Tommy Black pisze:A potem wrócimy do niespodzianek.Czyli do kobiet.Bo kobieta niespodzianką jest na pewno.Albo prawdopodobnie. A niżej Teofil.
catsnow.jpg
A tu Teofil II. On już poznał kobiety
Przecież to takie proste....
Tommy Black pisze:A potem wrócimy do niespodzianek.Czyli do kobiet.Bo kobieta niespodzianką jest na pewno.Albo prawdopodobnie. A niżej Teofil.
catsnow.jpg
Ja proponuję, oczywiście ryzykując utratę nawet połowy życia, taką myśl: Wszyscy jesteśmy kobietami!
basika pisze:Malwina mnie przeraża. Tomku, skąd tego babo-chłopa wytrzasnąłeś ?
Haze pisze:Jak ci coś we mnie nie odpowiada to mi powiedz, a nie wyjeżdżaj z książkami"... I kuźwa 2 dni wakacji w plecy
Haze pisze:W związku z tym proponuję aby wątek (poza oczekiwaniem na recki) potoczył się meandrami naszych własnych doświadczeń i przemyśleń, najchętniej pod czujnym okiem forumowych Drożdżówek, żebyśmy za bardzo nie odlecieli
Tommy Black pisze:Może same Drożdżówy zapelnią karty tej zacnej księgi i same napiszą nam co powinniśmy o nich wiedzieć?
PS
Ale ładna ta Malwina...
Haze pisze:W związku z tym proponuję aby wątek (poza oczekiwaniem na recki) potoczył się meandrami naszych własnych doświadczeń i przemyśleń, najchętniej pod czujnym okiem forumowych Drożdżówek, żebyśmy za bardzo nie odlecieli .
amsaw pisze:Robert, bidulek, raz się otworzył, i co? Specjalny wątek z przeprosinami i kajaniami trza było utworzyć, bo płeć piękna przyprawiła go o myśli depresyjne i z domu, za próg, bał się wychodzić! A wiadomo, że Roberto wychodzi skoro świt, często nawet zanim ta, no, jutrzenka, czy cuś, wzejdzie. Strach. Strach!
basika pisze:Podzielimy lutownicę na pół ? Ja tam się nie znam. Dobra, najwyżej będziemy wspólnie lutować ..
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości