Jacek Nawrocki nie jest już trenerem reprezentacji kobiet

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Jacek Nawrocki nie jest już trenerem reprezentacji kobiet

Postautor: Tommy Black » pt wrz 17, 2021 5:42 pm

bulit73 pisze:Co ciekawe, 56-latek zapewnił, że w przyszłości będzie chciał się ponownie ubiegać o pracę w polskiej kadrze. "W dalszym ciągu jestem otwarty na prowadzenie reprezentacji. W przyszłości, jeśli tylko pojawi się taka możliwość, zamierzam ponownie starać się o pełnienie tej funkcji" - dodaje.


Na szczęście nie mamy polskiej kadry hipopotamów. Może gdzieś w Afryce? Skoro w dalszym ciągu musi pan w reprezentacji...
Bardzo panu dziękujemy, że pan odszedł.

bulit73 pisze:Myślę, że każdy zrozumie, że dla szkoleniowca bycie „w treningu” jest najlepszą szansą na nieustanny rozwój" - podkreśla.


Myślę, że to dobry czas aby zacząć. Mam na myśli ten nieustanny rozwój. Właściwie to jakikolwiek rozwój...
Awatar użytkownika
bulit73
Patronauta
Patronauta
Posty: 1813
Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 7872 razy
Otrzymał podzięk.: 1857 razy
Płeć: Mężczyzna

Jacek Nawrocki nie jest już trenerem reprezentacji kobiet

Postautor: bulit73 » pt wrz 17, 2021 5:20 pm

W końcu. :bravoo: :friends:

WP Sportowe Fakty pisze: Po 6 latach ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski siatkarek zrezygnował Jacek Nawrocki. Okazuje się, że trener chciał kontynuować pracę z kadrą, ale PZPS nie zgodził się na nowe warunki.
W środę PZPS (Polski Związek Piłki Siatkowej) poinformował o zakończeniu współpracy ze szkoleniowcem Jackiem Nawrockim, który zrezygnował ze swojego stanowiska. Dzień później 56-latek został oficjalnie trenerem Grupy Azoty Chemik Police.
Okazuje się, że Nawrocki chciał łączyć obie funkcje, o czym poinformował w oświadczeniu, które pojawiło się na stronie PZPS. "Moim priorytetem nie była rezygnacja, ale możliwość prowadzenia reprezentacji i klubu jednocześnie. Jest to praktyka powszechna wśród trenerów na arenie międzynarodowej. Praca w Chemiku Police umożliwiłaby mi dokładniejsze i sprawniejsze nadzorowanie przygotowań przed tak ważną imprezą, jaką są Mistrzostwa Świata. Jako trener chciałbym mieć wpływ na szkolenie młodych reprezentantek w wymiarze dłuższym niż dwa tygodnie przed VNL oraz sześć tygodni przed Mistrzostwami Europy" - argumentuje Nawrocki.
Trener zapewnił też, że na przeszkodzie nie stanęły kwestie finansowe. Co więcej, Nawrocki przy połączeniu obu stanowisk był gotowy zrezygnować z pensji za prowadzenie reprezentacji w czasie sezonu ligowego. "Wnioskując o pozwolenie na równoległe prowadzenie klubu oraz reprezentacji, prosiłem o zawieszenie mojego kontraktu kadrowego na czas prowadzonych rozgrywek ligowych" - czytamy.
Ostatecznie na jednoczesną pracę w reprezentacji i klubie nie zgodził PZPS. "Zarząd PZPS nie wyraził zgody na łączenie tych funkcji - podjęcie przeze mnie zatrudnienia w Chemiku Police było możliwe jedynie po zrezygnowaniu z pracy w kadrze. Myślę, że każdy zrozumie, że dla szkoleniowca bycie „w treningu” jest najlepszą szansą na nieustanny rozwój" - podkreśla.
W oświadczeniu Nawrocki podziękował wszystkim siatkarkom, z którymi pracował w kadrze, sztabowi, pracownikom związku, kibicom, sponsorom, a także klubom i ich trenerom.
Co ciekawe, 56-latek zapewnił, że w przyszłości będzie chciał się ponownie ubiegać o pracę w polskiej kadrze. "W dalszym ciągu jestem otwarty na prowadzenie reprezentacji. W przyszłości, jeśli tylko pojawi się taka możliwość, zamierzam ponownie starać się o pełnienie tej funkcji" - dodaje.
Nawrocki z kadrą pracował w latach 2015-2021. Jego największym sukcesem był półfinał mistrzostw Europy 2019 i srebro Igrzysk Europejskich 2015. Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi go na stanowisku selekcjonera Polek.
Obrazek

Wróć do „Siatkówka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości