Nieco podbudowany entuzjastycznymi postami dotyczącymi moich zakupów kontynuuję peregrynacje waperskie
w kwestii sprzętowej. Dzisiaj dotarła do mnie ładowarka do ogniw. Jedną już posiadam od kilku lat. Jest to wysłużona nieco NiteCore Intellicharger i2. Niby sprzęt w porządku ale czas trwania naładowania kompletu baterii jest stosunkowy długi. Przy tym wszystkim ładowarka wydaje trochę irytujące dźwięki. Akumulatorków też już się uzbierało. Dlatego zakupiłem kolejną ładowarkę dwukanałową EverActive LC2100.
Ładowanie
Jeden slot - ładowanie, drugi - rozładowanie.
Fajny sprzęcik, o którym wspominał kolega @
miblah, a on dzięki częstym konsultacjom ze mną już trochę się zna
. Przy ładowaniu ogniw prądem 1A czas do pełnego naładowania zmniejsza się prawie o połowę w porównaniu z prądem 0,5A i wynosi przy baterii 2600mAh ok. 3 godzin. Zapewne są ciekawsze oferty w tym zakresie, o czym ostatnio popełnił temat kolega @
Haze. Niestety te zalecane (we wspomnianym temacie) ładowarki są trudno dostępne w naszym dziwnym kraju. A mnie już denerwuje traktowanie nas waperów jak przemytników i kombinatorów.
Sprzedawca zachwala ładowarkę tak:
Najważniejsze cechy:dwa podstawowe tryby pracy - ładowanie (charge), rozładowanie (discharge),
sterowany mikroprocesorem inteligentny, wielostopniowy proces ładowania CC/CV,
niezależnie regulowany prąd ładowania: 0.5A lub 1A,
dwa niezależne kanały ładowania,
niewielkie wymiary - łatwa w przenoszeniu,
unikalny test - rozładowanie prądem 500 mA z funkcją pomiaru pojemności akumulatorów [mAh],
unikalny test - funkcja pomiaru rezystancji wewnętrznej DC ładowanych akumulatorów w kilka sekund ocenia możliwości prądowe ogniwa - pozwala idealnie dobrać akumulatory pod wymagające urządzenia jak e-papierosy, czy latarki wysokiej mocy,
komplet zabezpieczeń: przed przeładowaniem, przed nadmiernym rozładowaniem ogniw, zwarciowe, przeciążeniowe, termiczne, przed odwrotną polaryzacją ogniw.