Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Nie będę specjalnie zdziwiony, jak zameldują się w półfinale, pomimo to, że to jednak Serbki są zdecydowanymi faworytkami.
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lut 02, 2016 8:17 am
- Lokalizacja: Wa-wa/Warmia
- Podziękował: 99 razy
- Otrzymał podzięk.: 74 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
FRA - SRB początek, aż chce się oglądać Francuzki. Zero tremy.
I mamy 1:0. ALLEZ LES BLEUS!!!!
I mamy 1:0. ALLEZ LES BLEUS!!!!
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7874 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Miodu pisze:Niestety nie ma stabilnej zagrywki, nie ma dobrego rozegrania, nie ma środka...
I przyjęcia, od którego to zaczyna się właśnie cała lawina problemów przy zagrywce przeciwniczek.
Zespół ma potencjał ale pod wodzą Pana Nawrockiego nie liczyłbym na coś lepszego. Potrzebna jest zmiana trenera, który będzie w stanie wszystko uporządkować.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Pozamiatane. Zgodnie zresztą z przewidywaniami. Turczynki to główne kandydatki do tytułu Mistrzyń Europy, nasze dziewczyny ciągle.....w budowie.
O ile pierwszy i trzeci set były jeszcze do strawienia, o tyle set drugi to była tragedia. Niestety nie ma stabilnej zagrywki, nie ma dobrego rozegrania, nie ma środka...
O ile pierwszy i trzeci set były jeszcze do strawienia, o tyle set drugi to była tragedia. Niestety nie ma stabilnej zagrywki, nie ma dobrego rozegrania, nie ma środka...
-
- Użytkownik
- Posty: 338
- Rejestracja: pn maja 31, 2021 7:20 pm
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 70 razy
- Otrzymał podzięk.: 76 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Jak to się stało, że one dostały się do ćwierćfinału?
Nie mogę na to patrzeć.
Nie mogę na to patrzeć.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
gourmet pisze: Nie pamiętam który kolejny rok Nawrocki jest selekcjonerem, chyba szósty...
To obojętne, jeśli szósty to i tak o sześć lat za długo.
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lut 02, 2016 8:17 am
- Lokalizacja: Wa-wa/Warmia
- Podziękował: 99 razy
- Otrzymał podzięk.: 74 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Regres w porównaniu do ostatniego pełnego sezonu reprezentacyjnego jest ewidentny. Pozostaje liczyć, że odwrotnie jak u mężczyzn, nasze Panie potrafią zagrać jeden naprawdę dobry mecz w turnieju. Przygotowanie do turnieju, docelowej imprezy roku, bardzo słabe. Nie pamiętam który kolejny rok Nawrocki jest selekcjonerem, chyba szósty, nigdy nawet nie śniłem, że takie emocje będą rozpalały mecze z Ukrainą, Czeszkami czy Hiszpanią.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7874 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Polska - Ukraina 3:1
Sama gra, jak dla mnie, obraz nędzy i rozpaczy.
Bułgarki wygrywając z nami w grupie i wychodząc z 1 miejsca, zrobiły nam wielką przysługę. Wczoraj przegrały 2:3 ze Szwedkami. Nasze, z tak grającymi Szwedkami podzieliłyby los Bułgarek. Na nasze szczęście wychodząc z 2 miejsca, trafiły na Ukrainki. Po wygranej i beznadziejnej grze, Polki są w ćwierćfinale. Na którym to, według mnie zakończą mistrzostwa, gdyż czeka ich mecz z Turczynkami.
Kolejny mecz i znów komentatorzy z Polsatu, mówiący, że nie ważne w jakim stylu, ważne żeby wygrać. Problemem jest to, że ta gra, mnie jako kibica nie napawa żadnym optymizmem. Ile razy może się udać? Do finału? I może jeszcze złoto?
Sama gra, jak dla mnie, obraz nędzy i rozpaczy.
Bułgarki wygrywając z nami w grupie i wychodząc z 1 miejsca, zrobiły nam wielką przysługę. Wczoraj przegrały 2:3 ze Szwedkami. Nasze, z tak grającymi Szwedkami podzieliłyby los Bułgarek. Na nasze szczęście wychodząc z 2 miejsca, trafiły na Ukrainki. Po wygranej i beznadziejnej grze, Polki są w ćwierćfinale. Na którym to, według mnie zakończą mistrzostwa, gdyż czeka ich mecz z Turczynkami.
Kolejny mecz i znów komentatorzy z Polsatu, mówiący, że nie ważne w jakim stylu, ważne żeby wygrać. Problemem jest to, że ta gra, mnie jako kibica nie napawa żadnym optymizmem. Ile razy może się udać? Do finału? I może jeszcze złoto?
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
Miodu pisze:A w fazie pucharowej czekają już Ukrainki. Do przejścia. Następnie najprawdopodobniej Turczynki.
A zanim to nastąpi, warto przeczytać fragment wywiadu Sary Kalisz z Jackiem Kasprzykiem, fragment dotyczący pana Nawrockiego i siatkarek.
– A co z Jackiem Nawrockim? Ma być trenerem Chemika Police.
– My jako PZPS nie mamy żadnego oficjalnego stanowiska Jacka Nawrockiego. Ma kontrakt do 2022 roku. Jeśli chce go zmienić, powinno zostać wysłane pismo. Nie ma zgody Wydziału Szkolenia na łączenie funkcji. W umowie jest wyraźnie napisane, że szkoleniowiec ten jest wyłącznie do dyspozycji kadry i nie może pracować gdzie indziej. Jeśli będzie chciał pracować w Chemiku, musi poczekać na decyzję zarządu. Albo pozwoli on na łączenie funkcji, albo na rozwiązanie kontraktu. Jeśli jednak nie będzie możliwości dzielenia czasu na dwie drużyny, to ponownie będzie mógł wziąć udział w konkursie i przedstawić swoją wizję prowadzenia reprezentacji w sytuacji, kiedy będzie też prowadził klub.
– Co zrobić, by kadra siatkarek wystąpiła na igrzyskach w Paryżu?
– Od kiedy pamiętam, ktoś nie chce przyjeżdżać na zgrupowania żeńskiej kadry. To są kobiety, one mają swoje problemy lub sprawy rodzinne. Z Joanną Wołosz rozmawialiśmy o tym, że przyjedzie na mistrzostwa Europy, ale później zdecydowała inaczej. Chciała poukładać sobie sprawy prywatne i wybrała do tego ten rok, kiedy nie uczestniczy w igrzyskach olimpijskich. Wcześniej było to samo z Katarzyną Skorupą.
Myślę, że kiedyś się to zmieni. Naprawdę mamy bardzo dobry materiał na kolejne lata. Jeśli chodzi o warunki fizyczne, plasujemy się w europejskiej czołówce. Mamy wysoką Magdalenę Stysiak, Malwinę Smarzek czy bardzo młodą Martynę Czyrniańską. Potencjał jest, a są jeszcze dziewczyny w zapleczu, które mogą pomóc. Coraz więcej wychowanek SMS-u gra w szóstkach.
– Nie zmęczyło to ciągłe odmładzanie kadry? Potrzeba było tylu lat rozdrabniania turniejów?
– Uważam, że potrzeba było. Naszym błędem było to, że za długo patrzyliśmy na złotka. Po nich zrobiła się pustka. Trzeba było pracować u podstaw, by uzyskać w końcu bardzo dobry materiał. Wpłynęła na to zmiana miejsca Szkoły Mistrzostwa Sportowego, inny sposób wyszukiwania talentów. Coraz więcej dziewczyn i chłopców z SOS-ów trenuje na odpowiednim poziomie. System naboru najlepszych się zmienił. Grane są turnieje markoregionalne. Naszym zdaniem sito jest gęstsze i łatwiej jest wyłapywać talenty. Potrzeba było na to czasu. Teraz będziemy powoli zbierać tego owoce.
Moim marzeniem jest, by w igrzyskach 2024 zagrały dwie drużyny halowe i cztery plażowe. Do tego będziemy dążyć.
Całość tu: https://sport.tvp.pl/55516558/jacek-kas ... -siatkarzy
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Mistrzostwa Europy w siatkówce pań 2021
A w fazie pucharowej czekają już Ukrainki. Do przejścia. Następnie najprawdopodobniej Turczynki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości