W sumie to się cieszę :D

Ogólnie o sprawach związanych z wapowaniem
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: W sumie to się cieszę :D

Postautor: amsaw » wt maja 31, 2016 9:20 pm

Rozmarzyłem się czytając o Twoim sukcesie.
Po kilkudziesięciu latach z dwoma paczkami analogów dziennie, byłem przeszczęśliwy, gdy udało mi się zastąpić śmierdziele chmurzeniem.
Teraz jestem dumny z siebie, bo od paru miesięcy chmurzę 2mg.
Ale i tak marzę o tym, że nadejdzie taki dzień, w którym tak, jak Ty po prostu zapomnę o tym nałogu.
Gratuluję, naprawdę szczerze, Stary, gratuluję :beer:
Awatar użytkownika
Pamoko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: ndz lip 12, 2015 8:35 pm
Lokalizacja: Grądy
Podziękował: 96 razy
Otrzymał podzięk.: 121 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: W sumie to się cieszę :D

Postautor: Pamoko » wt maja 31, 2016 9:16 pm

To naprawdę tak można? :shock: Podniosłeś mnie na duchu :D

Obrazek

Gratuluję serdecznie *wino*
Mój rodzinny blog (dla lubiących stare fotografie i wyblakłe liściki): http://dziadkaheniapisanie.blogspot.com/
Awatar użytkownika
gemino
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 367
Rejestracja: śr lut 03, 2016 2:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 2535 razy
Otrzymał podzięk.: 530 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: W sumie to się cieszę :D

Postautor: gemino » wt maja 31, 2016 8:08 pm

Serdeczne gratulacje *wino* . Ja dopiero na 6mg :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Re: W sumie to się cieszę :D

Postautor: basika » wt maja 31, 2016 7:44 pm

Niewiele mogę dodać ponad to, co powiedział Tomek. Dlatego, po prostu, serdecznie Ci gratuluję.
W swojej konsekwencji w schodzeniu z mocą, możesz być przykładem dla innych i mam cichą nadzieję, że teraz Ty pomożesz innym :P *wino*
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: W sumie to się cieszę :D

Postautor: Tommy Black » wt maja 31, 2016 7:25 pm

ernorator pisze:Nie jest to żadne pożegnanie czy coś takiego, nie czuje potrzeby rzucenia chmurzenia. Dzisiaj uświadomiłem sobie tylko, że nie potrzebuje chmurzenia


Czyli osiągnąłeś coś, o czym tak wielu ludzi dopiero marzy. Sam to osiągnąłeś,aczkolwiek wielu Ci pomogło i fajnie że masz tego świadomość.
Jesteś człowiekiem wolnym i umiesz z tej wolności korzystać.To jest dopiero trudne,znacznie trudniejsze niż nawet walka o tę wolność.
Gratuluję! *wino*
Awatar użytkownika
ernorator
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: pn lis 02, 2015 4:20 pm
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podzięk.: 66 razy
Płeć: Mężczyzna

W sumie to się cieszę :D

Postautor: ernorator » wt maja 31, 2016 7:18 pm

Się chyba powoli dzieje nieuniknione, zapominam o chmurzeniu. Ostatnio miałem wyjazd służbowy i zapomniałem wyjąć moda z walizki...przypomniałem sobie po 4 dniach jak pakowałem się na powrót ;p Zostawiam w pracy jak idę do domu albo w domu jak idę do pracy albo (co najbardziej znamienne) nie chce mi się po moda iść do kuchni jak siedzę przed kompem...i zostaje tam do rana (mod w kuchni nie ja przed kompem). Zapędziłem sobie 200ml lq i drugi miesiąc to vapuje a sporo zostało, może do 20ml na tydzień dobijam ;p 7ml subtanka plus potrafię męczyć 3 dni.

Za kluczowy moment uważam przejście na mody z własnymi grzałkami i własne lq. Wtedy zszedłem z zawartości nikotyny do 6 potem 3, 2 i od dłuższego czasu już 0. Bardzo mi w tym pomogli ludzie z trawnika, którzy w większości są tutaj. Nie, że jakoś wyjątkowo uspołeczniony tam byłem ale po prostu sobie czytałem. Oczywiście spotkania pod mosteczkiem (te (niestety) nieliczne na jakie dotarłem) również dużo pomogły.

Najbardziej podoba mi się, że nie bardzo czułem rzucania analogów na rzecz chmurzenia i nie bardzo czuję, że kończę chmurzyć. Tak jak pisałem wcześniej, po prostu zapominam o tym coraz częściej.

Nie jest to żadne pożegnanie czy coś takiego, nie czuje potrzeby rzucenia chmurzenia. Dzisiaj uświadomiłem sobie tylko, że nie potrzebuje chmurzenia :D
leży mi na sercu szerzenie prawdy o urządzeniu jakie uratowało moje życie

Wróć do „Dyskusja ogólna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 15 gości