Powrót do MTL? Zdarza się?

Postautor: **Azgar** » sob lis 10, 2018 5:43 am

A mi ktoś nigdy jakoś nie pasowało, jeszcze w parownikach Kangertech i Volish rozwiercałem dziurki od przewiewu żeby był większy.

:lol:

Co zrobisz... Panowie i drożdżówki jak wam pasuje to na zdrowie. :ok:

Każdy lubi coś innego.

Postautor: **zuczek** » pt lis 09, 2018 8:30 pm

Podaj grabę @
zuczek W kwestii MTL-u pełna zgoda. Nigdy go nie zdradziłam dla DTl-u

Może być żółwik ? *puk*

bo emotikony "grabki" nie ma *yes*

Pozdrawiam *wino*

Postautor: **basika** » pt lis 09, 2018 8:07 pm

zuczek pisze:a czy MTL stał się kiedyś albo jakoś passe? Nie, to jedna z wielu opcji wapowania.

MTL jest super !! ;-)

Podaj grabę @

zuczek

W kwestii MTL-u pełna zgoda. Nigdy go nie zdradziłam dla DTl-u *czajniczek*

Postautor: **zuczek** » pt lis 09, 2018 7:35 pm

cyt. "Powrót do MTL? Zdarza się?"

a czy MTL stał się kiedyś albo jakoś passe? Nie, to jedna z wielu opcji wapowania. Opcja od której wszystko się zaczęło z bardzo konkretnego powodu: alternatywy dla papierosów. Wszystko dalej po MTLu to rozwój i pochodna ...

Dla mnie to koronna opcja. Najtrudniejsza i najwdzięczniejsza w kategoriach osiąganego SATYSFAKCJONUJĄCEGO efektu. Satysfakcję można mierzyć na wiele sposobów: jedni starają się jak najwierniej odwzorować papierosa inni cieszą się wachlarzem smaków, ...

Dziś można kupić parownik, który jak się chce jest pełnowartościowym MTL a za chwilę może być pełnowartościowym DTL.

MTL jest super !! :-)

;-)

Pozdrawiam :-)

Postautor: **Chillchilla** » śr paź 31, 2018 11:31 am

Doskonale Cię rozumiem Elena. Po prawie 5 latach wapowania też mnie zaczęły męczyć wielkie chmury. Ciągle tankowanie, multum baterii, muszę się pilnować w miejscach publicznych no i te hektolitry liquidu... Po zakupie ammita dual zacząłem nawet o zgrozo! podejrzanie kasłać i odczuwać ciężkość na płucach :wow:

Powiedziałem sobie koniec i uruchomiłem wehikuł czasu. Teraz używam tylko i wyłącznie huzarka na wismec rx gen3 dual i skyline na nemezisku - tylko, że nie MTL a bardzo ograniczone DTL. I powiem Wam szczerze, że wapowanie od lat nie było dla mnie tak MEGA przyjemne! Zużycie liquidu spadło conajmniej o połowę, a wiesiek z dwoma akusami wystarcza mi na cały dzień. Wychodząc z domu zabieram samego moda, a nie moda z butelką i akusami, bo wiem, że te 4ml w huzarku mi na trochę wystarczy, a z akusów ciągnę 6A a nie 20A.. Poza tym przede wszystkim przestałem kasłać, a ściąganie mniejszych, ale gęstych i smakowitych chmurek jest dużo bardziej relaksujące niż praca na stanowisku wytwornicy dymu.
Po prostu przypomniały mi się czasy mojej osobistej "złotej ery" wapowania, czyli lata 2012-2013. I na pewno przy tym stylu już pozostanę.

Postautor: **RicziRiczi** » śr paź 31, 2018 8:18 am

Zależy od człowieka,ja jestem minimalistą ,wapowanie jest spoko ale już kilka rzeczy w kieszeni nie ,problem mój jest taki że nic małego fajnego aio nie ma a duże mnie denerwuje,pełno szczelin ,brudzi się ,zapycha śmieciami itp,nawet nie próbuje wapowac DL ;-)

Postautor: **miblah** » sob sie 04, 2018 10:00 pm

SMOK AL85 albo iStick Pico 25 skoro chcesz małe i pod Zeusa, który ma 25mm.

Postautor: **Bimaczow** » sob sie 04, 2018 9:29 pm

Prawde mówiąc też myślę o czymś mniejszym... W kieszeni zawsze nóż edc :-)

telefon , no i "duzy" box jakoś tak mnie gniecie i przeszkadza :-)

może polecieć coś przy okazji tematu ? Małe zgrabne i żeby fanjnie na tym siedział Zeus .

Postautor: **PaniChmurka** » sob sie 04, 2018 9:16 pm

Dziękuję! Chciało mi się wysłuchać

Postautor: **Haze** » sob sie 04, 2018 9:50 am

PaniChmurka pisze:... to jak ja w końcu palę ?

Jak nie chce Ci się słuchać całości to:
* 1:15 - MTL,
* 5:40 - DTL.

PS. e-ćmików nie "palimy"

tylko "wapujemy", "chmurzymy", itp.