Fogger - powrót do przeszłości

Dział prac samodzielnych ;)
Awatar użytkownika
Insane
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 670
Rejestracja: wt maja 15, 2018 8:35 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 1061 razy
Otrzymał podzięk.: 626 razy
Płeć: Mężczyzna

Fogger - powrót do przeszłości

Postautor: Insane » pn maja 10, 2021 6:16 pm

Świetny patent z igłą 1,2 mm poradziłem sobie w ten sam sposób z Hurricane RTA i jego ogromnym cugiem. Co prawda obyło się bez lutowania.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ze mnie taki Pomysłowy Dobromir. :brawo:


ins
Awatar użytkownika
jaro1959
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: czw maja 18, 2017 5:56 am
Lokalizacja:
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podzięk.: 800 razy
Płeć: Mężczyzna

Fogger - powrót do przeszłości

Postautor: jaro1959 » pn maja 10, 2021 4:28 pm

Dostałem kiedyś od któregoś z kolegów kilka Foggerów. Leżały sobie jako ewentualni dawcy nierdzewki. Wczoraj coś mnie naszło i zacząłem im się przyglądać. Każdy z nich był inną wersją tego parownika a jeden z nich okazał się modelem napełnianym z góry. Nawet nie wiedziałem, że takie były w produkcji, 100 lat temu, zwyczajowo miały śrubkę w podstawie, którą należało odkręcić w celu napełnienia parownika, co było dla mnie nie do przyjęcia. Po całkowitym rozebraniu staruszka okazało się, że posiada bazę na dwie grzałki, co dla mnie stanowi o jedną za dużo. Zalutowałem czystą cyną otwory dopływowe z jednej strony, a z drugiej wlutowałem w dolot powietrza igłę lekarską 1,2mm. Po tych zabiegach okazał się fajnym Mtl-owcem, bardzo cichym i z fajną regulacją przepływu powietrza. Do dymienia stacjonarnego, dla mnie, jak znalazł.


Obrazek


Obrazek

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: akds21, Claude [Bot] i 3 gości