Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5238 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: Tomba » sob maja 16, 2020 2:30 pm

lbalin pisze:Czy ktoś może mi napisać ile to będzie mniej więcej kropel aromatu, żeby było 0,5 ml[b]?

10 kropli.
A najlepiej podjedź do apteki i kup strzykawkę 2,5ml (będziesz miał dokładną podziałkę) + jak najgrubszą igłę - chyba rozmiar 1,2 jest największy.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
lbalin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: pt maja 15, 2020 10:46 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 121 razy
Otrzymał podzięk.: 213 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: lbalin » sob maja 16, 2020 1:46 pm

Cześć.

Czy ktoś może mi napisać ile to będzie mniej więcej kropel aromatu, żeby było 0,5 ml? Niestety w chwili obecnej nie mam dostępu do żadnej miarki. Dotychczas przygotowałem kilka buteleczek na bazie Inawery (które się przegryzają) i tam była wskazana ilość kropel. MaiArt podany jest w %. Ponieważ to zupełne początki, kupuję gotowe bazy nikotynowe w buteleczkach 10 ml. Jeśli już gdzieś było pytanie na forum to przepraszam, ale naprawdę ciężko się przez wszystko przebić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 ! Wiadomość od: Maciejko
Witaj @Ibalin.

Dobrym zwyczajem Salonu jest przywitać się z innymi użytkownikami.
ObrazekMożesz to zrobić w temacie Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: kompiler » sob kwie 25, 2020 1:28 pm

Dawno nie pisałem nic na forum, tyle spraw na głowie, że nie na wszystko znajduje człowiek czas. Zaglądałem za to tutaj często i czytałem ciekawe wątki. Od początku wapowania wiele razy zmieniałem upodobania do rodzaju zaciągania DTL czy MTL, ale zawsze mimo wszystko szybko wracałem do MTL. Miałem w użytku kilka ciasnych parowników i wyrobiłem sobie jakieś tam swoje zdanie, na pewno lubię mocno ograniczony przepływ powietrza i chyba wolę kiedy ten przepływ odbywa się w dolnej części parownika. Od kilku miesięcy takim stałym, wyznaczającym wzór dla mnie sprzętem to Soulmate i zawsze po wypróbowaniu jakiegoś parownika ciągle wracam do Soulmate. Jest on jednak dla mnie mocno luźny i używam go z odsłoniętym przepływem powietrza na grubość igły. Za to oddawany smak, łatwość konfigu, suchość, pojemność i ciekawy wygląd cały czas stawiają go ponad inne parowniki w moich rękach.
Pomimo gadżeciarskiego usposobienia zatraciłem potrzebę gonitwy za zasilaniami, właściwie jest mi już obojętne do czego mam wkręcony parownik, najczęściej mam w rękach Swell od Vandy Vape kupiony na jesień w zeszłym roku i pomimo codziennego używania w domu i w robocie działa i wygląda nadal wzorowo. 
Przez ostatni rok udało mi się przekonać łącznie 7 osób z mojego otoczenia do zmiany palenia na wapowanie i osoby te utrzymują ten stan do teraz, w tym kilka osób z roboty i mój brat, który polubił się bardzo z podarowanym przeze mnie Blotto. Żaden jednak nie zadowala się MTL i są oni mocnymi zwolennikami DTL na premiksach.
Dziś zrobiłem sobie ogromny jak dla mnie i żony zapas samogonu, ale tym razem na szklanych butelkach zamiast plastiku. Podczas procesu produkcji zrobiłem kilka zdjęć. Wszystko to tytoniówki bo jak się przekonałem, na dłuższą metę nudzą mi się owocówki, zaś tytonie jakoś nie. Obecnie wapuję na 4-4,5 mg nikotyny i w zupełności mi to wystarcza. Wcześniej potrzebowałem przynajmniej 6-7 mg. 

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka

/Mtll/
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: kompiler » ndz paź 20, 2019 3:11 pm

Wiem, że jeden dzień to zbyt mało czasu, ale bardzo już chciałem spróbować tego Tobacco Cherry bo z nim wiązałem największe nadzieje na doskonały smak dla mojego MTLka. Mimo niewystarczającego w tej chwili czasu leżakowania próbki liquidu, mogę już powiedzieć, że będzie to jeden z moich ulubionych aromatów. Mocno wyczuwalny smak wiśni w tytoniówce daje na prawdę świetny rezultat, tego liquidu na pewno zrobię więcej. Resztę popróbuję za kilka dni.
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: Vlad » sob paź 19, 2019 8:42 pm

Widzę tu moje smaki. Jak oceniasz Tobacco cherry z MA? Chyba z rok to chmurzyłem pomieszane z innymi tytoniówkami, np z 555 wyśmienicie smaczy. Ale w sumie z MA tabakiera najbardziej mi podeszła. Cubano pipe bardzo ciężki? TPA się wycofało z Cubano Type i szukam zamiennika.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: kompiler » sob paź 19, 2019 7:35 pm

Potwierdzam wcześniejsze wypowiedzi mądrzejszych kolegów, zapach może być zawodny do klasyfikacji smaku aromatu. Rzeczywiście (sam się dziwię) lepiej smakuje mi to co początkowo nie zachęcało zapachem zamiast tego co mój nos uznawał jako pewniak. Przeszło mi już początkowe uczucie braku słodkości, co ciekawe teraz uważam, że jest jej w zupełności wystarczająco. Dziś przygotuję kilka tytoniówek pod MTLka, na przyszły tydzień już może będzie można próbować.Obrazek

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: kompiler » ndz paź 06, 2019 5:03 pm

jaaano pisze:a więc pierwsze agresty za płoty hy hy, ale nie zraziłeś się ?

Obecnie produkuję agrestowe obłoki, przy których kawa taka jak zwykle wydaje się być jakby słodsza niż zwykle, absolutnie nie czuję się zrażony,
przeciwnie, czerpię satysfakcję z własnej produkcji i rozumiem jak wielki mogę mieć wpływ na smak zawartości mojego parownika.
SuwMar pisze:Możesz pokombinować z etylomaltolem.

Pozostanę jeszcze długo przy prostej kombinacji baza+aromat+shot zanim zacznę stosować substancje, których nazwy ledwo potrafię wypowiedzieć :)
Agrestu połowy już nie ma, ale mam narobionych trochę butelek testowych, więc nadchodzący tydzień będzie dla mnie prawdziwą przygodą odkrywczo-zapoznawczą.
SuwMar
Płeć: nieokreślona

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: SuwMar » ndz paź 06, 2019 4:33 pm

kompiler pisze:Po przyzwyczajeniu do słodkich premiksów ten samogon wydaje się być pozbawiony słodyczy.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Obawiam się, że przez jakiś czas wiele aromatów będziesz tak odczuwał. Możesz pokombinować z etylomaltolem.
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: śr lis 07, 2018 5:57 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 62 razy
Płeć: Mężczyzna

Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: jaaano » ndz paź 06, 2019 4:18 pm

kompiler a więc pierwsze agresty za płoty hy hy, ale nie zraziłeś się ?
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Mieszanie liquidu - tworzenie samogonu

Postautor: kompiler » ndz paź 06, 2019 2:38 pm

No i przyszedł czas na test samogonu wykonanego 4 dni temu, aromat Agrest od MA.
Wykonałem nawet nowy, świeży konfig, żeby dobrze wyczuć co mi się przez te 4 dni pomieszało.
Agrest wybrałem jako jeden z lepiej odczuwalnych w zapachu mając mocny katar.
Teraz kataru zostały już końcówki i do normalnej pracy wraca zgubiony zmysł smaku.
A więc, zapomniałem chyba o tym, że agrest jest mocno cierpki, ale samogon szybko mi to przypomniał.
Po przyzwyczajeniu do słodkich premiksów ten samogon wydaje się być pozbawiony słodyczy.
Jest agrestowy to jedyne co mogę powiedzieć, można z powodzeniem go wapować,
ale nie oczarował mnie swoim smakiem, w dodatku kiedy mija katar przestaje on być idealny dla nosa.
30ml jakie zrobiłem spokojnie sobie zamienię na owocowe obłoki, ale szybko nie będę do niego wracał.
Dozowanie 4% jest chyba w porządku, smak jest dobrze wyczuwalny i pokrywa się z zapachem,
nie jest ani przesadny, ani też zbyt słaby, myślę że taki być powinien, nie trafił tylko w mój gust.
ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 7 gości