2 kółka

[666mAh]

Siodło z dziurką, lub co najmniej z wgłębieniem nazywanym np przez WTB "Love tunnel"

Gravel nie jest nazwą własną tylko grupą rowerów, tak samo jak rower szosowy, lub rower górski. Proszę nie robić błędnej korekty.

[edarek]

Dlatego ja nie poleciłem konkretnego modelu, a producenta. Co ważne, a ważne jest, żeby siodło z dziurką wziąć, albo odpowiednio wyprofilowane dla chłopa.

[Krasnal45]

Pytanie się kogoś o to jakie poleca siodełko jest o tyle bez sensu że dla mnie jakiś model może być wygodny jak kanapa w salonie a kto inny zrobi na nim z bólem max 30 km.

Dokładnie to samo jest u nas z polecaniem smaków liquidów, czego co poniektórzy nie potafią zrozumieć.

[666mAh]

Niestety z siodełkami to jest albo metoda prób i błędów, albo opcja pojścia do bikefittera na detaliczny pomiar dupy i dopasowanie idealnego siodełka, zwykle z górnej półki. Pytanie się kogoś o to jakie poleca siodełko jest o tyle bez sensu że dla mnie jakiś model może być wygodny jak kanapa w salonie a kto inny zrobi na nim z bólem max 30 km. Jeśli chodzi o WTB miałem w MTB model Rocket Race 155 mm. Przejechałem na nim wiele wyścigów, w tym 2x Mazovię 24h i Salzkammergut Trophy. Dyskomfortu z powodu siodełka nie miałem na tym modelu nigdy, ale kilku znajomych nie potrafiło na nim siedzieć. W szosie najwygodniejsza okazała się tania karbonowa podróba Speca EC90 (rownież 155 mm) z Aliexpress, obecnie mam to siodełko w gravelu .

Jeśli macie problem z dobraniem siodełka, zacznijcie od pomiaru kości kulszowych z wykorzystaniem np pianki do kwiatków lub styropianu. Znając szerokość jaką powinno się kupić łatwiej znaleźć coś co będzie wygodne .

eD

[Nikotynos]

Ja też szukam wygodnego siodełka. Ostatnio jak zrobiłem 40 km to czułem się jakby ktoś mi skopał kości w kroczu.

[Rambo 2]

Miałem Wittkopa w MTB @

edarek, nie podeszło mi.
Firma ta produkuje siodełka z dosyć szorstkim poszyciem.
Jak się często schodzi z siodła i staję na pedałach (podjazdy, krawężniki), to później ciężko na takie siodełko od razu się wpasować.

[edarek]

A rozważałeś siodło Wittkop Medicus? Ja jeżdżę w sezonie do pracy, 11 km w jedną stronę i na siodle MTB, mimo żelu dupa drętwiała. Dobrałem sobie Wittkopa i różnica jest znaczna. Poszukaj, bo dedykowane są różne, zależnie od pozycji na rowerze. Gdzieś nawet do tych siodeł grafika była, jakie do czego.

[Rambo 2]

Od paru lat robię na rowerze, kilka razy w tygodniu, po 20-30 kilometrów. Jest to mój ulubiony środek transportu do pracy i nie tylko. Pod koniec tego sezonu przesiadłem się z MTB na Crossa i nie żałuję. O wiele szybciej się jeździ i pozycja bardziej komfortowa. Odkąd zamontowałem błotniki jeżdzę też w umiarkowanym deszczu.
Wszystko fajnie, tylko jest jeden szkopuł.
Szukam wygodnego siodła, maksymalnie do 145 mm szerokości. Średniej miekkości w pozycji Athletic. Wcześniej miałem Sportouer FLX Superflow Gel i kompletnie mi nie odpowiadało. Teraz jeżdżę na Accent Derry i po 10 km zaczyna się drętwienie tyłka. Zastanawiam się nad kupnem WTB, jakieś sugestie może ktoś ma?

[Vlad]

To ja z kolei jak przyszedłem do sekcji mając 16 lat, usłyszałem od p. Zbyszka Klęka, późniejszego opiekuna Rafała Majki, że jestem już za stary na jakieś sukcesy, ale pojeździć mogę. I tak nawet na trzech wyścigach byłem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Tenmen]

Bardzo dawno temu trenowałem krótko w Legii jako junior pod okiem trenera Andrzeja Trochanowskiego. O zawodnikach dobrze rokujących mówi się że są nadzieją polskiego kolarstwa, ja niestety byłem beznadziejny.