Duszenie i kaszel podczas wapowania
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
@ Pramus89
Jest niewielkie, ale jednak prawdopodobieństwo, że powodować taki efekt może któryś ze składników aromatów. Pod uwagę trzeba brać też porę roku i związaną z tym suchość powietrza w pomieszczeniach w których na co dzień przebywamy. Też mi się to czasem zdarza, ale przestałem już zwracać na to uwagę. Picie jakichkolwiek płynów podczas wapowania praktycznie eliminuje efekt.
Jest niewielkie, ale jednak prawdopodobieństwo, że powodować taki efekt może któryś ze składników aromatów. Pod uwagę trzeba brać też porę roku i związaną z tym suchość powietrza w pomieszczeniach w których na co dzień przebywamy. Też mi się to czasem zdarza, ale przestałem już zwracać na to uwagę. Picie jakichkolwiek płynów podczas wapowania praktycznie eliminuje efekt.
-
- Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: czw lis 19, 2020 9:21 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
Jasne, co mnie jednak zastanawia, to nie znalazłem powtarzalnej zasady tej cholernej przypadłości- wcześniej wapowałem praktycznie tylko GoBears Duo i Pornseries, uczucie tego zaciśnięcia w gardle powodowały tylko - świetne smakowo według mnie - Aloes/Mentol i Opuncja/Marakuja. Paskudna smakowo Czerwona pomarańcza tego efektu nie powodowała. Zawsze kopcę 3 mg/ml.
Teraz przy liquidach na aromatach MA mam ten problem z przecudnymi moim zdaniem Earl grey/Lemon i Apfelstrudel. Z samym Jabłkiem z kolei nie - więc znowu nie ma zasady (pozostałe chyba 15 aromatów nie powoduje tego efektu, ewentualnie lekko je odczuwam kiedy napełniam zbiornik bezpośrednio po wcześniej wymienionych).
Dla utrudnienia dodam, że podejrzenie zasady "suchość przez dużą ilość glikolu" niweluje z kolei mój premix z Inawery 50/50- Ice apple/Aloe - który tego efektu nie powoduje (ale mam go długo i prawdopodobnie jest słabszy jeśli chodzi o nikotynę).
Rozwodzę się nad tym tutaj również, aby przy następnych zakupach mieć gdzie podzielić się opinią na temat różnicy w odczuciach na tej samej bazie, tych samych aromatach, ale jednak na nikotynie na 70/30. Zobaczymy co będzie.
Teraz przy liquidach na aromatach MA mam ten problem z przecudnymi moim zdaniem Earl grey/Lemon i Apfelstrudel. Z samym Jabłkiem z kolei nie - więc znowu nie ma zasady (pozostałe chyba 15 aromatów nie powoduje tego efektu, ewentualnie lekko je odczuwam kiedy napełniam zbiornik bezpośrednio po wcześniej wymienionych).
Dla utrudnienia dodam, że podejrzenie zasady "suchość przez dużą ilość glikolu" niweluje z kolei mój premix z Inawery 50/50- Ice apple/Aloe - który tego efektu nie powoduje (ale mam go długo i prawdopodobnie jest słabszy jeśli chodzi o nikotynę).
Rozwodzę się nad tym tutaj również, aby przy następnych zakupach mieć gdzie podzielić się opinią na temat różnicy w odczuciach na tej samej bazie, tych samych aromatach, ale jednak na nikotynie na 70/30. Zobaczymy co będzie.
-
- Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 7:15 am
- Lokalizacja: Manchester
- Podziękował: 154 razy
- Otrzymał podzięk.: 287 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
@ Pramus89 Moje gardło nie toleruje zbyt dużego stężenia PG, przy proporcjach 60/40 zaczyna się mocny kop w gardło, 50/50 to już kaszel, suchość i wspomniane przez Ciebie uczucie zaciskania.
Podobne dolegliwości mam też przy wapowaniu niektórych aromatów, głównie cytrusowych i mentolu w większych stężeniach.
Podobne dolegliwości mam też przy wapowaniu niektórych aromatów, głównie cytrusowych i mentolu w większych stężeniach.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
Ogólnie nasze liquidy, samogony itd. mają dość duże właściwości higroskopijne (nie pamiętam teraz, czy VG czy PG wykazuje większe owe właściwości) - co za tym idzie - wg mnie oczywiście - wdychana przez nas para także posiada takie właściwości, prawdopodobnie mniejsze niż sam płyn, ale coś tam pewnie tej higroskopijności w niej zostaje. Stąd mogą brać się nasze "suchoty".
Ja, gdy siedzę w domu, staram się popijać najzwyklejszą kranówkę co jakiś czas podczas wapowania - i dla zdrowia lepiej, bo picie wody zaleca chyba każdy lekarz czy dietetyk, no i dla zachowania "smaku waperskiego" zwykła woda też jest jak najbardziej ok.
Pozdrawiam.
Ja, gdy siedzę w domu, staram się popijać najzwyklejszą kranówkę co jakiś czas podczas wapowania - i dla zdrowia lepiej, bo picie wody zaleca chyba każdy lekarz czy dietetyk, no i dla zachowania "smaku waperskiego" zwykła woda też jest jak najbardziej ok.
Pozdrawiam.
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Re: Duszenie i kaszel podczas wapowania
Nie wydaje mi się aby problemem była baza 50/50 choć oczywiście znane są takie przypadki również. Nie są one nawet jednostkowe, ale powiedzmy że kilka procent waperów tak ma. Warto jednak zacząć mieszać samemu liqudy, wtedy będziesz w stanie dość dokładnie zrobić to co chcesz i bez składników, których nie chcesz.
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
U mnie "lekkie" suchoty w gardle wywoływała Coolada (nie wiem czy dobrze napisałem) i zaprzestałem jej używać, lepiej jest robić własne mieszanki (wiadomo co się dodało i zmieszało), a najlepiej jest to rzucić (jak się jarało analogi ponad 25 lat, to raczej będzie ciężko), ale zdrowie to podstawa.
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: czw lis 19, 2020 9:21 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
Szanowni! Odkopuję temat, gdyż moje pytanie dotyczy dokładnie tego samego, co autora powyższego. Wapuję półtora roku, codziennie, i zauważyłem, że czasem trafiają mi się liquidy, które powodują u mnie nie tyle duszenie, co jakby lekkie zaciśnięcie gardła, wysuszenie... no albo napicie się czegoś albo odchrząknięcie jest niezbędne w takowej sytuacji. Zastanawiam się, i mam już pewne podejrzenie- ilość glikolu w liquidzie. Na przykładzie MA'ów- korzystam z bazy 70/30, robię sobie zawsze nikotynę 3 mg. Tak więc do 50 ml bazy dolewam 10 ml shota 18 mg... tylko ostatnio zakupiłem shoty 50/50- omyłkowo, jednorazowo. Zastanawiam się, czy taka różnica na proporcjach (przecież to tylko 10 ml 50/50 w 50 ml 70/30!) powoduje aż taki throathit? Może ktoś się spotkał z takim uczuciem, nawet jeśli mam świetny smak liquidu to przez to uczucie robi się niewapowalny...
-
- Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: sob sty 20, 2018 7:05 pm
- Lokalizacja: Francja
- Podziękował: 134 razy
- Otrzymał podzięk.: 138 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
Hej...
Podobnie jak Basia polecam Ci SMM Serpent'a, chyba najprostszy i estetycznie wykonany parownik, który świetnie się nadaje do wyrobienia sobie wyczucia przy kręceniu i montowaniu grzałek, które w tym modelu jest dziecinnie proste i trwa parę minut, bez wściekania się ze tu krzywo a tam za bardzo wystaje, po prostu wypoziomujesz grzałkę patrząc z góry i z boku by było równo, dokręcasz dwie śruby, obcinasz nadmiar, rozgrzewasz ja przyciskając "fire" co dwie sekundy, trochę podrapiesz by nie było hot-spotow , przekładasz nośnikiem i jazda...
Kiedy kupiłem ten parownik to byłem trochę sceptycznie nastawiony co do szkieł, gdyż do Serpenta dodane są dwa zapasowe, które wzbudzają lekkie podejrzenie dotyczące trwałości, jednak do tej pory nie rozbiłem żadnego
Drip tip, który kiedyś wydawał mi się zbyt duży, teraz wydaje mi się zbyt mały, tez podobnie było z wlotami powietrza, gdyż przez długi czas wapowalem otwierając je tylko troszeczkę bo takie ciężkie ciągniecie przypominało mi analoga a teraz mam otwarte zupełnie, mając wrażenie ze przeciąg mógłby być jeszcze większy
Wapowanie to pasja w której często dochodzi u mnie do zmiany opinii a może to taka waperska ewolucja...
Podobnie jak Basia polecam Ci SMM Serpent'a, chyba najprostszy i estetycznie wykonany parownik, który świetnie się nadaje do wyrobienia sobie wyczucia przy kręceniu i montowaniu grzałek, które w tym modelu jest dziecinnie proste i trwa parę minut, bez wściekania się ze tu krzywo a tam za bardzo wystaje, po prostu wypoziomujesz grzałkę patrząc z góry i z boku by było równo, dokręcasz dwie śruby, obcinasz nadmiar, rozgrzewasz ja przyciskając "fire" co dwie sekundy, trochę podrapiesz by nie było hot-spotow , przekładasz nośnikiem i jazda...
Kiedy kupiłem ten parownik to byłem trochę sceptycznie nastawiony co do szkieł, gdyż do Serpenta dodane są dwa zapasowe, które wzbudzają lekkie podejrzenie dotyczące trwałości, jednak do tej pory nie rozbiłem żadnego
Drip tip, który kiedyś wydawał mi się zbyt duży, teraz wydaje mi się zbyt mały, tez podobnie było z wlotami powietrza, gdyż przez długi czas wapowalem otwierając je tylko troszeczkę bo takie ciężkie ciągniecie przypominało mi analoga a teraz mam otwarte zupełnie, mając wrażenie ze przeciąg mógłby być jeszcze większy
Wapowanie to pasja w której często dochodzi u mnie do zmiany opinii a może to taka waperska ewolucja...
When people agree with me I always feel that I must be wrong...
-
- Waperka
- Posty: 143
- Rejestracja: sob lip 28, 2018 9:11 am
- Lokalizacja: centralne zamieszanie
- Podziękował: 357 razy
- Otrzymał podzięk.: 104 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
Ja obecnie używam i SMOKa i stare Volishe czyli i MTL i DTL no i jeszcze nadal .. analogi pfff Ten Serpent SMM wygląda ciekawie i jeszcze smak oddaje to mi się podoba tylko... że robienie sobie grzałek mnie trochę przeraża A co myślicie o takim ? https://e-dym.pl/pl/atomizery/3420-3915 ... olor-black , hmm pewnie znajdę na forum więc poszukam też.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Duszenie i kaszel podczas wapowania
PaniChmurka pisze:A może zamiast drugiego SMOKa takiego sobie kupić !? Ładny jest i ma mały ustnik
@ PaniChmurka, wszystko zależy od tego jak chcesz wapować. Małe ustniki są w atomizerkach do MTL. Te duże do DTL, czyli dopłucne. Ale coś Ci podpowiem. Ja też nie lubię tych dużych ustników i wolę te mniejsze, z tym że ja preferuję MTL. Ostatnio mam okazję próbować różne atomizerki, które pożyczyłam od brata, w tym Serpent SMM i jestem nim zachwycona. Ma trochę większy ustnik, ale nie tak duży żeby sprawiał problem. No i świetnie oddaje smak. Taki bym Ci poleciła, tylko do niego musiałabyś robić sama grzałki. Ale to nie jest trudne, szybko byś się nauczyła. Można też kupić gotowe grzałki, tylko trzeba je zamontować w bazie.
Tak wygląda :
A tu masz porównanie z innymi - to ten ostatni z prawej strony :
Zainteresuj się też tym drugim z lewej, choć smak oddaje gorzej, ale to prosty i łatwy w obsłudze parownik i przy nim raczej nie grozi Ci kaszel. O nim możesz poczytać tu :
viewtopic.php?f=82&t=2309&p=28787&hilit=Ammit#p28787
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości