Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
-
- Użytkownik
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz lip 12, 2015 8:35 pm
- Lokalizacja: Grądy
- Podziękował: 96 razy
- Otrzymał podzięk.: 121 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Tak coś czułem w kościach, że ktoś mi tego niebieskiego Provari podrzuci
Mój rodzinny blog (dla lubiących stare fotografie i wyblakłe liściki): http://dziadkaheniapisanie.blogspot.com/
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Jeśli coś jest zabronione,ale pragnie się tego z całych sił, to można!
-
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Życie to sztuka wyboru - [dropshadow=blue]Sangria Purple[/dropshadow], czy [shadow=blue]Lagoon Blue[/shadow]?Pamoko pisze:[...]
Jak jest coś nowego, fajnego, błyszczącego, a jeszcze w kolorze niebieskim to... pragnę tego z całych sił.
[...]
Może dorosnę w końcu do Provari i na tym zakończę kupowanie i zostanę przy biernej obserwacji. Takie marzenie
-
- Użytkownik
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz lip 12, 2015 8:35 pm
- Lokalizacja: Grądy
- Podziękował: 96 razy
- Otrzymał podzięk.: 121 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Tommy Black pisze:Ja muszę czuć moc...
Niech zatem moc będzie z Tobą Ja balansuję między 18mg, a 12mg - ze wskazaniem na 18mg
A poważnie, mam jedno (poza nikotyną) uzależnienie. Jestem gadżeciarzem. I nic na to nie poradzę. Jak jest coś nowego, fajnego, błyszczącego, a jeszcze w kolorze niebieskim to... pragnę tego z całych sił. Oczywiście mam Panią, która trzyma lejce i stara się hamować moje zapędy (dość zresztą skutecznie). Nie mam też worka dudków na wszystkie zachcianki. Tak więc nie kupuję wszystkiego, na co zachoruję. Ostatnio udało mi się dogadać ze sobą i stwierdziłem, że nie potrzebuję Moda z TC (chociaż Evic-VT, ten biały z niebieskimi paskami tak się do mnie uśmiecha ) Może dorosnę w końcu do Provari i na tym zakończę kupowanie i zostanę przy biernej obserwacji. Takie marzenie
Mój rodzinny blog (dla lubiących stare fotografie i wyblakłe liściki): http://dziadkaheniapisanie.blogspot.com/
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Ach Jacku, jak ja Ci zazdroszczę...choć sam jestem temu co Ty osiągnąłeś ,bliski. Subtank to jest chyba to czego szukałem,zasilanie na SX 350 już
całkowicie mi wystarcza.Gdybym tylko sam umiał coś zrobić, wtedy zrobiłbym sobie takiego boxa o jakim myślę i miałbym spokój.
Niktotyna bowiem zostanie na tym samym poziomie,czyli 18 mg.Tego nie zmienię ,próbowałem i nic z tego.Ja muszę czuć moc...
całkowicie mi wystarcza.Gdybym tylko sam umiał coś zrobić, wtedy zrobiłbym sobie takiego boxa o jakim myślę i miałbym spokój.
Niktotyna bowiem zostanie na tym samym poziomie,czyli 18 mg.Tego nie zmienię ,próbowałem i nic z tego.Ja muszę czuć moc...
-
- Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: ndz lip 12, 2015 9:43 pm
- Lokalizacja: Mikorzyn
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podzięk.: 29 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Mi puszczanie kłębów pary zaczyna przeszkadzać. Cztery chmury i na 100 metrach kwadratowych w powietrzu zawiesina glikolowo-glicerynowa.
Znalazłem już swój ideał po całej stercie gienków na mechanikach, są to boxy własnej budowy na SX350j + subtanki. Więcej nie ma sensu szukać.
Subtanka tankuję z gwinta butelki, ukręcenie grzałki tanie i szybkie. Boxa ładuję gdzie chcę popularnymi ładowarkami od smartfonów.
To po prostu działa i zaspokaja głód nikotynowy. Osiągnąłem upragnioną niezależność od wymysłów polityków. Nikt nie zabroni mi zakupu waty, drutu, akumulatora, glikolu i gliceryny. Jedynie z nikosią może być problem ale wierzę że skoro przemyca się całe ciężarówki fajek to nikosia też będzie dostępna na czarnym rynku. Skończyłem z gonieniem króliczka chociaż nigdy chyba nie było to gonienie dla samego gonienia, szukałem optymalnego rozwiązania i je znalazłem. Nie lubię kolekcjonerstwa, każdy przedmiot ma mieć jakąś funkcję poza staniem i ładnym wyglądaniem.
Jedyne co widzę w EP to sposób na zaspokajanie nałogu, zawsze i każdemu w tym pomogę natomiast nie wspieram i nie będę wspierał lansu na dzielni.
Znalazłem już swój ideał po całej stercie gienków na mechanikach, są to boxy własnej budowy na SX350j + subtanki. Więcej nie ma sensu szukać.
Subtanka tankuję z gwinta butelki, ukręcenie grzałki tanie i szybkie. Boxa ładuję gdzie chcę popularnymi ładowarkami od smartfonów.
To po prostu działa i zaspokaja głód nikotynowy. Osiągnąłem upragnioną niezależność od wymysłów polityków. Nikt nie zabroni mi zakupu waty, drutu, akumulatora, glikolu i gliceryny. Jedynie z nikosią może być problem ale wierzę że skoro przemyca się całe ciężarówki fajek to nikosia też będzie dostępna na czarnym rynku. Skończyłem z gonieniem króliczka chociaż nigdy chyba nie było to gonienie dla samego gonienia, szukałem optymalnego rozwiązania i je znalazłem. Nie lubię kolekcjonerstwa, każdy przedmiot ma mieć jakąś funkcję poza staniem i ładnym wyglądaniem.
Jedyne co widzę w EP to sposób na zaspokajanie nałogu, zawsze i każdemu w tym pomogę natomiast nie wspieram i nie będę wspierał lansu na dzielni.
-
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
"Czy to jeszcze ma sens" ? - pytanie godne uwagi/zastanowienia a ja dorzucił bym do tego "Quo Vadis" e-palenie.
To już nie jest "zamiennik palenia" i obecnie nie wiele ma wspólnego z "mniejszym złem" - zamiany analoga na e-fajkę.
Teraz to moda i styl (z innej strony ile stylu w stylu? ) to promocja i wdzieranie (celowo nie piszę docieranie) do coraz młodszych odbiorców (potencjalnych klientów) to właśnie pod nich jest tworzony produkt ! np. Pink nastawiony na jednego odbiorcę - "małolata z kasą".
Czy właśnie o to chodzi chmurzącym ? Czy takie działanie będzie miało jakiś wpływ na ewentualne rozmowy podczas procedowania nad Dyrektywą ? (tak będzie miało ...ale negatywny).
Myślę, że nie tędy droga - nie tymi metodami, ale cóż to tylko moje zdanie.
To już nie jest "zamiennik palenia" i obecnie nie wiele ma wspólnego z "mniejszym złem" - zamiany analoga na e-fajkę.
Teraz to moda i styl (z innej strony ile stylu w stylu? ) to promocja i wdzieranie (celowo nie piszę docieranie) do coraz młodszych odbiorców (potencjalnych klientów) to właśnie pod nich jest tworzony produkt ! np. Pink nastawiony na jednego odbiorcę - "małolata z kasą".
Czy właśnie o to chodzi chmurzącym ? Czy takie działanie będzie miało jakiś wpływ na ewentualne rozmowy podczas procedowania nad Dyrektywą ? (tak będzie miało ...ale negatywny).
Myślę, że nie tędy droga - nie tymi metodami, ale cóż to tylko moje zdanie.
-
- Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: wt cze 16, 2015 9:31 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 80 razy
- Otrzymał podzięk.: 462 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
No ja dokładnie tą drogą podążałem - robiłem sobie prezenty z okazji nie palenia - tak szczerze to nie żałuję nawet jednej złotówki wydanej na e-palenie - bo zdrowie nie ma swojej ceny - gdyby nie E.P. dalej tkwił bym z kiepem w paszczy.
Póki nie ma jeszcze restrykcji to folguje sobie - dzisiejszy vape mail:
Oczywiście tylko liqworki - sprzęty robią za tło 8-)
Póki nie ma jeszcze restrykcji to folguje sobie - dzisiejszy vape mail:
Oczywiście tylko liqworki - sprzęty robią za tło 8-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
HF dripper&Elite V2; Pandora Shadow&Domno; BF99&MFS Wasp; GbB22 mini LE&Smugler;Sat burn22&Pendulum; GbB22&Gp Paps v2.5; Surface&Crovinuss
-
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Jaki był sens w zakupie paczki czy dwóch,czasami trzech dziennie?
Teraz nowego moda,nowy czajniczek w poszukiwaniu czegoś lepszego
ma żonka powtarza,jak się zastanawiam nad zakupem czegoś nowego,...kupiłeś coś w tym miesiącu-To sobie kup!Byle tych śmierdzieli już nie palił.
Poszukiwanie króliczka,czegoś lepsiejszego,co będzie oddawało lepszy smak,chmurkę
po pół roku intensywnego śledzenia nowości i zakupoholizmowi stwierdzam iż jedni kupują wędki inni piwo,a ja brnę w zapomnienie papierosowego smrodu.
Teraz nowego moda,nowy czajniczek w poszukiwaniu czegoś lepszego
ma żonka powtarza,jak się zastanawiam nad zakupem czegoś nowego,...kupiłeś coś w tym miesiącu-To sobie kup!Byle tych śmierdzieli już nie palił.
Poszukiwanie króliczka,czegoś lepsiejszego,co będzie oddawało lepszy smak,chmurkę
po pół roku intensywnego śledzenia nowości i zakupoholizmowi stwierdzam iż jedni kupują wędki inni piwo,a ja brnę w zapomnienie papierosowego smrodu.
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 2:30 pm
- Lokalizacja: Świnoujście
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podzięk.: 373 razy
- Płeć:
Re: Czy to jeszcze ma w ogóle sens?
Czy ma to sens? Zdecydowanie tak. Dla mnie ma sens to że co miesiąc mam kilkaset zł. zaoszczędzone. Ma sens że żona mi nie burczy. Ma sens że robię to ze smakiem i przyjemnością. Ma sens że jako człek z problemami astmatycznymi, stosuję Symbicort sporadycznie, a nie 2 razy dziennie. Ma sens to że dzięki EP zaglądam na fora tematyczne i mogę poczytać wypowiedzi ludzi mądrzejszych ode mnie.
Z racji tego że jestem typem człowieka, który długo zastanawia się i analizuje zanim wyda dukaty na gadżety, nie wpadłem w spiralę kolekcjonerską. W związku z tym nie miałem okazji, żeby się zniechęcić i wypalić pogonią za świętym Gralem e-palenia. Pewnie dla tego nie czuję rozczarowania. Oczywiście chwilę trwało zanim znalazłem sprzęt dzięki któremu chmurzę ze smakiem, ale ja wielkich wymagań nie mam. Ma mi tylko smakować
Z racji tego że jestem typem człowieka, który długo zastanawia się i analizuje zanim wyda dukaty na gadżety, nie wpadłem w spiralę kolekcjonerską. W związku z tym nie miałem okazji, żeby się zniechęcić i wypalić pogonią za świętym Gralem e-palenia. Pewnie dla tego nie czuję rozczarowania. Oczywiście chwilę trwało zanim znalazłem sprzęt dzięki któremu chmurzę ze smakiem, ale ja wielkich wymagań nie mam. Ma mi tylko smakować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości