Tommy Black pisze:
Dbając o polski sport oraz interes społeczny apelujemy do grupy Discovery o wyłączenie sportu z trwającego sporu politycznego i podjęcie negocjacji w dobrej wierze, aby nie niszczyć tego, co Telewizja Polska przez wiele ostatnich lat budowała i pozwolić dalej milionom Polaków na przeżywanie wspólnych sportowych emocji.
TVP Kurskiego od tak dawna kreuje alternatywną rzeczywistość, że się pogubili. A może z tego stresu towarzyszącemu dbaniu o dobro jedynej słusznej partii komuś coś się odkleiło? Polski sport, oraz interes społeczny nie ucierpią, jeśli skoki będą transmitowane w prywatnej, ogólnopolskiej i niekodowanej stacji telewizyjnej. Tu cierpi jedynie interes TVP. Pieniądze im uciekną. O ile finał WOŚP sami wypchnęli do TVN, tak teraz przez nieudolność tracą kolejne wydarzenia o wysokiej oglądalności.
W TVP jeszcze niedawno udowadniano, że ustawa okrzyknięta nazwą "lex TVN" nie jest atakiem na TVN i koncern Discovery, ani nie ma związku z polityką. A teraz w komunikacie piszą o trwającym sporze politycznym. To ukazuje wiarygodność TVP. I teraz można płynnym, tanecznym krokiem przejść do tego, że "co Telewizja Polska przez wiele ostatnich lat budowała", to w ostatnich latach PiS wraz z Kurskim już skutecznie zniszczyli.
Powyższe wpisuje się w ogólny obraz tego, co aktualny rząd robi z tym krajem we wszystkich możliwych branżach i aspektach. Przypominam, że nieprawdą jest, iż pod rządami PiS wszystko w Polsce drożeje. Konie ze stadniny w Janowie znacznie potaniały Ceny czasu reklamowego w radiowej Trójce również skutecznie oparły się inflacji ukazując, jak wspaniale PiS radzi sobie w zarządzaniu mediami o wyrobionej renomie.