Nie zgadzam się też z Twoim słownikiem. Przykład, który podałeś: a suspension of a finely divided liquid in a gas, to aerozol, przy czym nie jest mi znane słowo, które opisuje jego formę ciekłą. Mgiełkę dobrze definuje >>słownik języka polskiego<< "lekka, nikła, zwiewna mgła", znakomicie oddaje językowe znaczenie tego słowa, bez wdawania się w dyskusje o przyczynach takiego stanu rzeczy. Tak z kolei - moim zdaniem - powienien wyglądać wpis w słowniku. >>Tutaj<< jest objaśnienie meteorologiczne.
Magpieman pisze:Stwierdzenie "Britannica wypisuje bzdury" jest najdelikatniej mówiąc odważne.
Istotnie. Bo ja jestem odważny z natury
Magpieman pisze:O istnieniu poprzednich wynalazców wspomniałem w swoim poście a ponadto dałem link do artykułu, który pisze o panu Robinsonie.
Do tego nawiązałem. Nie zwracałem uwagi Tobie, tylko na bzdury w encyklopedii.
Edit: z ciekawości sprawdziłem w tym słowniku kilka innych słów związanych z aerozolami, skróciłem tym samym nieco swoją odpowiedź, gdyż odkryłem, że sprawa tu jest "grubsza" i sprostowanie tych nieścisłowści w sposób obiektywny wymagałoby ich rozwinięcia w sposób dość konkretny. Long story short, Britannica została opylona w koloni