem sam...Ja zaczynalem od MTL i przez dlugi czas tak bylo,wtedy nawet nie wiedzialem ze istnieje cos takiego jak DTL i do tego doszedlem jakos przez przypadek...Nie tak dawno sprobowalem MTL,tak dla zabawy i bardzo sie zdziwilem ze strasznie zaczalem kaszlec a nie zdazylo mi sie to nigdy w pierwszym etapie mojego chmurzenia...Nie potrafie tego absolutnie wyjasnic...Link,ktory mi podales ,jest bardzo pomocny i dalem go do faworytow,gdyz bede go na pewno w przyszlosci potrzebowal...Jezeli masz jescze cos ciekawego dla takiego nowicjusza jak ja,bede Ci wdzieczny za podlinkowanie...jest jeszcze jedna wazna dla mnie rzecz,chyba odeszlismy daleko od tematu a nie chcialbym robic zamieszania i balaganu.Zazwyczaj na forach specjalistycznych,kazdy ma swoj temat,gdzie zazwyczaj pokazuje swoj rozwoj,przemyslenia a tutaj nie znalazlem czegos takiego.Nie chcialbym tez zakladac tematu,by sie okazalo ze taki temat juz byl,wiec jak to zrobic by nie tworzyc balaganu?...

Postautor: **Tommy Black** » czw sty 25, 2018 1:40 pm

@

Iceberg chyba rozumiem o co Ci chodzi...bo też tak miałem jeszcze nie tak dawno. Otóż z chmurzenia systemem MTL przeszedłem na DTL. No i moja dotychczasowa baza czyli 18 mg okazywała się wprost zabójcza.

Musialem więc i to zmienić. Teraz zamiast komfortu rozcieńczania bazy 36 mg fifty/fifty, muszę się bawić Ryczypiórem

i robić mieszanki 3, 4,5 i 6 mg.
Ale to da się przeżyć.Rano po prostu muszę mieć moc czyli 6 mg.Co do chmury? Też nie lubię zbyt wielkich chmur, po prostu niezręcznie się z tym czuję, ale czasem trzeba...

Więc ja reguluję to albo atomizerem albo grzałką z odpowiednią bawełną.Zawsze można sobie zrobić dyżurny atomizer jako totalny zadymiacz i kilka innych do "normalnego" chmurzenia.
Nie są wtedy potrzebne kombinacje ze stosunkiem VG do PG. Ja od początku używam 50/50 bo taka baza najbardziej mi odpowiada.

Postautor: **Iceberg** » czw sty 25, 2018 1:27 pm

Hej Tommy,dzieki za link,zaraz sie za to biore.Wyglada na to ze 24 AWG to najczesciej kupowany tutaj drut,ale ze drut kosztuje grosze to zawsze moge zmienic.Ja wapuje na 1.8 mg nikotyny,ale pamietam ze jak schodzilem progresywnie to najwiekszy problem mialem jak doszedlem do 6 mg,gdyz wtedy czulem niedosyt...Wiesz,mi nie chodzi o jak najwieksza chmure a raczej jak najbardziej satysfakcjonujaca...Moj Serpent z grzalka claptona to troche przesada,jezeli wapuje w miejscach publicznych i zamknietych,dlatego tak bardzo chce uzyskac cos,gdzie nie bede narzekal ani na zbyt mala chmure ani zbyt malego kopa...Facet proponujacy mi zwiekszenie ilosci nikotyny mial na mysli tylko i wylacznie jej dawke,dzieki ktorej nie bede musial tak czesto siegac po box'a,chociaz nie wiem czy to sie u mnie sprawdzi,gdyz mam nawyk trzymania mod'a w rece,gdziekolwiek jestem...

Postautor: **Tommy Black** » czw sty 25, 2018 1:13 pm

Iceberg pisze:Kupilem drut SS 316 24,wiec wkrotce zaczne sie bawic

Jeżeli to "24" oznacza ujednolicony system średnic czyli AWG, to rzeczywiście zaczniesz się bawić

bo to dość gruby drut, 0,5 mm.
Poczytaj o średnicach drutów tu: https://www.gimmik.net/blog/konwersja-a ... low-kilka/

Iceberg pisze:na przyklad praca w studio,jako ekscytujaca,wymaga wiekszej chmury a co z tym idzie wiekszej dawki nikotyny...

Trochę Cię pewnie zmartwię ale im większa ilość nikotyny w płynie, tym mniejsza chmura. Ci zadymiacze z konkursów chaserów nie mają więcej niż 1,2 mg nikotyny.

Postautor: **Tenmen** » czw sty 25, 2018 1:04 pm

Cyt.I jeszcze taka przyjemna wiadomosc dla ludzi mieszkajacych we Francji...Jest mala gazetka,gdzie sa wypisane wszystkie obiekty publiczne,jak restauracje,urzedy a nawet szpitale (mam nadzieje ze nie bede mial przyjemnosci tam przebywac),gdzie wapowanie jest dozwolone,taka mapa wapera...Ogolnie radosc jest,idzie ku lepszemu w tym kraju...

Niestety w Polsce idzie to w przeciwnym kierunku, zakazy, nakazy ograniczenia....nasi "kochani" politycy chcą być bardziej święci od Papieża, po swojemu urządzając nam życie...

Postautor: **Iceberg** » czw sty 25, 2018 12:57 pm

Hej...Wlasnie wrocilem z e-sklepu w wiekszym miescie,gdzie wybor jest lepszy a wiedza?...Trudno ocenic wiedze kogos,bedac laikiem.Tym razem powiedziano mi zebym zmienial jeden parametr a nie wszystkie na raz bo inaczej nie dojde do tego co naprawde mi sie podoba...W tej chwili mam pare opcji,zwiekszyc moc nikotyny co nie za bardzo mi sie podoba,zmienic baze z 70/30 na 30/70 co wydaje mi sie logiczne,dlatego zakupilem te baze w najmniejszej dostepnej butelce,czyli 275 ml,pokombinowac z grzalkami i zmienic liquidozernego clapton'a,ktory byl w pudelku atomizera i najpewniejsza opcja,chociaz najmniej mi sie podoba to wapowac na sprzecie,ktory jest tanszy,ale chmura niezbyt ciekawa,facet mi zademonstrowal i dla mnie to za malo...Kupilem drut SS 316 24,wiec wkrotce zaczne sie bawic,zakupilem tez zestaw narzedzi,wlasciwie to tylko dlatego ze byl w nim pret z roznymi srednicami i nie bede musial juz tlumaczyc ze robie grzalki o srednicy mojego srubokreta z zestawu atomizer'a,gdyz te moga sie roznic...Pomysl o zmienianiu atomizer'a w zaleznosci od pory dnia wydaje sie trafiony,rano wielka chmura do kawy,potem mniejsza przez caly dzien i ewentualnie znowu wieksza na wieczor a do tego moze jeszcze specjane okazje,czyli na przyklad praca w studio,jako ekscytujaca,wymaga wiekszej chmury a co z tym idzie wiekszej dawki nikotyny...Dobra,jak tylko skoncze liquid,ktorego zostalo niewiele,zabieram sie za kombinowanie...I jeszcze taka przyjemna wiadomosc dla ludzi mieszkajacych we Francji...Jest mala gazetka,gdzie sa wypisane wszystkie obiekty publiczne,jak restauracje,urzedy a nawet szpitale (mam nadzieje ze nie bede mial przyjemnosci tam przebywac),gdzie wapowanie jest dozwolone,taka mapa wapera...Ogolnie radosc jest,idzie ku lepszemu w tym kraju...

Postautor: **Master_PiT** » czw sty 25, 2018 8:19 am

Najtrudniejsza rzecz przy TC to poprawne logowanie Grzałki.
Jeśli poprawnie zalogujemy grzałkę, to TC działa idealnie.

Ale wracając do tematu właściwego. Praktycznie do każdego squonka trzeba się przyzwyczaić. Inaczej wciskamy butelkę silikonową, inaczej plastik. Średnica wężyka także jest istotna, a zwłaszcza RDA. Niektóre mają wanienkę, inne nie i nadmiar wraca do butelki. Jest jeszcze średnica otworu w pinie +. Przy malutkiej dziurce, musimy wcisnąć i przytrzymać butelkę. Teraz mam klon le supersonic, gdzie otwór jest największy jaki widziałem, butelkę muszę lekko musnąć, bo transport płynu odbywa się błyskawicznie