Temat utworzyłem dla premiksiarzy, którzy tak jak ja do pewnego momentu, nie uznają robienia samodzielnie liquidów.
Nie ma się czemu dziwić, istnieją setki firm produkujących premisky i każda z tych firm posiada setki smaków.
Istnieją dwa główne problemy pojawiające się podczas podejmowania decyzji premiks vs samogon (własny liquid).
1. Przy tak ogromnym wyborze premisków wydaje się, że nie ma sensu robić czegoś co stoi na półkach w ilościach tysiąca sztuk.
2. Niewystarczająca wiedza na temat dobierania ilości składników tworzących własny liquid.
W tym poście chciałbym obrazowo opisać prostotę tworzenia własnego liquidu dostrzeganą z mojego punktu widzenia.
Ja rozpocząłem od poszukiwań aromatów na naszym forum. Znalazłem ogłoszenie w dziale sprzedaży z zestawem aromatów od SuwMar
za cenę kilku browarów i dodatkowy zestaw zaoferował mi Haze na dobre rozpoczęcie przygody z samodzielnym mieszaniem.
Obie przesyłki dotarły do mnie w podobnym czasie, ale pech chciał, że akurat złapał mnie katar.
Mam więc otępiony zmysł powonienia, a mimo to większość aromatów wyczuwam bardzo dobrze.
Z doświadczenia z premiskami wiem, że jeśli coś mi pasuje w zapachu to także w smaku, na tej zasadzie podzieliłem
otrzymane aromaty na trzy podstawowe grupy. Kiedy przejdzie mi katar to na pewno zostaną jeszcze dokonane zmiany w grupach.
Z grupy moim zdaniem najlepszej wybrałem jeden aromat i na stronie producenta sprawdziłem zalecane dawkowanie.
Dalej za pomocą aplikacji z naszego forum szybko dobrałem ilości potrzenych składników.
Ja zdecydowałem się poświęcić 20ml bazy na pierwszy test tego aromatu. Celowo także wybrałem pojedyńczy smak
ponieważ zauważyłem, że moje kubki smakowe albo sprzęt jakiego używam słabo rozdziela złożone zestawy smaków
na pojedyńcze składniki i w rezultacie często odczuwam coś jednolitego, przyjemnego, ale nie złożonego.
Poniższe zdjęcia przedstawiają proces tworzonego przeze mnie liquidu, wszystko zajęło mi mniej niż 5 minut.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka