Kaszlący nowicjusze.

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Krzyniu
Płeć: nieokreślona

Re: Kaszlący nowicjusze.

Postautor: Krzyniu » pt lip 13, 2018 9:52 am

U mnie troszkę inaczej. Młodszy brat w życiu nie palący fajek regularnie przy drineczku próbował mojego kylina duala. Na początku się cykał sztachnąć, lekko ciągną i prawie nie dotykał gwizdka. Powiedziałem że źle i ma złapać konkretnie i sztacha wziąć na pełne baki. Zrobił tak wydmuchal i oświadczył że teraz to gitara. Jak jestem u niego w odwiedzinach i robimy jakiegoś drineczka. Puffnie sobie co jakiś czas. Więc wszystko zależy od człowieka.

(Spokojnie nie zaczął chmurzenia, ani palenia nie zgorszylem go.)
+Suicydalny+
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz lip 01, 2018 9:57 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podzięk.: 6 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Kaszlący nowicjusze.

Postautor: +Suicydalny+ » pt lip 13, 2018 3:53 am

Chyba każdy palacz który pociągnął sobie odemnie (w DTLu) krztusił się jak szalony. Moim zdaniem powód jest oczywisty, obfita i wilgotna/mokra chmura, która nie tyle co podrażania a bardziej "łaskocze" drogi oddechowe, wyzwala naturalna reakcje obronną organizmu czyli kaszel i nie ma w tym nic dziwnego.
Wielu doświadczonych użytkowników EIN z tego forum zaczynalo swoją przygodę od zaciągania się metodą MTL i urządzeń które produkują diametralnie mniejsze chmurki w porównaniu do dzisiejszych parowozów. Później stopniowo wraz z ewolucja EIN , przechodzili na urządzenia które produkują coraz większe chmury a organizm miał czas na adaptację.
Dlatego nigdy mnie to nie dziwiło, że osoba która dostaje takiego bezpośredniego, mokrego strzała w płuco się krztusi, a to że znajdą się wyjątki, normalne.
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Kaszlący nowicjusze.

Postautor: robert » czw lip 12, 2018 6:14 pm

Może powodem kaszlu jest sprzęt,potężne zasilania ,nowoczesne parowniki z super grzałkami ,przedziwne smaki aromatów.Może nie tyle fakt że owy sprzęt istnieje ,ile to ze sięgają po niego nowicjusze .Przypomnijcie sobie jak było kiedyś ,w czasach starych egonów.Czy ktoś z nas kasłał lub dusił się chmurząc na sznurkowych clirkach? Nie było chmury,kopa ,ale głód nikotynowy można było zabić ,i o to chodziło.Dziś waperstwo poszło do przodu ,a i dobrze .Nie wiem czy dobrze że początkujący sięgają po zaawansowany sprzęt, może niech zaczynają stopniowo ?
Iceberg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: sob sty 20, 2018 7:05 pm
Lokalizacja: Francja
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podzięk.: 138 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Kaszlący nowicjusze.

Postautor: Iceberg » czw lip 12, 2018 5:55 pm

Haze, masz racje z tym "chceniem"...Mysle ze wielu by chcialo chciec i ja taki bylem, gdy trzy lata temu palenie rzucil moj dobry przyjaciel a ja mu powiedzialem ze tak bym bardzo chcial rzucic i tak mu bardzo zazdroszcze ze nie pali a ze byl to trudny okres dla niego, wiec ryknal na mnie ze ja kocham palenie, nie chce wcale rzucic i nic w tym kierunku nie zrobilem i nie zrobie, nie bede tu pisal przeklenstw, ktore gesto wtopione byly w ten tekst, ale teraz mu jestem wdzieczny, gdyz dalo mi to duzo do myslenia i uzmyslowilem sobie ze oklamuje samego siebie...Jakos niedlugo po tym zaczalem wapowac a przejscie, czego bym sie nigdy nie spodziewal bylo zupelnie bezbolesne, tylko przez pare miesiecy, szczegolnie podczas jakiejs ekscytacji, odruchowo szukalem paczki z tytoniem...Teraz nawet nie wiem czy pamietam jak sie kreci papierosy...LOL...
When people agree with me I always feel that I must be wrong...
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Kaszlący nowicjusze.

Postautor: Haze » czw lip 12, 2018 5:27 pm

Normalnie napisałbym, że nie można zaczynać wapowania od trybu DTL bo przecież prawie żaden palacz nie pali ćmików w ten sposób... Tyle że ... nie ma takiej reguły. Mam dwa przykłady: pierwszy to mój kuzyn, który PIERWSZEGO sztacha e-ćmikowego W ŻYCIU brał na moim Ammicie (restricted, ale jednak DTL), i po 4-5 sztachu pufał już jakby wapował od 2 lat. Drugi przypadek to dwóch znajomych, zatwardziałych palaczy, na jakiejś imprezie: miałem wtedy jakiegoś spokojnego ciumkacza MTL, chyba Hussara; jeden kumpel wziął pierwszego sztacha, drugiego, stwierdził "nieźle" i tyle. A drugi zaciągnął się i nagle zaczął kaszleć jakby sztachnął się amoniakiem *shock* I bądź tu mądry...
Wiem natomiast jedno: sporo zależy tu od DETERMINACJI i MOTYWACJI - jak ktoś CHCE to stanie na rzęsach i prędzej czy później ogarnie temat. Problem jest taki, że większość palaczy wcale nie chce rzucić ("palę bo lubię", "jak tu wypić kawę bez ćmika" i podobny bełkot), a jeśli już o tym myśli to w kategoriach tragedii typu amputacja nogi. No i takiego pacjenta ten kaszel tylko utwierdzi w trwaniu przy swoich ukochanych analogach :evil:
Obrazek
Iceberg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: sob sty 20, 2018 7:05 pm
Lokalizacja: Francja
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podzięk.: 138 razy
Płeć: Mężczyzna

Kaszlący nowicjusze.

Postautor: Iceberg » czw lip 12, 2018 4:59 pm

Hej...
Chcialem sie podlaczyc do nowego i podobnego tematu, lecz autor tamtego ma juz za soba pare lat wapowania a ja chcialbym podzielic sie czyms co bardzo czesto slysze od niedoszlych waperow...
Jako ze namawiam kazdego spotkanego palacza na przejscie na EIN i robie to znacznie wydajniej, nizeli Swiadkowie Jehowy kolaczacy do drzwi w najmniej oczekiwanym momencie to rezultaty mam marne...
Wiekszosc palaczy ktorych znam a podejrzewam ze tez tych ktorych nie znam, probowala przynajmniej raz przejsc na e-papierosa i w wiekszosci przypadkow nie zrobila tego przez...kaszel i duszenie sie...
Jako ze ja takich problemow nigdy wlasciwie nie mialem, no moze podczas sporadycznych przeziebien, ktore zupelnie zniknely po rzuceniu analogow, zawsze myslalem ze to kwestia odpowiedniego sprzetu, czyli konkretny mod, atomizer, liquid, jednak dzisiaj rano spotkalem w kafejce przyjaciolke, ktora pali a ktora tez probowala przejscia na e-papierosa i nie zrobila tego wlasnie ze wzgledu na kaszel i duszenie sie...
Zaczalem jej tlumaczyc i powiedzialem ze pewnie miala niedobry sprzet a ze bylo to dawno to wiadomo, jaka byla jakosc raczkujacych wtedy EIN...
Mialem przy sobie Drag'a, atomizer klon VGOD Elite RDTA (Ironia losu, klon oddaje niesamowicie smak, zostawiajac daleko w tyle wszystkie moje oryginalne i o wiele drozsze parowniki), swiezo zmieniony nosnik,dopiero co zalany moim wlasnym liquid'em (mandarynki i slodka mieta), jak zwykle na TC przy 225C, wiec naprawde delikatny set up...
Powiedzialem jej by sprobowala i wytlumaczylem dokladnie jak sie zaciagnac (DTL), wiec to zrobila i...zaczela sie dusic i kaszlec, trzasnela mnie w pieszczotliwie w leb i na tym sie skonczylo...Mysle ze teraz juz na pewno nie sprobuje e-fajki (zalamka)...
Cala moja teoria o odpowiednim sprzecie wziela w leb i zobaczcie na tym przykladzie, ze ktos, kto doswiadczy takiego czegos, raz ze sie uprzedzi a dwa, jezeli to malo rozgarnieta osoba to pewnie zacznie rozpowiadac wszystkim dookola o wielkiej szkodliwosci EIN, byc moze skutecznie udaremni wyzwolenie sie ze smierdzacego nalogu paru potencjalnym waperom...
Ja zaczalem wapowac MTL, wtedy nawet nie wiedzialem o zadnym DTL i dopiero dlugi czas potem jakos intuicyjnie do tego doszedlem,pewnie gdzies widzac kogos w ten sposob wapujacego...
Jedynym wyjatkiem byl aromat FUU Flapjack Tarte Pecan, ktory smakuje wysmienicie a ja po nim kaszlalem, jednak po jakims tygodniu znow sprobowalem i zero kaszlu, wiec podejrzewam ze za pierwszym razem nie byl jeszcze gotowy...
Poza tym nie przypominam sobie wiecej zadnych klopotow z kaszlem...
Moze powiedzcie jak to bylo u Was, czy mieliscie ten problem?...Jak go rozwiazaliscie?...
Pozdrawiam...
When people agree with me I always feel that I must be wrong...

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości