Witam,
Krótko acz konkretnie z mojej strony.
Jeżeli jesteś zainteresowany redukcją kosztów - własne potiony i własne grzałki. Możesz również wybrać ścieżkę hybrydową: własne potiony i gotowe grzałki dla dedykowanego na gotowe grzałki atomizera lub odwrotnie. Tutaj warto zaznaczyć jedna bardzo ważną rzecz. Niezależnie od tego czy pójdziesz we własne eliksiry lub/i własne druty, dedykowany pod gotowce lub/i RTA atomizer, sprawdzenie co jak działa i co lubisz będzie KOSZTOWNE. W szczególności kiedy bierzesz całą paczkę tzn. RTA + własny drut + własny płyn. Jeśli masz "gotowca" atomizer to w zasadzie musisz się nauczyć pod niego mieszać płyny (co i jak oddaje smak, przetestować kilka firm, smaków). Po paru próbach będziesz miał odpowiedź. Nie mniej jak wszystko w tej dyscyplinie, wymaga to czasu i cierpliwości. Nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedzi od zaraz, a już tym bardziej nie jesteś w stanie wejść do sklepu i powiedzieć sprzedawcy żeby dał ci kilka buchów z tego i tego bo nie wiesz co ci się bardziej spodoba. Tu jest właśnie finansowy problem. Trzeba próbować.
1. Posiadam VooPoo Drag - nie narzekam. Solidy mod, pierdylion opcji. Kosztuje więcej niż zaznaczyłeś. Osobiście uważam, że czasem lepiej dołożyć 50zł więcej, niż 50zł za mało. Przynajmniej będziesz miał solidny fundament.
2. Nie polecam robienia czegokolwiek z RBA. Miałem taki epizod, możesz się szybko zniechęcić do czegokolwiek. Kup sobie dedykowanego RTA (RTA lub RDA zależy od twoich preferencji, mimo że RDA słyną z lepszych osiągów, to znajdziesz perełki RTA, które skutecznie dogonią niejednego RDA) tym bardziej jeśli jesteś "w ruchu". Ja również pracuje po 12h, wszystko musi być zrobione na wczoraj itp. Nabijanie co 5min atomizera płynem to dla mnie koszmar, który jestem zmuszony ominąć. Wyobraź sobie dłuższą trasę autem. Dla mnie - po prostu nie. RTA zalewasz kilka razy dziennie i po sprawie. W polskich sklepach znajdziesz naprawdę dobre RTA jak i RDA. W RDA niestety nie pomogę, ale na samym e-dymie dostaniesz Amita na Dual Coil, Kylina Mini Single Coil (jak już pisał Haze - świetny parownik, potwierdzam osobistym doświadczeniem) czy nawet Mrlina Mini. Poszukasz - na pewno znajdziesz więcej, ale na "dzień dobry" nie możesz źle trafić żadnym z powyższych.
3. Tak naprawdę nikt ci nie odpowie na to pytanie. Sama odpowiedź sugeruje bardzo subiektywne podejście do kwestii. Kupujesz kilka butli 100 - 120 ml (chyba że chcesz testować, wówczas odpowiednio mniejsze np. 50ml), zalewasz trochę czystej bazy (przykładowo podam vpg 70/30 - zależy od preferencji), zalewasz nikotynę (gęstość ma znaczenie, zawsze kupuj bazę z nikotyną o adekwatnej do wywaru gęstości), zalewasz wybrany smak tak aby uzyskać określone stężenie, odstawiasz, czekasz 2 - 4 tygodnie i testujesz. Innej opcji nie ma. Z premixami jest tak samo tylko czas oczekiwania mniejszy. Na ogół premixy lepiej smakują, ponieważ firmy je produkujące nie zrobią "kupy", a ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że wyważenie sobie kupy jest możliwe. Później masz tego 120ml i co dalej? Wypalić się nie da, pieniądze stracone i tyle. Naturalnie celem jest wyrobienie sobie umiejętności pozwalających zaoszczędzić a nie przepłacać, ale (!) wydasz WIĘCEJ PIENIĘDZY żeby się nauczyć czegokolwiek (grzałek, płynów, dobór atomizera) niż w przypadku kupowania gotowców. Zatem amortyzacja finansowa tego procesu może rozłożyć się nawet na lata. Jednak jeśli się nauczysz, poznasz rynek, rozwiążesz standardowe pierwsze problemy, rozwiejesz swoje wątpliwości, to efekt końcowy będzie lepszy.
Niestety żeby osiągnąć wyższą jakość palenia, trzeba próbować i dodatkowo trzeba chcieć próbować. Robienie grzałek bez wiedzy i zainteresowania z gównianego drutu, kompletnie źle dobranego, będzie skutkowało słabą jakością palenia. Mimo że dobrze wata ułożona, atomizer też ok, a płyn to lepszej jakości premix. Także wszystko ma znaczenie, na każdym etapie jesteś w stanie popsuć sobie efekt końcowy, zatem niezbędna będzie motywacja i chęć do działania.
Nie mam zamiaru cie zniechęcić, ale faktem jest, że przez pierwszych kilka miesięcy - nie będziesz oszczędzał. Będziesz chciał próbować różne druty, różne waty, a może premix, a może jednak własny potion, single czy dual coil, nie wspominając o twoich własnych preferencjach zarówno smakowych jak i końcowych - jako setupu. Bardzo subiektywna sprawa, którą będziesz musiał wybadać sobie sam, ponieważ nikt ci nie powie co i w jaki sposób lubisz palić.
Od siebie mogę dodać, że warto. Opinie na temat drutów, waty i atomizerów są przeważnie trafne. Po kilku failach złapiesz rytm budowania i również problem rozwiązany. Wypalisz trochę tego, trochę tamtego i też będziesz wiedział co lubisz palić. Także trochę cierpliwości i na spokojnie sobie wykminisz jak to działa w tym kierunku, który cie interesuje.
Zdania końcowe warte uwagi. Nigdy nie będziesz miał sytuacji, że coś się skończy przy atomizerach RTA/RDA. Ostatnio próbowałem kupić grzałkę do mojego starego smoka i okazuje się że powoli znikają z półek. Urządzenie ma może 2 lata od daty premiery. A tutaj kupujesz watę, drut i jesteś ustawiony na życie.
Mam nadzieję że pomogłem