Salonowe mole książkowe

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pt lut 08, 2019 8:18 pm

Obrazek

Ponieważ powoli wracam do czytania, to nawet zalecenie mojego ocznego oprawcy, który chce sprawdzić efektywność leczenia...to zadebiutuję w molach ponownie. Tym razem dość nietypową ksiązką, dla mnie... :)

Wiecie na ile gotowanie pomogło w zwiększeniu mózgu Homo erectus i dlaczego w pewien sposób było ekwiwalentem śmiechu? Dlaczego krakowskie bajgle dla co dwunastego Polaka to samo zło i co to ma wspólnego z zupą miso? Albo co ma wspólnego z jedzeniem pocałunek z języczkiem? Odpowiedzi na takie pytanie znajdziecie w książce „Nauka w kuchni” i powiem Wam, że takie perełki będziecie w niej spotykać co chwila.

Michał Kuźmiński to rasowy dziennikarz, który założył i od lat prowadzi dział naukowy w Tygodniku Powszechnym. Od 2012 roku jest również autorem kulinarnego bloga Facet z nożem, gdzie nie tylko opisuje to jak gotuje, ale każdą potrawę okrasza bardzo ciekawą historią. Nauka w kuchni to, w pewnym sensie, połączenie obu tych pasji w jednym miejscu.

Obrazek
Nauka w kuchni
Autor: Michał Kuźmiński
Wydawca: Znak
2019

A wcześniej zapraszam wraz z Andrzejem Pająkiem z portalu crazynauka.pl do jego recenzji tej książki...

https://www.crazynauka.pl/drobnoustroje ... charskich/
Awatar użytkownika
FreeVapingPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: pt gru 21, 2018 2:21 pm
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 548 razy
Otrzymał podzięk.: 247 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: FreeVapingPL » pn lut 04, 2019 8:26 pm

@
Awatar użytkownika
basika
, bardzo treściwy ten link do witryny autora. Tam jest więcej ciekawych tytułów. Może budzących nawet większe kontrowersje. Chyba już polubiłem autora. Zamawiam 3 tomy zbrodni.
But I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Salonowe mole książkowe.

Postautor: basika » pn lut 04, 2019 8:06 pm

Historia Głupoty.jpg


Dział ten ostatnio leży odłogiem, a ja chcę Was zachęcić do przeczytania tej książki. Mnie te opinie przekonały, a może i Was zainteresuje. :P

„Historia głupoty w Polsce”

Jest to biografia zbiorowa Polaków, określa nasze dzieje jako nieprawdziwy, przykrojony do potrzeb propagandowych obraz, szczególnie teraz, kiedy kraj stanowi kondominium podporządkowane Gangowi Małego Frustrata, tym wszystkim Kaczyńskim, Morawieckim, Dudom, Błaszczakom, Terleckim, Macierewiczom, Brudzińskim, Piotrowiczom, Szydłom, Ziobrom, Sasinom, Kuchcińskim, Pawłowiczom, Mazurkom, Gowinom i innym pisowskim bolszewikom, jak również kraj ogłupiony przez hierarchów Kościoła cofających Polskę w Jesień Średniowiecza.”

„Historia głupoty w Polsce” to cała prawda o tym, jak Polacy denuncjowali i zabijali Żydów podczas okupacji niemieckiej; to prawda o tzw. Żołnierzach Wyklętych, zbrodniarzach kreowanych dziś na bohaterów narodowych; kolonialne ambicje II RP; przegrana Bitwa pod Grunwaldem; pogromy Żydów w średniowieczu, w II RP, w trakcie i po Drugiej Wojnie Światowej; w książce znajdziemy też prawdziwe biografie „bohaterów” naszych czasów, historie związane z kościelnymi pedofilami, wyczyny biznesmena o. Rydzyka; a także prawdę o współczesnej chorej władzy, która jest w rękach groteskowych, dewocyjnych, półobłąkanych gangsterów.”

„ Czytajcie, a utoniecie we łzach, z rozpaczy wyrwiecie włosy z głowy, ale jednocześnie będziecie konać ze śmiechu z retrospekcyjnych, historycznych, ale także współczesnych konkretów-refleksji, które nie przyszłyby do głowy nawet najzdolniejszym autorom komedii z gatunku czarnego humoru.”
„Historia głupoty w Polsce” (248 str., ilustrowana), to już kolejny (trzeci) tom, ale każdy stanowi oddzielną, samoistną całość, każdy poświęcony jest odrębnej problematyce.

Do nabycia tu, a może jest już w Waszej bibliotece? ;)
http://ksiegarnia.andrzejrodan.pl/%E2%8 ... %E2%80%A6/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » wt sty 01, 2019 6:33 am

1 dzień nowego roku ,a ja siedzę i trzymam w ręku książkę. :smile: Czytam i oglądam, tak ,tak czytam i oglądam ,bo jest tam i co poczytać i jest co pooglądać. Nie są to bajki dla dzieci ,ale coś co powinniście i Wy pooglądać i poczytać.
1001 FOTOGRAFII KTÓRE MUSISZ ZOBACZYĆ to grube tomisko ,prawie tysiąc stron i tyleż zdjęć.od starych czarno -białych ,ponad stuletnich ,do zdjęć zrobionych całkiem niedawno .Przy każdej fotografii opis zawierający tytuł ,datę wykonania ,autora i trochę ogólnych wiadomości np.powód powstania zdjęcia ,miejsce i co przedstawia.
Część z tych fotografii znacie.Na okładce jest młoda afgańska dziewczyna ,twarz znana z miesięcznika National Geographik.
Można czytać ,oglądać,analizować,zadawać pytania ,dopisywać ciąg dalszy.Cieszę się że będzie stała na mojej półce ,mam ja kilka dni i codziennie po nią sięgam . Jest wyjątkowa.
Proszę,kilka słów o tej książce.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4864289/ ... z-zobaczyc

Niech ktoś wstawi foto okładki.

1001.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn sie 20, 2018 10:47 am

Z czytaniem u mnie ostatnio marnie, staram się jednak przynajmniej w dalszym ciągu gromadzić książki które, w najgorszym razie, ktoś mi przeczyta. I niekoniecznie będzie to cycata blondynka w bikini, choć nie bronię się przesadnie przed taka opcją... :-P
W niedzielę książki normalnie nie da się kupić, a ja kupiłem, bo będąc na Giełdzie Wszystkiego i Niczego w celach kupienia głównie niczego, kupiłem właśnie książkę. Bardzo stare wydanie, w świetnym stanie, z 1996 roku, książka Pablo Picasso - Twórca i niszczyciel autorstwa Arianny Stassinopoulos Huffington.
Obrazek
Myślę że bywa w bibliotekach i na pewno jest na Allegro, bo sprzedawca kasując mnie wprost wył barytonem że tam jest dwa razy drożej. Dziwne, bo ja o cenie nawet nie pisnąłem. 20 zł za taką książkę to dla mnie za bezcen.
Dużo się teraz pojawia o Picasso a to za sprawą nowego filmu, ja jednak polecę najpierw inny, z czasów tej książki, film z książką korespondujący a mianowicie Surviving Picasso z 1996 roku w reżyserii Jamesa Ivory z fantastyczną rolą Anthony Hopkinsa jako Pablo Picasso. W Polsce film ten miał tytuł prawie taki jak polecana książka - Picasso - twórca i niszczyciel.
Obrazek
Picasso poznaje tu młodziutką Françoise Gilot. Kobieta staje się towarzyszką jego życia.Jedyna kobieta której Picasso nie zniszczył...i sporo o tym jest też w książce. Naprawdę warto. No i do czytania książki polecam muzykę z filmu, przepiękną muzykę pełną Paryża autorstwa Richarda Robbinsa.
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Haze » pt lip 06, 2018 6:27 am

Od wczoraj ciekawe komiksy na ArtRage: https://artrage.pl/comicrage/rewers.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » wt cze 19, 2018 3:55 am

Wielkimi krokami nadchodzi straszny i okrutny...a nie, to w innym miejscu mialem napisać... :-P tu mialem napisać o wakacjach i lekturze na wakacje. Jasne. Mam nawet świetną lekturę na wakacje.

lektura.jpg


Spiss Ludwik Stanisław (1889–1949), przemysłowiec, propagator domowej produkcji win owocowych. Ur. 17 III w Krakowie, był synem Józefa Spisa (zob.) i Ludwiki z Lamache’ów.
No i w ogóle to bardzo pozytywna postać, bardzo pięka postawa w czasie wojny, kiedy w podkrakowskich Przegorzałach pomagał rodzinom krakowskich profesorów i nie tylko.
Warto w wolnych chwilach poczytać o samym Panu Ludwiku. A ja o książce nie napiszę, bo po pierwsze wakacje, po drugie co tu pisać? Tę książkę trzeba znać na pamięć.Zwłaszcza w wakacje kiedy nie brakuje okazji do picia a wprost przeciwnie, brakuje okazji aby nie pić. Alkohol pity z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.Warto o tym pamiętać a na tytułowe pytanie ksiązki każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Najlepiej zanim zrobią to inni... :-P
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » czw cze 07, 2018 5:26 am

Rzadko tu teraz bywam...tym bardziej więc dzisiejszą bytność wykorzystam nieco inaczej. Dziś zadedykuję komuś książkę której sam nie czytałem.Mimo że nie mialem jej nawet w ręku, nie powąchałem, nie nadgryzłem, wiem co zawiera.Kiedyś przeczytam jednak...

Obrazek

Małe fragmenty tej ksiązki są tu: Czy to faktycznie możliwe? - temacie Azgara.

To tylko kilka przykładów, które udowadniają, że przeróżne drogi prowadzą do tych samych efektów – wynalazków, które realnie odmieniają życie ludzi. Rzeczy stanowiących rewolucję i potężny krok naprzód, nawet jeśli dziś traktujemy je już jak oczywisty element codzienności. Te oraz kilkadziesiąt innych historii przywołuje nowa książka „Wielcy wynalazcy” autorstwa Marcina Jamkowskiego i Macieja Szymanowicza wydana przez Wydawnictwo Dwukropek. Poza wspominanymi wyżej postaciami na kartach pojawiają się takie nazwiska jak: Ignacy Łukasiewicz, Samuel Morse, Nikola Tesla, Ludwik Pasteur lub bracia Lumière.
Obrazek
Publikacja obrazuje pokręcone ścieżki wizjonerów, którym udało się nadać swoim marzeniom zupełnie realne kształty. Książka kierowana jest głównie do młodszych czytelników.. Dla młodych poszukiwaczy wiedzy może stanowić przystępne wprowadzenie do świata wielkich myśli oraz uzupełnić szkolne informacje, które zwykle pomijają takie wątki.

Jeśli w każdym wieku uwielbiasz książki dla dzieci, ta akurat nie jest tylko dla dzieci, to znaczy że niezależnie od tego wieku, jesteś bardzo młody.I zawsze będziesz. Książki czynią bowiem cuda, oczywiście jeszcze te niewynalezione cuda... :-P

Azi - jeśli spotkam to Ci kupię!
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » śr cze 06, 2018 7:06 pm

roll_nick pisze:Tak naprawdę zamiast cisnącego się na usta przekleństwa, przychodzi smutek i żal w sercu na taki obraz... Bardzo to przykre że ktoś tak postanawia potraktować książki, źle się dzieje, oj bardzo źle


Tak...to przypomina książkę Fahrenheit 451 Raya Bradbury'ego tyle że w swojskim wydaniu i trawestacji. Celsjusz 48. U Bradbury'ego 451 stopni to temperatura w której płonie papier, tu 48 to temperatura w której płonie mózg. Niewiele się zmienia... :((
Awatar użytkownika
roll_nick
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: czw sty 18, 2018 10:57 pm
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 113 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: roll_nick » śr cze 06, 2018 7:30 am

Tak z zupełnie innej beczki - taki oto widok zastał wczoraj jeden z internautów. I to tu, u mnie, na moim podwórku, w mieście które szczyciło się niegdyś europejską stolicą kultury..!
Obrazek

Tak naprawdę zamiast cisnącego się na usta przekleństwa, przychodzi smutek i żal w sercu na taki obraz... Bardzo to przykre że ktoś tak postanawia potraktować książki, źle się dzieje, oj bardzo źle :cry:
Vanitas vanitatum et omnia vanitas

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości