Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Awatar użytkownika
Nikotynos
Patronauta
Patronauta
Posty: 2854
Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 7306 razy
Otrzymał podzięk.: 3799 razy
Płeć: Mężczyzna

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Postautor: Nikotynos » sob wrz 12, 2020 10:13 am

@
Awatar użytkownika
Tommy Black
zapewne chciał delikatnie zasugerować, że takowe praktyki wkrótce zostaną wprowadzone w Salonie (za brak kropek). Ja na wszelki wypadek dam dwie.. :D :boi:
Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1883
Rejestracja: śr paź 03, 2018 8:59 am
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 996 razy
Otrzymał podzięk.: 2232 razy
Płeć: nieokreślona

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Postautor: DooshPastesh » sob wrz 12, 2020 8:19 am

Chyba że odkładasz na poduszkę cudzą głowę. :jezor:
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Postautor: Tenmen » sob wrz 12, 2020 8:09 am

To raczej nie jest lektura do poduszki.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Postautor: Tommy Black » sob wrz 12, 2020 7:19 am

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować, czyli historia egzekucji

Obrazek

Jest weekend, na pewno wielu z was marzy o dobrej książce. Coś trzeba robić a czytanie nie jest aż tak męczące. Dobrze jest oczywiście trafić na dobrą książkę ale od tego przecież jestem tu ja. Z reguły trafiam, to nie Melomani, gdzie ciągle wrzucam jakieś okropności. Ad rem jak mawiają starożytni czescy waperzy.

Obrazek

Dunnbar wziął i napisał o niej, o książce znaczy, o niej, o kobiecie też napisał ale w innym miejscu.

Niezmiernie makabryczna i zarazem ciekawa książka o ogromnej kreatywności naszych przodków w zadawaniu bólu i śmierci, o zmyślnych maszynach i przyrządach temu służących oraz o społecznej i formalnej stronie ówczesnych czasów. Włos się jeży na całym ciele w czasie czytania, ale wszystko podano w bardzo przystępnej i zajmującej formie. Pozycja nie jest odpowiednia dla osób o słabych nerwach i wrażliwych na ujęte szczegółowe opisy działania 'urządzeń' i katów.


Obrazek

Odpowiedziała mu jeszcze żyjąca ANETA:

Show must go on..Wyobraź sobie, że stoisz wśród publiczności i czekasz na egzekucję. Teraz zamknij oczy i spróbuj sobie wyobrazić najgorszy z możliwych krzyków, jaki człowiek może z siebie wydać. Zanim zostanie stracony, będzie przypalany, rozszarpywany lub być może ugotowany. Forma dowolna. Możesz? Ja niestety nie, jakakolwiek forma śmierci, po przeczytaniu tej literatury nie jest dla mnie humanitarna. Zresztą chyba takiej nawet nie ma. "Głowę podnoszono jeszcze na chwilę, żeby publiczność mogła wyrazić swoją aprobatę, po czym wrzucano ją do kosza razem z ciałem i całość zabierano na cmentarz". Przeczytałam już sporo książek, w których naczytałam się o różnorakich sposobach śmierci i wciąż czasem jestem zaskakiwana, lecz ta pozycja jest wyjątkowo drastyczna. Zdecydowanie dla czytelnika o stalowych nerwach i przede wszystkim kierowana dla osób dorosłych. Ten album śmierci jest przepięknie wydany, prawie na każdej stronie znajdują się fotografie, obrazy albo szkice przedstawiające stracenia ludzi, czy też narzędzia służące do ich wykonywania. Znajdziecie tu rozrywkową rzeź i ekstremalne mordy. Od ukrzyżowania w czasach imperium rzymskiego po pocałunek Madame Gilotyny, komory gazowe i plutony egzekucyjne. Zapewniam was, na to, co zastaniecie w środku, nie będziecie przygotowani.


Obrazek


Autor:Moore Jonathan J.
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
W dobrych księgarniach można zapytać...

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 5 gości