A ja cieszę że na temat tego filmu mamy jakąś dyskusję. Przypominam, że sama go zareklamowałam w Salonie i nawet się zdziwiłam, że nikt tam nic nie napisał.
viewtopic.php?f=71&p=62367#p62367A to film ważny i kto wie, czy nie brzemienny w skutkach. Od kilku dni obserwuję komentarze na jego temat jakie można spotkać w sieci i serce mi się raduje, że tylu ludzi go obejrzało.
Nie czarujmy się, problem pedofilii wśród księży był znany. Tylko jakaś dziwna zmowa milczenia, a może asekuranctwo, nie pozwoliło na nagłośnienie tego tematu. I tego dotyczą moje refleksje.
Zbrodnia pedofilii powinna być ścigana przez organa państwowe, z tym chyba się wszyscy zgodzimy. Tymczasem mamy do czynienia z instytucją, która ma w głębokim poważaniu prawo i co jest w tym najgorsze, nasze państwo nie potrafi, bądź nie chce go od niej egzekwować. To jest przerażające.
Nie będę pisała o ofiarach takich działań, niech każdy to w swoim sumieniu oceni, ja tylko chciałabym aby za zbrodnią szła kara, a ludzie którzy krzywdzą innych ponieśli odpowiedzialność.
Tymczasem mamy polityków dla których sojusz z kościołem jest na rękę, dziennikarzy, którzy wolą nie poruszać niewygodnych tematów, jak również zwykłych ludzi, którzy z zacietrzewieniem bronią kościelnych pedofilów w imię swojej wiary, twierdząc że jest atakowana. To przecież bzdura. Pragnę również zwrócić uwagę, że dzisiaj wypowiadają się także przyzwoici księża, którzy dziękują za ten film, bo oni także moralnie nie są w stanie zaakceptować działań instytucji do której należą.
Bardzo mnie martwi, chyba najbardziej, stanowisko mediów, które są uwikłane w sojusze polityczne, asekuranckie, które za wszelką cenę chcą być poprawne, a przez to nie spełniają swojej roli - informowania opinii publicznej o rzeczywistości, w której żyjemy. Dlaczego mając sprzęt, ludzi i pieniądze nie przyczynili się do powstania tego filmu? Ten film zaistniał dzięki obywatelskim składkom, ludziom, którzy pragnęli poznać prawdę.
I jak my mamy żyć w kraju, mając świadomość, że ten rząd nikogo nie rozliczy, sądy wydadzą wyroki zgodne z linią partii, a media będą siedzieć cicho. Dzisiaj wygodne życie, kasa zdemoralizowały ludzi, nie liczy się człowiek, tylko korzyć i to jest bardzo smutne.
Wracając na nasze podwórko zwracam uwagę, że to zjawisko w równym stopniu dotknęło nas – waperów. Nie ma niezależnych polityków i dziennikarzy, liczą się bieżące zyski i kontrakty reklamowe, a prawda niech się dyma, bo komu jest potrzebna?
andy69 pisze:Nie generalizować...ot tyle i aż tyle...wiem to jest w naturze ludzkiej, ale trzeba się powstrzymać i jeśli jest ksiądz, prawnik, polityk czy ktoś inny pedofilem to on jest...tylko on...Takie rzeczy były są i będą po czasu kres.
Słusznie prawisz kolego, tylko zwróć uwagę że tylko KK, jako instytucja nie współpracuje z organami państwowymi, ale kryje ludzi którzy powinni siedzieć w więzieniach za swoje zbrodnie, a nawet ułatwia im zbrodniczy proceder przerzucając takich księży do innych parafii, gdzie nadal mają kontakt z dziećmi. Żadna inna instytucja w której pojawi się pedofil tak nie postępuje. I oczywiście nie powinniśmy generalizować, ale ja bym się nie dziwiła rodzicom, którzy stracą zaufanie do księży.