Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Postautor: Tomba » sob sty 02, 2021 7:29 pm

Co by złego nie powiedzieć na temat przeliczników wiatrowych, to i tak jestem za ich utrzymaniem. Mimo wszystko jest to bardziej sprawiedliwe niż powrót do przeszłości i zdanie się na żywioł. Poza tym, dzięki przelicznikom, konkursy się upłynniły. Można zmienić korytarz, zmienić belkę i konkurs trwa dalej.

Jak już tak sobie dyskutujemy to koniecznie wprowadziłbym dla sędziów monitory i szybkie powtórki do oceny skoków.
Za oceną jestem jak najbardziej, ale nie może być tak, że sędziowie g. widzą, a ocenami zmieniają wyniki.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Postautor: Krasnal45 » sob sty 02, 2021 6:25 pm

To rzeczywiście ciekawy temat do rozważań, aczkolwiek dziś już chyba nie do rozwiązania. Czy wprowadzenie korekty wiatrowej od początku "ery Małysza" coś by zmieniło? Nie sadzę. Adam był na tyle wybitnym skoczkiem, że ani by mu to nie pomogło, ani nie zaszkodziło moim zdaniem. Takich wybitnych jednostek w historii skoków było tylko kilka, a Adam był jedną z najjaśniejszych. Poza tym, weźcie pod uwagę, że w grupach zbliżonych poziomem, a więc skaczących jeden po drugim, warunki się niewiele zmieniają i dla wszystkich są podobne. Oczywiście, są pewne odstępstwa, ale nie na tyle, żeby zmieniać układ tabel w przekroju całego sezonu. Te obowiązujące teraz przeliczniki, też nie są tak do końca uczciwe. Zbyt wiele zmiennych wnoszą podmuchy, żeby dało się prosto, według jakiegoś jednego wzoru zastosować te przeliczniki. Moim zdaniem, bardziej jest to ukłon w stronę zawodników drugo-, a nawet trzecioplanowych. Ci z najwyższej półki potrafią sobie świetnie poradzić w każdych warunkach.
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Postautor: Tomba » sob sty 02, 2021 6:01 pm

Sixtysix pisze:Do tej pory zastanawiam się, a propos tematu Małysza i Stocha - jak wprowadzenie w 2009 roku punktacji za wiatr i belkę wpłynęło na wyniki naszych biało-czerwonych champion’ów. Czy Adam miał szczęście i latając na bieżących zasadach straciłby, czy jednak tego szczęścia nie miał i na zmienionych zasadach rozniósłby przeciwników w pył? :

Bardzo ciekawie postawiony problem. Oglądam skoki od dzieciństwa, czyli dość dawno. Erę Małysza znam doskonale.
Wydaje mi się, że przeliczniki wiatrowe byłyby na korzyść Adama.
Jak wygrywał, to wygrywał bezdyskusyjnie i deklasował rywali niezależnie od warunków pogodowych. Umiał sobie radzić z wiatrem wiejącym z tyłu.

@
Awatar użytkownika
Krasnal45
- Krasnalu co o tym sądzisz?
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Sixtysix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: czw gru 27, 2018 4:30 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podzięk.: 64 razy
Płeć: Mężczyzna

Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Postautor: Sixtysix » sob sty 02, 2021 5:27 pm

Super temat! Jestem mega dumny z naszych skoczków! Do tej pory zastanawiam się, a propos tematu Małysza i Stocha - jak wprowadzenie w 2009 roku punktacji za wiatr i belkę wpłynęło na wyniki naszych biało-czerwonych champion’ów. Czy Adam miał szczęście i latając na bieżących zasadach straciłby, czy jednak tego szczęścia nie miał i na zmienionych zasadach rozniósłby przeciwników w pył? Teraz mogę sobie co najwyżej pogdybać. ;) Ale chyba nigdy nie da mi to spokoju. :co:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Kamil Stoch vs Adam Małysz - dwie dekady polskiej dominacji w skokach narciarskich

Postautor: Tomba » sob sty 02, 2021 4:16 pm

Tak przed laty wyglądało pożegnanie Adama Małysza. Jak ktoś nie widział, to warto sobie obejrzeć, a jak ktoś widział, to warto sobie przypomnieć.



Czy wtedy ktoś z nas przypuszczał, że Kamil Stoch godnie zastąpi „Starego Mistrza” i że pociągnie polskie skoki, i to nie przez rok czy dwa, a przez całą kolejną dekadę?

W okresie od 1 stycznia 2011 do 31 grudnia 2020 Kamil Stoch zgromadził największą liczbę punktów spośród wszystkich zawodników startujących w zawodach PŚ.
Licznik zatrzymał się na liczbie 10728. Stoch wygrał z dużą przewagą. Drugi w stawce Stefan Kraft zdobył 8939 pkt, a trzeci Peter Prevc - 8810 pkt.

Najlepsi z najlepszych - zawodnicy, którzy zgromadzili najwięcej punktów w kolejnych dekadach Pucharu Świata:
1981-1990 - Matti Nykaenen (brak danych),
1991-2000 - Andreas Goldberger (7973 pkt),
2001-2010 - Adam Małysz (10434 pkt).
Jak widać, Kamil wygrywa też wśród zwycięzców ostatnich dekad.

Wczoraj Kamil zrównał się z Adamem w ilości występów w zawodach Pucharu Świata – 349. Już wiadomo, że w tej klasyfikacji prześcignie Adama. A jak wyglądają inne statystyki?

Adam miejsca na podium PŚ: razem - 92, I miejsce - 39, II miejsce - 27, III miejsce - 26.
Kamil miejsca na podium PŚ: razem - 73, I miejsce - 36, II miejsce - 20, III miejsce - 17.
Adam 126-krotnie kończył zawody w pierwszej piątce, natomiast Kamil 106 razy.
Adam 198-krotnie kończył zawody w pierwszej dziesiątce, a Kamil - 174 razy.

Kamil ma na swoim koncie trzy złota olimpijskie, natomiast Adam na igrzyskach wywalczył trzy srebra i jeden brąz.

Kamil to dwukrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni. Adamowi ta sztuka udała się tylko raz.

Kamil ma po jednym tytule indywidualnego i drużynowego Mistrza Świata, a Adam cztery indywidualne.

Adam czterokrotnie sięgał po Kryształowe Kule, a Kamil dwa razy.

Dekada i dominacja Kamila była o tyle ciekawsza, że już powiązana z sukcesami drużynowymi.

Może w niektórych statystykach Kamil nie dogoni „Starego Mistrza”, ale miejmy nadzieję, że da nam jeszcze wiele satysfakcji.

Miałbym marzenie, by miał komu przekazać pałeczkę na kolejne lata.


Edit: dodałem jeszcze miejsca na podium w Pucharze Świata.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................

Wróć do „Dyscypliny zimowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości