Salonowe mole książkowe

Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pt mar 04, 2016 2:30 pm

czytam papierowe i z kindla,ot zdradziłem papier
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » pt mar 04, 2016 1:50 pm

Czytasz tylko papierowo?

edit:
Ty masz dziecko, Robert, prawda?
To przeczytaj mu lub daj do przeczytania "Czy umiesz gwizdać, Joanno?"
Przecudowna i przesmutna, i bardzo mądra książka dla dzieci.
Niech hartuje się od małego. Życie to nie je bajka *mrgreen*
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pt mar 04, 2016 1:43 pm

amsaw pisze:Czytaj, czytaj. Smutne książki są najlepsze.
A potem, zaprawiony w bojach weź się za Axelsson :twisted:


Jak tylko dorwę jakąś. *czajniczek*
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » pt mar 04, 2016 1:41 pm

Czytaj, czytaj. Smutne książki są najlepsze.
A potem, zaprawiony w bojach weź się za Axelsson :twisted:
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pt mar 04, 2016 12:59 pm

Pożyczyłem wczoraj książkę,książkę którą zacząłem czytać i nie wiem czy skończę.Chcę Was przednią ustrzec,naprawdę.Jest smutna ,ponura i przerażająca w tym co ludzie mogą zrobić drugiemu człowiekowi.Lub co los i życie potrafią zrobić człowiekowi.
Iza Michalewicz;ŻYCIE TO ZA MAŁO.Książka jest zbiorem reportaży ,powstałych chyba jako wyraz niezgody na otaczająca nas rzeczywistość.
Chyba jej nie doczytam. ;)
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » czw mar 03, 2016 8:14 pm

Bieszczady w PRL-u,trzy części ,autorstwa Krzysztofa Potaczały.Książki które chcę wam polecić.Gratka dla miłośników Bieszczad.Są tu na pewno tacy ,bo kto raz pojechał i je zobaczył ,ten zawsze nosi je w sercu.Trzy części ,wszystkie zawierają reportaże o Bieszczadach i ludziach tam mieszkających i tych którzy gościli tam przelotnie.Zaczyna się w czasach powojennych ,w tych pustych ,wyniszczonych wojną górach.Przesuwamy się w czasie aż do końca lat osiemdziesiątych.Ciekawe ,czasami zaskakujące ,a nawet śmieszne opowiadania tworzą tą trylogię.Nie brakuje też absurdów ,o które w tamtych czasach było łatwo.Warte poświęcenia im czasu. :)
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » śr mar 02, 2016 9:09 pm

Na drugi raz wrzucaj info :)
Przypadkiem dowiedziałem się z trawnika :lol:

---

Ostatnio zaczytuję się powieściami Majgull Axelsson.
Czyta się szybko. Takie czytadła. Ale każde z nich na swój sposób wstrząsające i zostawiające trwały ślad w mózgownicy.
Do tego bardzo przyzwoicie napisane. I rzucające ciekawe światło na chłodnych Skandynawów.

Na pierwszy ogień polecam "Ja nie jestem Miriam"

Poniżej fragment recenzji z Polityki.
"Przy każdej kolejnej powieści Majgull Axelsson wydaje mi się, że ta właśnie jest najlepsza. A potem okazuje się, że następna jest jeszcze lepsza i, jak to bywa u tej autorki – bardziej bolesna. Axelsson przyzwyczaiła czytelników, że wyciąga z przeszłości niewygodne fakty – opisywała już kilkukrotnie lata powojenne w Szwecji, przymusowe sterylizacje kobiet, ksenofobię, prześladowania. Teraz też przywołuje temat, o którym mało kto wie. Otóż w Szwecji do 1954 r. obowiązywał zakaz imigracji Romów. A ci, którzy już tam byli, musieli się liczyć z prześladowaniem: w 1948 r. mieszkańcy spokojnego miasteczka ruszyli pacyfikować cygańskie osiedle. „Szwedzi znaleźli swoich czarnuchów tuż po wojnie” – mówi Miriam, główna bohaterka, która tak naprawdę nazywała się Malika. Nową tożsamość Żydówki przybrała w Ravensbrück i tak już zostało. Poznajemy ją w jej 85. urodziny. Przez całe życie przed najbliższymi ukrywała się, udawała – co wyćwiczyła już w obozie."
nosferatu997
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: nosferatu997 » śr mar 02, 2016 7:44 pm

@
Awatar użytkownika
amsaw
ha! A to pobrałem wczoraj :)
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » śr mar 02, 2016 7:18 pm

Z zupełnie innej beczki.
Z okazji kolejnej rocznicy istnienia wydawnictwa, do pobrania jest ebook z opowiadaniami SF.
1600 stron urozmaiconej lektury za darmo.
http://geniuscreations.pl/geniusze-fant ... antologia/
Info dzięki koledze Morb1us.
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » śr mar 02, 2016 6:03 pm

Tyle lat od pierwszego wydania ZŁEGO.I ludzie cały czas chcą go czytać.To jest wspaniałe w literaturze .

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości