Alien:
Pierwsze co ciśnie się na usta to W KOŃCU KTOŚ OPANOWAŁ MASZYNOWE KRĘCENIE ALIENÓW!!! Wszyscy pamiętamy, że dotychczas zdecydowana większość grzałek nazywanych alienami to były zwykłe fused claptony. A tu proszę, mamy w końcu owijkę w kształcie typowego aliena. Wprawdzie dosyć grubą (0,2 mm) i zrobioną z dużymi odstępami ale i tak BRAWO!
No to znowu 40 W, ten sam liquid 70/30 i jazda!
No i pufam tak sobie równolegle z tsuką, i pufam, i pufam ... i minęło pół dnia a ja w dalszym ciągu nie jestem w stanie znaleźć pomiędzy nimi jakichś zasadniczych różnic. Momentami chmura z tsuki wydaje się łagodniejsza (ale absolutnie nie mniejsza), momentami alien zdaje się oddawać nieco więcej smaku, ale w ciemno za cholerę bym ich nie odróżnił I również za cholerę nie wiem dlaczego ale gdybym MUSIAŁ między nimi wybierać to wziąłbym ... tsukę (sam nie wierzę, że to napisałem ).
cdn.
DEMON KILLER VIOLENCE COIL
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
DEMON KILLER VIOLENCE COIL
Haze pisze:Na dzień dobry mała konsternacja bo po założeniu do Aeronauta wychodzi rezystancja 0,37 oma (sprawdzone trzema miernikami), podczas gdy producent deklaruje 0,25.
Ja też przygodę z Violence Coil zacząłem od Tsuki. I nawet pisalem tu gdzieś przy okazji że pewnie zrobilem jakiś błąd, bo mnie też rezystancja wyszla finalnie w tym samym zakresie co @ Hazemu.I fajnie że @ Haze zaczał testy od Tsuki, bo to oznacza że nie jestem taki cienki i nic nie sknocilem. Natomiast podpiszę się obiema lewymi łapami pod tym co pisze On ( Haze) o tej grzałce. Jest po prostu świetna.
Następną grzałką z tej serii która padła moją ofiarą był Alien V2. Ale tu poczekam na opis @ Hazego albowiem ponieważ przed szereg to ja wychadzać nie lubiem.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
DEMON KILLER VIOLENCE COIL
@ Tommy Black miał nosa kupując te grzałki w ilościach półhurtowych dzięki czemu też załapałem się na kilka sztuk Podszedłem do nich bez większego entuzjazmu, ale ... o tym poniżej.
Na pierwszy rzut poszła Tsuka:
Czyli w sumie najmniej ciekawy splot z tych kupionych przez Tommyego - jak widać mamy tu w zasadzie fused claptona na trzech rdzeniach, tylko owijka zamiast zwykłego druta wykorzystuje skręconą taśmę.
Na dzień dobry mała konsternacja bo po założeniu do Aeronauta wychodzi rezystancja 0,37 oma (sprawdzone trzema miernikami), podczas gdy producent deklaruje 0,25. Róznica duża, i tym dziwniejsza, że aby wrazić Tsukę w Aero musiałem odwinąć pół zwoju bo Aero ma słupki naprzeciw siebie, tak więc jeszcze zmniejszyłem rezystancję... Ale nie ma co narzekać, dzięki temu można pomyśleć o konfigach dualowych.
No to 40 W, liquid 70/30 i jazda!
Pierwsze co wręcz zaskakuje to KULTURA pracy tej grzałki, nie ma strzelania liquidem, grzałka pali równo i bardzo soczyście, a przy tym, na takiej mocy nie przegrzewa pary co już w ogóle jest dziwne bo zdarzają się grzałki, które nawet na 30 W dają strasznie gorącą chmurę... Smak bez uwag, niczym nie zaskakuje, ale w pozytywnym sensie tego stwierdzenia - jest po prostu dobrze. Zaryzykuję stwierdzenie, że przy tej cenie za 10 sztuk (plus fajne pudełko i śrubokręcik) Demoni pozamiatali konkurencję. Nie wspomnę już, że są kręciciele, którzy za JEDNĄ grzałkę biorą więcej a ZAPEWNIAM, że nie zapali ona 10 razy lepiej/dłużej
Normalnie aż się boję odpalać kolejne rodzaje
cdn.
Na pierwszy rzut poszła Tsuka:
Czyli w sumie najmniej ciekawy splot z tych kupionych przez Tommyego - jak widać mamy tu w zasadzie fused claptona na trzech rdzeniach, tylko owijka zamiast zwykłego druta wykorzystuje skręconą taśmę.
Na dzień dobry mała konsternacja bo po założeniu do Aeronauta wychodzi rezystancja 0,37 oma (sprawdzone trzema miernikami), podczas gdy producent deklaruje 0,25. Róznica duża, i tym dziwniejsza, że aby wrazić Tsukę w Aero musiałem odwinąć pół zwoju bo Aero ma słupki naprzeciw siebie, tak więc jeszcze zmniejszyłem rezystancję... Ale nie ma co narzekać, dzięki temu można pomyśleć o konfigach dualowych.
No to 40 W, liquid 70/30 i jazda!
Pierwsze co wręcz zaskakuje to KULTURA pracy tej grzałki, nie ma strzelania liquidem, grzałka pali równo i bardzo soczyście, a przy tym, na takiej mocy nie przegrzewa pary co już w ogóle jest dziwne bo zdarzają się grzałki, które nawet na 30 W dają strasznie gorącą chmurę... Smak bez uwag, niczym nie zaskakuje, ale w pozytywnym sensie tego stwierdzenia - jest po prostu dobrze. Zaryzykuję stwierdzenie, że przy tej cenie za 10 sztuk (plus fajne pudełko i śrubokręcik) Demoni pozamiatali konkurencję. Nie wspomnę już, że są kręciciele, którzy za JEDNĄ grzałkę biorą więcej a ZAPEWNIAM, że nie zapali ona 10 razy lepiej/dłużej
Normalnie aż się boję odpalać kolejne rodzaje
cdn.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
DEMON KILLER VIOLENCE COIL
Poprzednio prezentowane przeze mnie DEMON KILLER RAGING FIRE COIL okazały się całkiem przyzwoitymi grzałkami za niewielką cenę, czas więc przetestować następne. Tym bardziej że pojawiły się w polskim sklepie e- również w bardzo dobrej cenie, bo 22,90 zł za 10 sztuk.
Na razie dostępne są te:
Alien v2 Coil: 1.7 x 9 mm
Framed Clapton Coil: 1.9 x 8 mm
Tsuka Coil: 1.6 x 8 mm
Ja ich niestety jeszcze nie mam ale Steve tak:
https://youtu.be/48Td4PCyJ24
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości