Haze pisze:Dzisiaj trochę kultury wysokiej , wydruk z filamentu a'la marmur:
@ Haze, skoro już poruszyłeś temat kultury wysokiej a nadto popełniłeś znakomitą kopię cudownej Wenus z Milo, mojego starszego kolegi Aleksandra z Antiochii, to tak sobie, oglądając slajdy z Luwru, pomyślałem, że może te wszystkie rzeźby które do tej pory stworzyłem, gdzieś zakopię. Celem Aleksandra było pokazanie ideału kobiecego piękna. Wenus, czyli Afrodyta w mitologii greckiej była boginią miłości i piękna.
W zasadzie moje rzeźby miały symbolizować dokladnie to samo. Może kiedyś ktoś je odkopie, odsprzeda jakiemuś żeglarzowi, ten sprawi że trafią do muzeów, ja znów będe sławny a Ty będziesz miał do końca życia co kopiować. Grażyna z Huty, czy to nie brzmi epicko? No dobra, epicko może nie, ale coś tajemniczego tam drzemie. Przemyśl to a ja wracam do kąponowania albowiem mam sporo zamówień i tyleż zaległości. Okazuje się, że z kulturą wysoką nie jest tak źle jak się potocznie myśli, skoro taki młody kąpozytor jak ja, ma tyle zamówień.