basika pisze:Adam, widzisz to co polubiłeś , choć przyznaję że sponsorowane reklamy też się trafiają.
Jako stary maruda niczego nie polubiłem i niczego nie lubię Niczego też nie będzie - już cytowałem Kononowicza. To zresztą nie ma znaczenia. Natłok informacji kłamliwych, promocyjnych, tendencyjnych w dzisiejszych czasach jest ogromny. Nie kwestionuję oczywiście powyższej informacji o odnowie moralnej amerykańskiego wapera. Po prostu trudno mi w te wszystkie historie bezkrytycznie wierzyć. Ale jeżeli komuś sprawią one chwile przyjemności, refleksji lub wzruszenia to też dobrze. Waligórski też by się cieszył gdyż (jako mieszkaniec Dolnego Śląska) dobrym człowiek był .