Ci z nas, którzy robią sobie samogony, zwłaszcza z osobnych składników bazowych - glikolu propylenowego i gliceryny, wiedzą, że miksowanie jest problematyczne. No, może nie aż tak bardzo, ale odrobinę, tak. Gliceryna jest gęsta. Samo wytrząsanie "ręczne", nawet po podgrzaniu (które zresztą zawsze jest pomocne) nie da zadowalających efektów. Sprawdza się wprawdzie spieniacz do mleka, ale długie trzymanie włącznika może sprawiać przykrość ;-) A takie mieszadło, nie dość, że miesza samo, to dodatkowo skraca nam proces dojrzewania mieszanki
Rozwiązaniem są mieszadła magnetyczne - szeroko stosowane w laboratoriach chemicznych (a to co robimy, to też takie małe laboratorium). Niestety ich cena powala na kolana. Najtańsze widziałem za około 500 zł. Trochę drogo, jeśli ma służyć tylko jeden, czy dwa razy w miesiącu.
Mieszadła stosuje się również do przygotowywania starterów drożdżowych (nie! nie chodzi o namnażanie drożdżówek w Salonie; wiem - szkoda) przez brać piwoszy tworzących swoje samogony. Piwosze też zauważyli, że sprzęt laboratoryjny jest zbyt drogi. Dlatego na alledrogo można zakupić mieszadło DIY dla tej grupy narodu, za 150 cebulionów zrobione z wentylatora komputerowego. Pudło jest trochę duże, ale może posłużyć komuś, kto wychmurza w miesiącu liquidy w litrach (choć obawiam się, że wiatrak może jednak nie mieć ochoty miksować gliceryny).
Rozwiązaniem na nasze potrzeby może być uszkodzony dysk twardy.
Co nam potrzebne?
- Oczywiście, wspomniany, uwalony dysk hdd 2.5", z działającym silnikiem,
- jakieś pudełko (ja użyłem obudowy Z5 110x90x40mm - Z5P - cena 4 złote),
- kontroler 5-12V DC silnika bezszczotkowego (u skośnych "5V-12V-DC-Brushless-Driver-Board-Controller-For-Hard-Drive-Motor" - $3.25
https://www.aliexpress.com/item/5V-12V-DC-Brushless-Driver-Board-Controller-For-Hard-Drive-Motor-3-4-Wire-New/32700019464.html),
- koszyk na dwa ogniwa 18650 (u skośnych za $0.76
https://www.aliexpress.com/item/High-Quality-Black-Plastic-DIY-Lithium-Battery-Box-Battery-Holder-with-Pin-Suitable-for-2-18650/32651975152.html),
- jakiś włącznik on/off (w sklepie dla elektronika za 2-5 zł),
- lutownica (lepiej już mieć - wtedy jest taniej),
- i trochę chęci i czasu
(koszt indywidualny).
Zakładam, że ogniwa każdy w domu znajdzie - nie muszą być super wydajne prądowo - mogą być te, co już do boxa się nie nadają.
A... Jeszcze potrzebujemy bezpieczny chemicznie "rdzeń magnetyczny", który będzie pływał w naczyniu z liquidem. Jego wielkość trzeba sobie dobrać do średnicy naczynia, ilości i gęstości cieczy. Są dostępne w Polsce, są też u Chińczyków. Koszt sztuki od 10 do 30 złotych, zależnie od wielkości.
Teoretycznie można użyć magnesu neodymowego (co będzie widać na filmie), ale nie jest to bezpieczne, ponieważ nie wiadomo, co ów nam do mieszanego płynu doda od siebie.
Koszt wykonania - 35 złotych
Wersja rozbabrana:
https://www.youtube.com/watch?v=C7-HQQyEuw0Wersja poskładana (zdjęcia robione ogórkiem):
W środku zlewki, rdzeń magnetyczny pokryty teflonem, o wymiarach 20mm x 6mm.
https://youtu.be/9cXjuA2Okqo