Przeróbka Ammita 25

Postautor: **jaro1959** » sob lut 16, 2019 8:08 pm

Jeśli nie lutujesz w bezpośredniej bliskości grzałki, to raczej nie ma możliwości, żeby cyna doznała uszczerbku. Plastykowe przekładki izolujące po kilku latach są nadal w dobrym stanie. Nigdy nie wapowałem na dużych mocach, tak że nie wiem, jak wygląda wnętrze parownika, gdy przez elementy płynie prąd 20, czy 30 amperowy.

Postautor: **slaviop** » sob lut 16, 2019 8:03 pm

Haze pisze:@slaviop, nie wapujesz w MTL więc nie możesz wiedzieć - większości czajników DTL po prostu NIE DA SIĘ przymknąć tak żeby dały sensowny MTL.

@
jaro1959 - podziwu godne samozaparcie Ale czy warte zachodu?? Jak jest ze smakiem przy takiej dużej komorze?

Teraz nie ale od MTL zaczynałem. Po prostu zdziwił mnie spisób w jaki to zrobił kolega.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **miblah** » sob lut 16, 2019 7:56 pm

jaro1959 pisze:Zalutowałem boczne airhole czystą, bezołowiową cyną

To jest fantastyczna idea... :ok:

Martwi mnie tylko temperatura topnienia stopu SnAg w okolicach 226°C. Muszę taki patent wykonać z Zeusem... Tylko wolałbym chyba użyć czystego srebra - wymyślić trzeba czym to rozgrzać, bo moja lutownica osiąga jedynie 450°C, a potrzeba z 950... Palnik? :>:

Postautor: **jaro1959** » sob lut 16, 2019 7:52 pm

Smak jak dla mnie, nie odbiega od innych parowników, jutro jeszcze spojrzę, czy da się zmniejszyć komorę. Mam z parownikami problem taki, że żona jest uczulona na wszelkie dźwięki dochodzące w trakcie zaciągania

. Dlatego przeszło mi przez ręce sporo egzemplarzy w poszukiwaniu najcichszego atomizera. Ammit po przeróbce lokuje się tuż za Taifunem GSL.

Postautor: **Haze** » sob lut 16, 2019 7:30 pm

@

slaviop, nie wapujesz w MTL więc nie możesz wiedzieć - większości czajników DTL po prostu NIE DA SIĘ przymknąć tak żeby dały sensowny MTL.

@

jaro1959 - podziwu godne samozaparcie :mrgreen:

Ale czy warte zachodu?? Jak jest ze smakiem przy takiej dużej komorze?

Postautor: **jaro1959** » sob lut 16, 2019 6:54 pm

Sorry, ale dla mnie, to nie to samo. Obecnie powietrze trafia skoncentrowane bezpośrednio na grzałkę. W Taifunie GSL przećwiczyłem różne rodzaje nawiewu ( ten parownik ma takie możliwości), z dołu, z boku, mieszane i dla mnie są duże różnice w smaku.

Postautor: **slaviop** » sob lut 16, 2019 6:38 pm

Wystarczyło zmniejszyć moc i przymknąć dopływ powietrza na airholach...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **jaro1959** » sob lut 16, 2019 6:21 pm

Zanabyłem rano Ammita 25. Wapuję tylko dopaszczowo na małych mocach, ale patrząc na filmiki w necie, wydawało mi się że mogę ten parownik przerobić tak, aby nadawał się do moich upodobań. Wyszło super, od paru godzin wapuję jak na najlepszych moich oryginalnych dopaszczowcach. Krótki przepis, gdyby ktoś chciał się pobawić.
Zalutowałem boczne airhole czystą, bezołowiową cyną. Do dolnych otworów powietrznych włożyłem igły do strzykawek 1,2mm, zalutowałem pozostałe części otworów, uciąłem wystające igły dremelem i tymże narzędziem wyrównałem powierzchnię. Obecnie powietrze dociera pod grzałkę tylko z trzech małych otworów.