Porzucamy analoga - dwa pytania (ale nie o sprzęt)

[wertjacek]

1. Ja przytyłem 12 kg,po pół roku spadłem do 10 kg,ustabilizowało się i tak zostało.Z tym że ja nie paliłem a żarłem fajki.Przy 175cm ważyłem 63kg. Przytycie to jedna z fajniejszych spraw jaka mi się przytrafiła przy okazji rzucenia palenia.
2. Jadłem więcej,częściej.

O dziwo pogorszył mi się węch (który miał się niby wyostrzyć) od chwili rzucenia papierosów i nie na chwilę obecną jest tak samo. Da się z tym żyć.

[SzaMan000]

To i ja dorzucę coś od siebie. Śmierdziele rzuciłem całkowicie trzy tygodnie temu i wróciłem do vapowania. Nie wydaje mi się aby wzrosło moje zapotrzebowanie na żywność jako taką ale mam może nie tyle napady co "chęć" na coś, zwykle kończy się to kostką czekolady lub niczym. Powody tego stanu rzeczy upatruję dwa.
1. To słodziki w premixach, niektóre już mnie mdlą a, że po powrocie do chmurzenia dużo a w zasadzie wszystko się zmieniło to i rożnych firm staram się spróbować jednak wszędzie czuje na pierwszym miejscu słodzik (aromaty juz zamówione do samogonu jedynie nikotynę zorganizować trzeba w wyższym stężeniu)
2. Drugim powodem może być to, że wszystko wydaje się "lepsze" (Żona też mnie pytała o co mi chodzi), mam wrażenie, że herbata z cytryną stała się bardziej "herbatsza", czekolada - "czekoladowsza" itp. itd. i to nie sam apetyt wzrósł co chęć próbowania "od nowa"?
Pozdrawiam.

[Tenmen]

"Poprawiłem się" tzn. przybyło mi kg. A wspomagałem to jedzeniem ;-)

[FreeVapingPL]

Ja po rzuceniu śmierdzieli po 6 miesiącach "poprawiłem" się o 12 kg.....

To jest poważna zmiana. Średnio 2 kg na miesiąc przez pół roku - duuuża rzecz. Niczym nie wspomagałeś tej zmiany - żadnych ciężkich treningów jogi?

[Tenmen]

Ja po rzuceniu śmierdzieli po 6 miesiącach "poprawiłem" się o 12 kg.....

[ksx4system]

Pytanie nr 1, bo chyba najczęstsze:
- czy będzie mnie ciągnęło do słodyczy (w domyśle chyba chodzi o strach przed zwiększeniem wagi - ciała oczywiście)

Pytanie nr 2:
- czy będę więcej jadła (faceci o to jakoś nie pytają)

Odpowiem bazując na własnych doświadczeniach:

Ad 1: generalnie jem bardzo mało słodyczy i wapowanie absolutnie nie zmieniło tej ilości (choć mam wrażenie, że jem ich jeszcze mniej).
Ad 2: jem dokładnie tyle samo i tak samo

Z tego, co pamiętam, wrócił smak, a to może być przyczyną chęci spożywania pysznych rzeczy i tycia przy okazji.

Coś w tym jest ;-)

[lesstro]

Z tego, co pamiętam, wrócił smak, a to może być przyczyną chęci spożywania pysznych rzeczy i tycia przy okazji.

[basika]

jak rzucić.jpg

@

FreeVapingPL, to ciekawe pytania i warto na nie odpowiedzieć, bo być może uda się przekonać kilka osób o tym, że ich obawy są przesadzone.

Jak wiemy, przyrost masy ciała po zaprzestaniu palenia tytoniu występuje z trzech głównych powodów. Po pierwsze, nikotyna ma łagodny wpływ stymulujący na tempo przemiany materii, które spada po rzuceniu palenia. Po drugie, nikotyna oddziałuje na receptory w mózgu, które biorą między innymi udział w regulacji apetytu. Naukowcy wiedzą od dawna, że palacze mają mniejszy apetyt niż ludzie niepalący, bo nikotyna w fizjologiczny sposób tłumi chęć jedzenia. Po trzecie, wielu ludzi zastępuje palenie przekąską. Dlaczego? Bo odczuwają głód nikotynowy, który próbują zagłuszyć nadmiernym jedzeniem.

Jak zauważa profesor Susan Jebb, dietetyk i profesor na Uniwersytecie w Oksfordzie, "wiele osób, które rzuciły palenie, przybiera na wadze średnio o 4,7 kg w pierwszych 12 miesiącach abstynencji, a 1 na 8 tyje więcej niż 10 kg ".

Czy rzucając palenie przy pomocy e-papierosa musimy obawiać się takiego scenariusza? Chyba niekoniecznie, ponieważ wciąż dostarczamy do organizmu nikotynę, której działanie już znamy. Co ciekawe, wielkim sprzymierzeńcem w walce z objadaniem okazują się też słodkie, lub przypominające smak jedzenia, liquidy. A dla osób odczuwających nerwowość w okresie rzucania nałogu, sama czynność wapowania przypomina rytuał palenia i działa uspakajająco.

Czytając Twoje pytania, przypomniałam sobie pewne badanie w którym stwierdzono, że e-papierosy pomagają kontrolować apetyt i ograniczyć przyrost masy ciała wśród osób, które chcą rzucić palenie. Swego czasu pisałam o nim w Salonie, ale wtedy nie wzbudziło zainteresowania, a szkoda. Teraz je przytoczę.

Zespół naukowców z Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii w raporcie opublikowanym w Nicotine & Tobacco Research przekonuje, że nikotyna zawarta w e-papierosach może skutecznie powstrzymywać palaczy przed podjadaniem podczas zrywania z nałogiem.

"Przyrost masy ciała uniemożliwia niektórym osobom zerwanie z nałogiem, dlatego należy zbadać alternatywne sposoby pomagające palaczom kontrolować swoją wagę, jednocześnie usuwając zagrożenia wywoływane przez palenie tytoniu" - mówi Linda Bauld, profesor polityki zdrowotnej na Uniwersytecie w Stirling i wicedyrektor Centrum Badań nad Tytoniem i Alkoholem w Wielkiej Brytanii.

E-papierosy mogą pełnić znaczną rolę w rzucaniu palenia tytoniu i ograniczeniu liczby przekąsek, po które często automatycznie i bez zastanowienia sięgają osoby rozstające się z nałogiem. Według naukowców, niektóre z aromatów spożywczych zawartych w aerozolu z e-papierosa mogą zastępować palaczom wrażenia znane im z jedzenia ulubionych potraw.

Więcej tu:
https://academic.oup.com/ntr/article-ab ... 36/2282846

Jak widać, badanie w zasadzie potwierdza to, co nasi koledzy napisali wcześniej. Nikotyna i smaczne liquidy pomagają waperom w utrzymaniu wagi, oczywiście pod warunkiem, że dostarczają organizmowi odpowiedni poziom nikotyny, który jest kluczowy w momencie przejścia na waping, co było udowodnione w innych badaniach.
Tak jak i fakt, że bogata różnorodność smaków, jakie mają waperzy do dyspozycji, jest dodatkowym atutem w pożegnaniu nałogu, a także, jak się okazuje, w kontroli wagi.

I tu przypominam także o innym, ciekawym badaniu o preferencjach smakowych Anglików, o którym pisałam Tutaj

Przytoczę tylko fragment:
Z 1000 ankietowanych osób 15,6% chce spróbować liquidu o smaku tradycyjnej pieczeni. Szarlotka z kruszonką, ciasto czekoladowe i tandetne frytki zajęły kolejne trzy miejsca na liście. Ludzie wybierali także bekon, rybę z frytkami, a także kurczaka panierowanego.

Jak wynika z badania, preferencje różnią się w zależności lokalizacji, płci i wieku. I tak mężczyźni częściej decydowali się na pieczeń i tandetne chipsy, podczas gdy kobiety preferowały szarlotkę z kruszonką i ciasto czekoladowe.

Ta ankieta pokazuje, że ludzie szukają ciekawych i ulubionych smaków, i im bogatsza oferta na rynku liquidów, tym lepiej dla waperów, bo każdy może delektować się smakiem który lubi, a jak wiemy frytki, alkohole, czy czekoladowe ciasto w formie liquidu mają zero kalorii. Czy to nie cudowna wiadomość?

Tak więc Darku możesz uspokoić swoje koleżanki, a nawet zapewnić, że jeśli podejdą do sprawy racjonalnie, to ich kubki smakowe będą zadowolone, a ulubione smaki nie muszą przełożyć się na wzrost wagi, czego im oczywiście życzymy.

PS
Myślę, że temat jest na tyle ciekawy i pomocny, że przerzucę go do działu „Fakty i mity o e-papierosach”. Tam lepiej pasuje.

[Matadrox]

Z e zaczynałem na trawniku. Od tamtej pory minęło już trochę, ale z racji nie umiejętności wykonania grzałki, nie byłem wstanie poznać prawdziwego smaku danego lq, przez co prędzej czy później, wracałem do śmierdzieli. Od czasu gdy kolega @

Azgar podał mi łapę i uniósł ponad krawędź popielniczki, nie miałem w ustach analoga. Dwa dni temu zmieniłem nawyk do płucny, na do ryjowy. I co? Zmniejszenie popytu na lq, jakoś jaśniej w mej łazience, ale no właśnie. Meritum. Miałem napad wczoraj na słodycze. Tabliczka wpadła do pyska popychana ciastkami Tak więc, zmniejszając "używanie", apetyt może wzrosnąć

[iron64]

Mnie jakoś do słodyczy nie ciągnęło, jeść więcej też nie jadłem. Ale waga ciała wzrosła. Przy czym nie wiem na ile odpowiedzialny jest za to epapieros. Z konieczności zmieniłem też jazdę rowerem wszędzie gdzie mogę, na jazdę samochodem.