Mistrzostwa Świata 2022

Postautor: **Tommy Black** » śr paź 13, 2021 11:14 am

No i w kontekście zachowania się kibiców, przerwania meczu w konsekwencji, trudno nie zauważyć kuriozalnego wręcz tweeta Jacka Kurskiego.

Obrazek

Mam wielką ochotę to skomentować, ale skoro ktoś już skomentował się sam...

Postautor: **Tomba** » śr paź 13, 2021 7:05 am

Tak, Tommy ma rację. Naszych można lżyć, wygwizdać, obrzucać, czy nawet osikać, ale jak rozlegnie się kilka gwizdów na klękających błaznów to robi się wielka afera.

Postautor: **Tommy Black** » śr paź 13, 2021 6:02 am

Od początku meczu Polaków z Albanią była napięta. - Kiedy spiker poprosił o spokój i zapowiedział Mazurka Dąbrowskiego, na stadionie wcale nie zrobiło się spokojnie. Wręcz przeciwnie. Albańscy kibice, a szczególnie ci siedzący za obiema bramkami, zaczęli od razu buczeć i gwizdać. Przede wszystkim gwizdać. Przez dłuższą chwilę. Dokładnie aż przez trzy zwrotki Mazurka Dąbrowskiego, które zostały puszczone na Air Albania Stadium.

Gdy sędzia przerwał spotkanie na ponad 15 minut, kibice na trybunach nic sobie z tego nie robili. Jakby w ogóle zapomnieli, że przed chwilą ich drużyna straciła gola. Najpierw wszyscy odpalili telefony, a później zaczęli śpiewać i rytmicznie klaskać. "K...a Polska, K...a Polska" - niosło się po stadionie w trakcie przerwy, kiedy spiker kilkukrotnie przypominał, że jeśli po powrocie piłkarzy na boisko znowu z trybun polecą jakieś przedmioty, mecz zostanie przedwcześnie zakończony.

Niestety nie został zakończony. Zostałby zakończony zapewne natychmiast gdyby na trybunach znalazł się transparent z apoteozą niewolnictwa albo dezaprobatą gejostwa.

To co napiszę jest straszne. Dobrze że Albańczycy dostarczyli jakiejś rozrywki. W swoim stylu. Bo na rozrywkę w stylu piłki nożnej ani naszych ani Albańczyków nie stać.

Postautor: **Tomba** » śr paź 13, 2021 5:59 am

Nie wiem jak Wam, ale mi ten mecz kompletnie się nie podobał. Chyba, że zmęczony byłem i inaczej go odbierałem. Gorszy od meczu był tylko komentarz. Nie wiem dlaczego wszyscy zachwycali się Krychowiakiem? Dopiero dzisiaj czytam, że potwierdzają się moje oceny. Kawał drewna i tyle. Oczywiście akcja piękna i piękny gol Świderskiego, ale to chyba wszystko co ładne. Lewandowski też był bardzo słaby. Kurcze, przecież to nie była Anglia czy inna Hiszpania, a bardzo zdziesiątkowana Albania.

Postautor: **lisek rudy** » wt paź 12, 2021 9:03 pm

@

bulit73
Walkowera nie ma.
UEFA i sędziowie za bardzo boją się chłopców z miasta. Tym razem albańskiego.

Postautor: **bulit73** » wt paź 12, 2021 8:25 pm

No i pięknie. :poland:

1:0 dla Polski. :bravoo:

A za chwilę jeszcze będzie walkower za zachowanie kibiców Albanii. :good:

Postautor: **Tommy Black** » wt paź 12, 2021 7:50 pm

Tomba pisze:Kiepsko to wygląda.
A te 7 nieszczęść Krychowiak porusza się jak słoń w składzie porcelany. Czy selekcjoner tego nie widzi?

Tak, to będzie mecz o absolutnie wszystko - odparł Paulo Sousa, selekcjoner reprezentacji Polski, która we wtorek zagra w Tiranie z Albanią.

Paulo Sousa przez 20 minut tylko się przysłuchiwał, bo najpierw długo na pytania polskich, ale też albańskich dziennikarzy odpowiadał Kamil Glik. Wszystko na bieżąco tłumaczył mu na angielski rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski. A do tego jeszcze był tłumacz na język albański. Kiedy przyszedł czas na pytania do selekcjonera, zabrakło czasu. - Mamy 10 minut, bo za chwilę zaczynamy trening - poinformował Kwiatkowski, a po chwili Sousa zdążył odpowiedzieć tylko na kilka pytań. - Tak, to będzie mecz o absolutnie wszystko - skwitował krótko jedno z pytań.

Po czym natychmiast udał się na trening który był treningiem przed meczem o wszystko. Cholera, dawniej jakoś mecze o wszystko graliśmy już w trakcie mistrzostw. Cóż za przyśpieszenie?

Postautor: **Tomba** » wt paź 12, 2021 7:38 pm

Kiepsko to wygląda.
A te 7 nieszczęść Krychowiak porusza się jak słoń w składzie porcelany. Czy selekcjoner tego nie widzi?

Postautor: **Tommy Black** » wt paź 12, 2021 6:43 am

Tomba pisze:Dzisiaj o 20.45 mecz z Albanią.

Albania, po ostatnim zwycięstwie nad Węgrami, postawiła Polskę w trudnej sytuacji. Teraz już każdy mecz trzeba wygrać. To może być trudne...zwłaszcza w sytuacji, kiedy pan Lewandowski na boisku musi zastępować selekcjonera i organizować grę przy pomocy machania rękami i opierdalania kolegów. W ten sposób jego bramkostrzelność z powodu małej podawalności piłki, znacznie spada. Rośnie natomiast frustracja. Żeby z San Marino nie strzelić ani jednej bramki? Może w przerwie powinien zmienić nieco skład zamiast machać rękami...?

Edit:

Pierwsza połowa bardzo wyrównana na początku, agresywna gra obu zespołów. Przez ostatnie minuty przewagę mieli Polacy, ale jej nie wykorzystali. Pytanie: co uda się zmienić w drugiej połowie? Oprócz trenera, bo to akurat niemożliwe....

Postautor: **Tomba** » wt paź 12, 2021 6:30 am

Dzisiaj o 20.45 mecz z Albanią.